Faktycznie, takie ujęcie staromiejskiej zabudowy Poznania rzadko jest pokazywane. Analog i średni format to dobrzy kompani. Szkoda, że na plf nie ma warsztatu (patrz Trekearth), w którym można pokazać oglądaną fotografię po własnej obróbce. W każdym razie, zdjęciu nie zaszkodziło by pokombinowanie z kontrastem i lekkie ograniczenie naturalnego ziarna. Zresztą to ostatnie często bywa bardzo pożądane w przeciwieństwie do szumu matryc czy skanerów.
a mi się podoba, pomijając stronę techniczną, pokazełm miasto od strony którą zna mało który poznaniak. no chyba, że co tydzień chleje tam wino... pozdrawiam wszystkich imprezujących, wbrew goniącej policji, na Górze Przmysła!! :))
Na fachowych terminach dotyczących naświetlania czy obróbki za bardzo się jeszcze nie znam, więc nie podejmę rękawicy i nie będę kontynuował rozmowy w tym temacie... bo nie chcę się pogrążać :-)
Szumy... no może to zbyt mocno powiedziane, a przecież to tylko takie drobne niewinne ziarenko wyszło, jak zawsze zresztą przy nieco dłuższym czasie naświetlania, lub innej większej obróbce. Poza tym ja też się bardzo cieszę za zainteresowanie i reakcję ;-D
Nice!
fajne takie to to jest...
+++
dobre
aj si madżik hir
Faktycznie, takie ujęcie staromiejskiej zabudowy Poznania rzadko jest pokazywane. Analog i średni format to dobrzy kompani. Szkoda, że na plf nie ma warsztatu (patrz Trekearth), w którym można pokazać oglądaną fotografię po własnej obróbce. W każdym razie, zdjęciu nie zaszkodziło by pokombinowanie z kontrastem i lekkie ograniczenie naturalnego ziarna. Zresztą to ostatnie często bywa bardzo pożądane w przeciwieństwie do szumu matryc czy skanerów.
a mi się podoba, pomijając stronę techniczną, pokazełm miasto od strony którą zna mało który poznaniak. no chyba, że co tydzień chleje tam wino... pozdrawiam wszystkich imprezujących, wbrew goniącej policji, na Górze Przmysła!! :))
ośmieszyłeś nasze miasto - Poznań to nie wiocha
wrrrrrr! ^^ :D
bardzo ! fajnie szumi
Na fachowych terminach dotyczących naświetlania czy obróbki za bardzo się jeszcze nie znam, więc nie podejmę rękawicy i nie będę kontynuował rozmowy w tym temacie... bo nie chcę się pogrążać :-)
o efekcie schwarzschilda przy długich czasach słyszałem, ale o szumach jeszcze nie ;-)
Szumy... no może to zbyt mocno powiedziane, a przecież to tylko takie drobne niewinne ziarenko wyszło, jak zawsze zresztą przy nieco dłuższym czasie naświetlania, lub innej większej obróbce. Poza tym ja też się bardzo cieszę za zainteresowanie i reakcję ;-D
"szumy" dobre! :) dobry żart! :D ale się uhahałem - dzięki ':-)))))
Fajne ujęcie pomimo szumów :-)
:))
Pozdrawiam Poznaniaka! Nie znałem ratusza z takiego ujecia. Bardzo mi sie podoba!
niezłe
no bywa :) dziękuję :)
fajne szkoda że pominięte