Opis zdjęcia
Poznał ją z ciemnym dnem traw z nocną głębokością pszenic z czarnym wnętrzem maków Szła w mrok za jego dłonią jak za białą gwiazdą przez próg którego nigdy nie przestąpiło słońce Do spłowiałych ścian umierających lamp zasłon spinanych agrafką lęku Obca ciemnościom poruszała się jak kalekie zwierzę Wyprowadzona na słońce oślepła dla niego Nie przenika ślepej skóry światło jego palców
Podoba mi się klimat:)
+