Opis zdjęcia
...koła, półkola, stare i nowe, szare i kolorowe. Koło się zatoczyło i wróciłem do Wenecji. Za pierwszym razem wydała mi się taka brzydka, chyba przez zaprzeczenie temu ogólnoswiatowemu zachwytowi, teraz byla inna. Chce Ci pokazać tę inną Wenecję, inną niż znasz z pocztówek. Kolejne zdjęcia nie bedą miały komentarzy, żebyś mógł łatwiej odnaleźć TWOJĄ Wenecję. Zapraszam ....
:0) Ja chętnie powędruje po takiej Wenecji. Zwyczajnej, szarej ale za to prawdziwej. A w tle tej wędrówki zafurkocze czasami nutka kolorowej sławy miasta kanałów i...miłości.
ha, czasem myślę, ze Strawiński ze swoim pocuciem humoru powinien mieszkac w Wenecji, a nie a Paryżu... oboje mają skłonność do wysmakowanych żartów, każde w swojej dziedzinie... brawa dla fotografa - trzeba jeszcze umiec go odczytać (i powtórzyć?)