Super!! Jakiego aparatu wtedy używałeś??

geniusz :)

Nie zauważyłem tu rzeczonej fascynacji śmiercią, natomiast widzę prawdę i znakomity zmysł reporterski.

najmocniej działa na mnie pierwsze z serii, czasem im mniej, tym więcej

pierwsze jest do bólu reporterskie, zaś przy tym warto wziąć pod uwagę... uwagi trb

+++

wyprane z emocji mowisz? MOJE emocje porusza zdjecie zmarlej, nieduzo mlodszej ode mnie dziewczynki... podziwiam autora za odwage, widzialam kiedys wypadek i nie mialam sily wyjac aparatu.

fascynacja smiercia? obsesja? upodobanie w pastwieniu sie nad czyjas tragedia? takim zdjecia sluza juz pewne dosc mocne portale w sieci. mnie osobiscie takie rzeczy nie ruszaja. taka branza... tu chodzi o godnosc, godnosc umierania... reporterka?!?! - dla mnie bardziej zboczenie niz reporterka! tak samo jak zwloki mozna zniewazyc w swiecie realnym tak samo mozna to uczynic w swiecie wirtualnym nawet jezeli sa anonimowe. z uwagi na szacunek dla ofiar tej tragedii takich zdjec nie powinno sie publikowac, zwlaszcza na portalu fotograficznym tego typu. zapytales chociaz rodzine zmarlej o zgode na publikacje tej fotografii?? tak z czystego szacunku dla drugiego czlowieka, po prostu...

obserwowanie obserwatorów

.

jak zobaczylem serię to potwierdzam...mocne!

nie... kompletnie wyprane z emocji... takie podgladactwo a nie reporterka (moim zdaniem) a i kompozycyjnie nienajlepiej

niesamowite, wstrzasające....

ciąg dalszy - bardzo reporterski i przez to - mniej "uderzający" :))