236
Grzeszę i grzech mój znam. Lecz duch mój działa,
Jakby sam z siebie w sobie gorzał - na to
By z bólu wzrostem, przytomności stratą
Był zwyciężony przez męczeństwo ciała.
Niechby w tem była żądza moja cała,
Bym miał spoczynku Miłościwe Lato -
Cóż, gdy kochania władzą wichrowatą
Wola się we mnie dziwnie rozszalała!
Miłości! tyś jest winna - gdyż mą duszę
W płomieniach wstrząsasz tak, że szukać muszę
Dla jej zbawienia stromych dróg rozpaczy.
Lecz raczej Laury wdzięków jest w tem wina -
Więc zdarz - ilekroć ona to wspomina -
Niech sobie raczej winę mą przebaczy.
Francesko Petrarca
świetne
lubie takie prace
miękki pyłek wrażliwości
podoba mi się
cudo
... piękne oko ona miała ;)
o jakie fajne
ciekawe
świetny portret, co tu dużo mówić
Bardzo ładne.
Ciekawe
Zdecydowanie b.dobre zdjecie!! +++
pięknie
oj tak. delikatnie, miękko, subtelnie. śliczne zjęcie.
podoba się
pieknie
bardzo fajne.
+++
lubię:)
Magia spojrzenia... Lubię taki kontrast i ciasne kadry :)
lubię bardzo...
doskonale
super! :)
ok!
+++
bardzo fajne
nawet bardzo
piekna ....
Świetnie oczy - pokazują miłą emocję
najzzzz
236 Grzeszę i grzech mój znam. Lecz duch mój działa, Jakby sam z siebie w sobie gorzał - na to By z bólu wzrostem, przytomności stratą Był zwyciężony przez męczeństwo ciała. Niechby w tem była żądza moja cała, Bym miał spoczynku Miłościwe Lato - Cóż, gdy kochania władzą wichrowatą Wola się we mnie dziwnie rozszalała! Miłości! tyś jest winna - gdyż mą duszę W płomieniach wstrząsasz tak, że szukać muszę Dla jej zbawienia stromych dróg rozpaczy. Lecz raczej Laury wdzięków jest w tem wina - Więc zdarz - ilekroć ona to wspomina - Niech sobie raczej winę mą przebaczy. Francesko Petrarca
++
+