Żywe te płomienie... Niesamowicie. Czy mogę zapytać, czym focone lub też jak uzyskałeś takie nasycenie? Ciekawe, jaki to pojazd był spłonął. Jedyne, do czego bym się przyczepił, to ramka - osobiście odsunąłbym ją nieco od płomieni, tak, by się nie stykała (góra i lewa strona).
Żywe te płomienie... Niesamowicie. Czy mogę zapytać, czym focone lub też jak uzyskałeś takie nasycenie? Ciekawe, jaki to pojazd był spłonął. Jedyne, do czego bym się przyczepił, to ramka - osobiście odsunąłbym ją nieco od płomieni, tak, by się nie stykała (góra i lewa strona).