Opis zdjęcia
Kościół wybudowany w latach 1857 - 1860 na miejscu wcześniejszych świątyń. Budowlę w stylu neogotyckim zaprojektował warszawski architekt Ernest Baumann. W czasie I wojny światowej w 1916 roku kościół został uszkodzony pociskami artyleryjskimi (dwa pociski do dzisiaj tkwią w murze kościoła). Kościół neogotycki, jednonawowy, ze sklepieniami krzyżowo - żebrowymi i krzyżowymi. Wyposażenie kościoła w większości neogotyckie, częściowo neobarokowe.
i mnie się podoba :-)
2suche drzewo osłania kościół
Podoba mi się, w jaki sposób pokazałeś ten kościół. Pozdrawiam.
Ależ mi drzewa nie przeszkadzają, a nowy wypad, wypada uważnie śledzić ;)
O Haniu, dawno Cie tu nie było, jestem zaskoczony, nawet miło.
dobra praca
Dziękuję za wizyty i ocenę fotki... nie przypuszczałem, że rowerek bedzie sie takim powodzeniem cieszył... MAMLA Z => nie wiem czy ładnie, ja miałbym z ta ocena wątpliwości, ale niewątpliwie dokumentuję, te w bliższej i dalszej okolicy, bo tak myślę, że te zdjęcia powinny czemuś służyć, dokumentowaniu ulotnych fragmentów, właśnie film pod takim tytułem był na ostatnim Warszawskim Festiwalu Filmowym i to motto mi się spodobało... Darku, myślę, ze tu wszyscy się edukujemy, ja też, niedawno zobaczyłem pewne zdjęcie z Kazimierza Dolnego, od razu poznałem, że to synagoga, a okazało się potem, że Autorka nie wiedziała o tym, bo to budek raczej mało podobny do synagogi... Krzysztofie, bedzie wypad z nowym szkłem i może uda się coś zrobić od strony, gdzie drzew nie ma, od tej bardziej interesującej, choć trochę tam ciasno. A zdjęcie robione w drodze do Mielnika.
Ładnie dokumentujesz kościoły:-)
drzew bez liści życzy?, uschłe mają być?, fotografia przyjemna, ostra, wieże dumnie wyprostowane i opis dobry, acha rower, w mocny punkt przestawiaj, nieważne, ze nie Twój, trochę hałasu a jaki efekt ;)))
No i bardzo dobrze, że robisz takie zdjęcia, bo możemy/mogę zobaczyć miejsca w których nie bywam, do tego ciekawy opis opowiadający o losach kościoła. Co do drzew to napisałem tylko, że wprowadzają pewien dyskomfort w pełnym odbiorze i lepszą porą w takim przypadku jest zima. Sam czaję się na pewien zabytkowy obiekt ale jak na złość od miesiąca wisi na nim olbrzymia reklama więc zaciskam zęby i czekam aż zniknie. Życzę drzew bez liści, dużo dobrego światła i samych udanych wypadów.
A ja swego czasu zamieniłem rower na samochód :(
Darku, z tej strony światło było dobre, no i przestrzeni trochę dla malego szkła, a poza tym wieże chyba prosto jakoś się ułożyły, a zdjęcie następne w kolekcji.
to wrzuć do koszyka i rowerkiem pomykaj :o)
Nosić rowerek nieporęcznie jakoś, zwłaszcza że ostatnio trochę do dźwigania przybyło.
no i oczywiście plus za rzeczowy opis :o)
Od razu widać, że ten rower to wypasiony model z przerzutkami, co do fotki to myślę, że drzewa zbyt mocno ograniczają widok i zimowa pora byłaby w tym przypadku lepsza do focenia. Pozdr.
He, he.. nie namawiam Cię wcale do noszenia rowerka ze sobą.. chciałem tylko powiedziec, że nie zawsze trzeba wszystko usuwac z kadru..
Będę to brał pod uwagę następnym razem.
Niepostrzeżenie...? ale smaczku dodaje..
Ok, rowerek tak jakoś niepostrzeżenie tam się znalazł, pozdrawiam :)
* miało byc + :))
Odemnie = za rowerek.. :)