yanki - dziękuję )))

dziękuję wam wszystkim 40 to niesamowity jak dla mnie wynik )))

m_o_l jesli to nie z rewanzu a szczerze to rosnę, rosnę i ladnieję )), putek, każdy tak mówi a na jednej nodze stać nie da rady))), Ertu - gdyby wiedziało to by nie stało tam jak słup )), dziękuję wszystkim

Kamil, czytałeś wszystkie komentarze? niesamowity jesteś, na miejscu czy nie i tak być muszą Sambor - :-)))

Nawet nie wiecie jak te wasze zachwyty mnie podbudowują, bo tak naprawdę miejsce było urokliwe, nie przeczę, ale nie aż tak przestrzenne i niesamowite jak na zdjęciu, światło przez parę minut ten efekt wywoływało, a ja zdążyłam...

W Dolomitach? Tak po 2-3 dni wszędzie, troche w okoliczach Ciwety, trochę w Różanych Ogrodach, a nawet na Marmolade chcieliśmy, ale jak wjecholiśmy pod lodowiec, a tam wycieczki jak na Gubałówce i ogromny napis SOLARIUM .... Kara Dag widziałam tylko z wody, do srodka nas nie wpuścili bo przyszliśmy zapóźno i wszystkie wycieczki już wyszły ))) a pani strasznie była zła że ktoś jeszcze zawraca jej głowę pytaniami i o następnym dniu nic nie chciała powiedzieć, tam wciąż po komunistycznemu i nie przeskoczysz tego ))) Prawdę mówiąc po tym jak zauroczyła mnie Syberia Krym strasznie mnie rozczarował. A wasze wakacje?

aż tyle zachwytów, a co nie tak? bardzo wam wszystkim dziękuję, miło się teraz będzie spało. A_R_mator zapewniam, że mógłbyś, telegraf- to może Kara Dag, to coś zupełnie jak Dolomity, tyle że wyrasta wprost z morza, ale tam bez przewodników nie wpuszczają, bo podobno uciekła im i tam zamieszkała czarna wdowa )))

marku - tylko standard i inaczej nie będzie bo to tylko cyfrowa zabawka, choć jedna z ulubionych )) za to widoczki fakt piekne jak rzadko gdzie bo i malownicze i miniaturowe więc mieszczą się w kadrze, telegraf - nie rozumiem - nikt się tam nie wspinał, wszyscy w klapkach i obasach i do tego najczęściej z wycieczką, Cepilek - w takie to ja już nie wierzę, teraz też nas mialo jechać całe stado a skończyło się na dwójce (w tym ja), Darku - naprawdę takie coś - piekne, ale małe i ... zatłoczone, a po prawdziwszych górach z plecakiem chodzić nie dałam tam rady - ukrop i brak wody i gór zresztą też , a i mapy specjalnie fałszowane ))) Oni leżą tak tłumami na plaży jak morsy, tyle tylko, że morsy w takim tłumie rozmnażają się )))

Marku - wchodzi, tam wyciągów nie robią, za to po drodze pełno pieknych rosjanek w strojach kąpielowych i nierzadko na obcasach)) tak więc doga pewnie by cię nie znużyła, a poważnie tych białych nie da się wyciąć, bo trzeba by wykadrować prawie wszystko, a wymalowywać. no to n ie byłoby zdjęcie. )) Też mi przeszkadzają, a bez nich nie dało się złapać perspektywy

zresztą jeszce parę centymetrów i byloby morze )))

Cepilek szkoda - mieliśmy zapasowe bilety)) crimino - dzięki, ale to nie skały tylko takie coś

Przepięknie, ale tylko punktowo )) reszta to wybetonowane plaże i tłumy ludzi, ale unikat na skalę światową - ani jednego niemca - oni lubia się myć ))

Ivan - coś kolo 600m - tak myslę bo od morza wjeżdża się trolejlebusem na przełęcz i potem w górę, a na jechanie tam właśnie najlepszy czas, jest już czym oddychać i nie ma tłumów nowobogackich Moskwiczan ))

Robercie nie monolit - pozostałaści wulkaniczne z dna morza, coś w rodzaju zlepieńców z mułu, bazaltu i kamyków

Ta sam odpowiedź - Krym - Demerdżi