Wspomniałem gdzieś niżej, że "słabe" (MZ) to jest taka trochę wyrocznia, a "nie podoba się" ma odniesienie do gustu komentującego. Im więcej oglądam zdjęć, nie tylko plfotowych, ale wystawowych, tym bardziej jestem skłonny do używania przez siebie(!) tego drugiego określenia. Nie mam możliwości prawnych, bo techniczne by się znalazły, aby zaprezentować prace, skąd inąd, uznanych twórców, i których mogę śmiało powiedzieć, że nie uważam ich za osiągnięcia. Szeroki temat, ot...
Piotrze, ależ ja dobrze rozumiem co masz na mysli pod określeniem "mało oryginalny". Natomiast nie zgadzam się, że zdjęcia mało oryginalne "z automatu" są słabe :-) Nie uważam też świadomego, bądź, pewnie częściej, podświadomego naśladownictwa za błąd.
"mało oryginalny" w znaczeniu: sztampowy, płytki, powielający utarte wzorce. Zamiast strać sie powiedzieć i pokazać coś od siebie, coś ciekawego, powtarzający komunały, proste skojarzenia, prawdy banalne; niewarty uwagi; mało nośny; odkrywający rzeczy oczywiste.
Ad. Piotr z Bialegostoku [2008-06-05 01:44:31]
"oryginalny" w znaczeniu: swoisty, nie będący naśladownictwem, autentyczny; nie oparty na wzorach; tworzący samodzielnie; nie w znaczeniu: rzadki; dziwaczny, ekscentryczny. > ...nie będący naśladownictwem... - W chwili obecnej znakomita większość fotografii będzie naśladownictwem, bardzo często również nieświadomym, a zaryzykowałbym stwierdzenie, że podświadomym. Ale MZ nie jest to równoznaczne w żaden sposób z okresleniem "słabe";-)
"oryginalny" w znaczeniu: swoisty, nie będący naśladownictwem, autentyczny; nie oparty na wzorach; tworzący samodzielnie; nie w znaczeniu: rzadki; dziwaczny, ekscentryczny. Jeśli zas idzie o zdjęcie Gierałtowskiego to pomiomo naszego silnego przekonaia o tym jak takie zdjęcia byłoby tutaj przyjęte tak na prawdę tego nie wiemy. To tylko nasze spekulacje. No cóż, standardowy pomysł na "zamyślenie" jest dla mnie podobny do takiego samego pomysłu na 3/4 profilu i lewe ucho potrzebne do legitymacji.......
Piotrze "słaby bo mało oryginalny" - to jest właśnie problem. Aby zdjęcie nie było słabe powinno być oryginalne? Moim zdaniem tak nie jest. Uliczki oryginalności już tak się wygięły, że najczęściej prowadzą do nikąd. Przywołanie MZ było jak najbardziej na miejscu. Nie porównanie, a przywołanie. Zdjęciu Gierałtowskiego nic nie ujmuję, ale sposób komentowania na plfoto i nie tylko jest właśnie taki, że takowe zdjęcie bez znajomości pochodzenia byłoby tutaj zjechane. Mam inne zdjęcie do przywołania, ale nie ma go w necie, a skanował nie będę. Jest to fotografia Igora Omuleckiego z cyklu Masala Bigos. Z przyrównaniem powyższego do "legitymacyjnego" pozwolę się zupełnie nie zgodzić ;-)
Portret słaby bo mało oryginalny, sztampowy. Bardziej obrazek estetyczny powielający gest i kompozycję znane z setek innych zdjęć pod tytułem "zamyślenie" niż portret. Tło słabe. W zasadzie od fotografii legitymacyjnej różni go tylko to, że nie nadaje się do legitymacji. Przywołanie tu zdjęcia Gierałtowskiego wydaje się nie na mejscu......
Pewnie, ale nie od "świetności" się zaczęło, tylko od "słabości". Kto ujęty, kto wykonał - nie powinno, ale przeważnie ma i będzie miało. Tak samo jak jedno czy seria, na ścianie czy w necie, z tytułem czy bez tytułu itd. ;-)
Jesli zas chodzi o powyzsze, to do swietnosci mu brakuje (pare zabiegow by znakomicie pomoglo), ale tez i nie okreslibym jako slabe. Co zas do tego kto ujety - nie powinno miec to wplywu na ocene obrazu...
Nie chodzi o lata świetlne i porównywanie ;-)))) I z tegi i z tamtego można "czytać". Oczywiście różnice są, Kantor był postacią znaną, zatem sam tytuł wiele daje.
Nad słowem "Słabe" widnieje mój nick. Co by wskazywało na to, że wyraziłem swoje zdanie ;) A zdjęcie z linka. Lata świetlne dzielą je od tego tutaj. MZ ;)
Na ten przykład ( http://wiadomosci.wp.pl/gid,10020103,galeriazdjecie.html? ) portret Kantora wykonany przez Gierałtowskiego może się nie podobać, ale jednak jest dość uznaną pracą ;-)
Y tam zaraz tłumaczyć. Dyskusje o fotografii to są. Ale na marginesie - określenie "słabe" MZ posiada znamiona obiektywizmu, natomiast określenie "nie podoba" wskazuje raczej na "nie w moim guście" ;-))))
Jasne Piotrze, że nie tutaj. Jesli nie znajdę to zeskanuję i jakoś podeślę, albo zalinkuję wewnętrznie :-)
możesz zawsze rzucić linkę jeśli są gdzieś w sieci........... ale może już nie pod tym zdjęciem ;)
Wspomniałem gdzieś niżej, że "słabe" (MZ) to jest taka trochę wyrocznia, a "nie podoba się" ma odniesienie do gustu komentującego. Im więcej oglądam zdjęć, nie tylko plfotowych, ale wystawowych, tym bardziej jestem skłonny do używania przez siebie(!) tego drugiego określenia. Nie mam możliwości prawnych, bo techniczne by się znalazły, aby zaprezentować prace, skąd inąd, uznanych twórców, i których mogę śmiało powiedzieć, że nie uważam ich za osiągnięcia. Szeroki temat, ot...
Nie, nie wszystkie mało oryginalne zdjęcia będą słabe. Zależy dużo od tego co autor ma nam do pokazania i opowiedzenia.
Aaa, a ja myślałem, że chciałbyś żebym powiedział dlaczego myślę, że to zdjęcie jest słabe.
Piotrze, ależ ja dobrze rozumiem co masz na mysli pod określeniem "mało oryginalny". Natomiast nie zgadzam się, że zdjęcia mało oryginalne "z automatu" są słabe :-) Nie uważam też świadomego, bądź, pewnie częściej, podświadomego naśladownictwa za błąd.
"mało oryginalny" w znaczeniu: sztampowy, płytki, powielający utarte wzorce. Zamiast strać sie powiedzieć i pokazać coś od siebie, coś ciekawego, powtarzający komunały, proste skojarzenia, prawdy banalne; niewarty uwagi; mało nośny; odkrywający rzeczy oczywiste.
Ad. Piotr z Bialegostoku [2008-06-05 01:44:31] "oryginalny" w znaczeniu: swoisty, nie będący naśladownictwem, autentyczny; nie oparty na wzorach; tworzący samodzielnie; nie w znaczeniu: rzadki; dziwaczny, ekscentryczny. > ...nie będący naśladownictwem... - W chwili obecnej znakomita większość fotografii będzie naśladownictwem, bardzo często również nieświadomym, a zaryzykowałbym stwierdzenie, że podświadomym. Ale MZ nie jest to równoznaczne w żaden sposób z okresleniem "słabe";-)
"oryginalny" w znaczeniu: swoisty, nie będący naśladownictwem, autentyczny; nie oparty na wzorach; tworzący samodzielnie; nie w znaczeniu: rzadki; dziwaczny, ekscentryczny. Jeśli zas idzie o zdjęcie Gierałtowskiego to pomiomo naszego silnego przekonaia o tym jak takie zdjęcia byłoby tutaj przyjęte tak na prawdę tego nie wiemy. To tylko nasze spekulacje. No cóż, standardowy pomysł na "zamyślenie" jest dla mnie podobny do takiego samego pomysłu na 3/4 profilu i lewe ucho potrzebne do legitymacji.......
Piotrze "słaby bo mało oryginalny" - to jest właśnie problem. Aby zdjęcie nie było słabe powinno być oryginalne? Moim zdaniem tak nie jest. Uliczki oryginalności już tak się wygięły, że najczęściej prowadzą do nikąd. Przywołanie MZ było jak najbardziej na miejscu. Nie porównanie, a przywołanie. Zdjęciu Gierałtowskiego nic nie ujmuję, ale sposób komentowania na plfoto i nie tylko jest właśnie taki, że takowe zdjęcie bez znajomości pochodzenia byłoby tutaj zjechane. Mam inne zdjęcie do przywołania, ale nie ma go w necie, a skanował nie będę. Jest to fotografia Igora Omuleckiego z cyklu Masala Bigos. Z przyrównaniem powyższego do "legitymacyjnego" pozwolę się zupełnie nie zgodzić ;-)
Jeśli ktoś chciałby powiedzieć "zdjęcie nie jest słabe w porównaniu do innych na plfoto...." to ja chciałbym zapytać "i coż z tego?"
Portret słaby bo mało oryginalny, sztampowy. Bardziej obrazek estetyczny powielający gest i kompozycję znane z setek innych zdjęć pod tytułem "zamyślenie" niż portret. Tło słabe. W zasadzie od fotografii legitymacyjnej różni go tylko to, że nie nadaje się do legitymacji. Przywołanie tu zdjęcia Gierałtowskiego wydaje się nie na mejscu......
Pewnie, ale nie od "świetności" się zaczęło, tylko od "słabości". Kto ujęty, kto wykonał - nie powinno, ale przeważnie ma i będzie miało. Tak samo jak jedno czy seria, na ścianie czy w necie, z tytułem czy bez tytułu itd. ;-)
Jesli zas chodzi o powyzsze, to do swietnosci mu brakuje (pare zabiegow by znakomicie pomoglo), ale tez i nie okreslibym jako slabe. Co zas do tego kto ujety - nie powinno miec to wplywu na ocene obrazu...
Nie chodzi o lata świetlne i porównywanie ;-)))) I z tegi i z tamtego można "czytać". Oczywiście różnice są, Kantor był postacią znaną, zatem sam tytuł wiele daje.
Nad słowem "Słabe" widnieje mój nick. Co by wskazywało na to, że wyraziłem swoje zdanie ;) A zdjęcie z linka. Lata świetlne dzielą je od tego tutaj. MZ ;)
no to może ustalimy: czy słabe czy nie podoba się ?! :)
Tez uwazam, ze nie slabe. A czy sie podoba czy nie to inna inszosc ;)
ten link miał być >>> http://www.instpol.by/gallery/Gieraltowski-kantor.GIF
sroki pomyłka w linku
Na ten przykład ( http://wiadomosci.wp.pl/gid,10020103,galeriazdjecie.html? ) portret Kantora wykonany przez Gierałtowskiego może się nie podobać, ale jednak jest dość uznaną pracą ;-)
Y tam zaraz tłumaczyć. Dyskusje o fotografii to są. Ale na marginesie - określenie "słabe" MZ posiada znamiona obiektywizmu, natomiast określenie "nie podoba" wskazuje raczej na "nie w moim guście" ;-))))
Bo mi się nie podoba :D Muszę się tłumaczyć ?
podoba mi się kadr, podoba mi się mimika, ale chciałbym choć jedno oko widzieć.. Zastrzeżenia jedynie do światła mam.
ja też jestem ciekaw, dlaczego uważacie tą fotę za słabą ?
Ale dlaczego słabe?
darnkess in the eyes;d
MZ słabe ;)
ciemność widzę
No właśnie, czy słabe? Otóż MZ niekoniecznie :-)
Słabe