Z technicznych wskazowek:
Aparat zawsze przy sobie, przestaw swoj wzrok na prostokątny kadr.
Nie przycinaj ludzi w tle chyba, ze to zamierzone,
Jezeli jest jedna osoba to przytnij twarz ze zblizeniem, lub daj całą w kadrze nie przycinając rogów.
Zawsze rob kilka zdjec tego samego ujęcia, wybierzesz najlepsze.
Do portretów uzywaj małej przysłony 2 do 4
NIe korzystaj z matrycowego pomiaru światła, bo będzie zle naswietleone to co chcesz przedstawic, chyba, ze zajmuje cały kadr.
Ja osobiscie nie lubie lampy błyskowej, wolę swiatło zastane, najlepsze jest wieczorem (światło boczne) rysuje kształt twarzy.
I jeszcze jedna rada, rób duzo zdjęc, sama zaczniesz dostrzegac swoje błędy i poprawiac je. Nie boj sie wpierniczac gdzies z aparatem w rozne miejsca (teraz sie juz niczego nie boisz ;P) przemysl wczesniej co chcesz przedstawic i jak wyglądałoby to najlepiej w efekcie.
Z technicznych wskazowek: Aparat zawsze przy sobie, przestaw swoj wzrok na prostokątny kadr. Nie przycinaj ludzi w tle chyba, ze to zamierzone, Jezeli jest jedna osoba to przytnij twarz ze zblizeniem, lub daj całą w kadrze nie przycinając rogów. Zawsze rob kilka zdjec tego samego ujęcia, wybierzesz najlepsze. Do portretów uzywaj małej przysłony 2 do 4 NIe korzystaj z matrycowego pomiaru światła, bo będzie zle naswietleone to co chcesz przedstawic, chyba, ze zajmuje cały kadr. Ja osobiscie nie lubie lampy błyskowej, wolę swiatło zastane, najlepsze jest wieczorem (światło boczne) rysuje kształt twarzy. I jeszcze jedna rada, rób duzo zdjęc, sama zaczniesz dostrzegac swoje błędy i poprawiac je. Nie boj sie wpierniczac gdzies z aparatem w rozne miejsca (teraz sie juz niczego nie boisz ;P) przemysl wczesniej co chcesz przedstawic i jak wyglądałoby to najlepiej w efekcie.
to zielone to po prostu lody :)
specjalistką nie jestem, ale fajnie zastanawia, co się działo w tej chwili...skąd te zielone, i kolorki lubie te
tą są moje początki robienia zdjęć prosze o kom techniczne i wskazówki ;]
generalnie chryja to jakaś się dzieje
fajne to zielone na wardze
malinowo z przepalonym czolem, uciętą rączką i uszkiem . [ a w tle jakis czlowiek] nie.