Pierwsze prace z Raynoksem na ogół podobnie wyglądają... Łapanie ostrości - faza pierwsza, potem dobieranie odpowiedniej przesłony, celem osiągnięcia zamierzonego efektu, a na końcu dokładnie planujesz zawartość kropelki, czyli ustawiasz się tam, gdzie najciekawiej się dzieje. Powodzenia :)))
Kozia... Jak wcześniej... :) Bardzo konstruktywne komentarze i wdzięczna jestem za pomoc :)
Pierwsze prace z Raynoksem na ogół podobnie wyglądają... Łapanie ostrości - faza pierwsza, potem dobieranie odpowiedniej przesłony, celem osiągnięcia zamierzonego efektu, a na końcu dokładnie planujesz zawartość kropelki, czyli ustawiasz się tam, gdzie najciekawiej się dzieje. Powodzenia :)))
Dzięki wielkie :) Z tej jednej dumna jestem mimo wszystko ;)
piękna fotka:)
Ładnie
ciekawe
ładny kolorek