Miło było zobaczyć znajome strony, sam być może do tych leniwych turystów się zaliczam, a jeśli chodzi o Kazimierz to raczej trudno znaleźć jakiś oryginalny kadr, może kościółek św. Anny, zobaczymy. A jeśli chodzi o porę roku, to najbardziej leniwy jest on chyba zimą, no można jeszcze latem popróbować wczesnym rankiem, gdy wszyscy jeszcze śpią po nocnych uciechach np. po zabawie u Fryzjera.
o kinie wiedziałam, nawet naście lat temu w nim byłam po raz pierwszy i ostatni zresztą...stare czasy ;)...a Kazimierz wart jest fotografowania, byle tylko porę roku wybrać odpowiednią, gdy nie jest jeszcze przeludniony tłumem leniwych turystów ;)
Ależ nie ma się czego wstydzić, to wiedza nabyta przy okazji zamieszczania zdjęcia synagogi w Tykocinie, jest na moim pf... synagoga nie mogła przewyższać kościoła, dlatego budowano je w dół, tak by obejść ten przepis, tak np. jest w Tykocinie. A w Kazimierzu takiej potrzeby nie było. Przy okazji powiem, że jeszcze niedawno ten budynek z lewej był kinem, bo Kazimierz Dolny to filmowe miasto. A Kazimierz to moje ulubione miasto, dlatego gdy zobaczę jakieś zdjęcie stamtąd nie mogę się oprzeć, szkoda tylko, że nie mam stamtąd żadnych zdjęć nadających sie do publikacji, pomijam jedynie tą kapliczkę z Męćmierza.
...i tu się zawstydziłam ;) bo chociaż w Kazimierzu bywam odkąd nauczyłam się chodzić i jest to miasteczko bardzo bliskie mojemu sercu, to nie wiedziałam, że ta kamienica jest synagogą. Tak więc nie tylko fotografia, ale też wiedza innych plfotowiczów może mieć wartość eukacyjną :)...i za ten przekaz Andres dziekuję :)
Ponadto to zdjęcie ma wartość edukacyjną, ponieważ według ówczesnego prawa synagoga, nie mogła być wyższa niż światynie chrześcijańskie, a przy budowie tej synagogi wykorzystano naturalne zagłębienie... duzy plus za wieżę kościoła farnego.
no właśnie chodzi mi o te wytarte brzegi:) to tylko takie moje subiektywne odczucia, bo już chyba mam przesyt staroci;) ale jeżeli już miałabym postarzać, to dałabym właśnie takie przypalone, wiesz?
Lili, białe paskudztwo czyli przestrzeń na ramkę wokół zdjęcia dodane przez administratorów...a czarna czy szara jakoś nie widzi mi się :) a te wytarte do białości brzegi..hmmm...to taki starociowy efekt miał być. tak mi bardziej pasowało...:)
moje pierwsze skojarzenie było z Italią. Świetnie wystylizowane zdjęcie!
!!
Miło było zobaczyć znajome strony, sam być może do tych leniwych turystów się zaliczam, a jeśli chodzi o Kazimierz to raczej trudno znaleźć jakiś oryginalny kadr, może kościółek św. Anny, zobaczymy. A jeśli chodzi o porę roku, to najbardziej leniwy jest on chyba zimą, no można jeszcze latem popróbować wczesnym rankiem, gdy wszyscy jeszcze śpią po nocnych uciechach np. po zabawie u Fryzjera.
o kinie wiedziałam, nawet naście lat temu w nim byłam po raz pierwszy i ostatni zresztą...stare czasy ;)...a Kazimierz wart jest fotografowania, byle tylko porę roku wybrać odpowiednią, gdy nie jest jeszcze przeludniony tłumem leniwych turystów ;)
Ależ nie ma się czego wstydzić, to wiedza nabyta przy okazji zamieszczania zdjęcia synagogi w Tykocinie, jest na moim pf... synagoga nie mogła przewyższać kościoła, dlatego budowano je w dół, tak by obejść ten przepis, tak np. jest w Tykocinie. A w Kazimierzu takiej potrzeby nie było. Przy okazji powiem, że jeszcze niedawno ten budynek z lewej był kinem, bo Kazimierz Dolny to filmowe miasto. A Kazimierz to moje ulubione miasto, dlatego gdy zobaczę jakieś zdjęcie stamtąd nie mogę się oprzeć, szkoda tylko, że nie mam stamtąd żadnych zdjęć nadających sie do publikacji, pomijam jedynie tą kapliczkę z Męćmierza.
...i tu się zawstydziłam ;) bo chociaż w Kazimierzu bywam odkąd nauczyłam się chodzić i jest to miasteczko bardzo bliskie mojemu sercu, to nie wiedziałam, że ta kamienica jest synagogą. Tak więc nie tylko fotografia, ale też wiedza innych plfotowiczów może mieć wartość eukacyjną :)...i za ten przekaz Andres dziekuję :)
brnij dalej w te klimaty plis ;)
Ponadto to zdjęcie ma wartość edukacyjną, ponieważ według ówczesnego prawa synagoga, nie mogła być wyższa niż światynie chrześcijańskie, a przy budowie tej synagogi wykorzystano naturalne zagłębienie... duzy plus za wieżę kościoła farnego.
Ciekawy pomysł na pokazanie synagogi, no i wieza kościoła farnego się w kadrze zmieściła, pozdrawiam :) moje ulubione miasto.
ładnie, staro
jak z giełdy staroci :)
:)
tak:)
Lili...hmmm...przypalone, ale nie wytarte, czy tak? :) anchor...baaardzo wysublimowany wyrażasz waść ostatnio zachwyt...;))
zaje! FS!
no właśnie chodzi mi o te wytarte brzegi:) to tylko takie moje subiektywne odczucia, bo już chyba mam przesyt staroci;) ale jeżeli już miałabym postarzać, to dałabym właśnie takie przypalone, wiesz?
Lili, białe paskudztwo czyli przestrzeń na ramkę wokół zdjęcia dodane przez administratorów...a czarna czy szara jakoś nie widzi mi się :) a te wytarte do białości brzegi..hmmm...to taki starociowy efekt miał być. tak mi bardziej pasowało...:)
jak pocztówka z dawnych lat...seria rewelacja,podoba się :)
ładne słoneczne i takie trochę śródziemnomorskie...:) zastanawiam się tylko nad tą bielą wokół... może z niej zrezygnować?
bardzo mi sie widzi