Świetnie dostrzeżone i uchwycone. Nawiasem mówiąc, teraz takie odbicia coraz rzadsze są, ale "za komuny", spojrzenie na szklaną ścianę przyprawiało o ból głowy - jak się patrzyło na szklane ściany na Zachodzie, to widziało się normalne odbicie, u nas jak w gabinecie krzwych zwierciadeł! :-)) Pzdr.
Nie mam pomyslu na nowy komentarz, po prostu powtorze, ze dobrze wychwytujesz kontrasty i umiesz je pokazac. Musze uciekac, ale moze tu jeszcze wroce.
Super! Po naszej prawej wyglada to tak, jakby budynek trzymal w lapie jakas szable!
Ciekawe i takie na czasie.
Świetnie dostrzeżone i uchwycone. Nawiasem mówiąc, teraz takie odbicia coraz rzadsze są, ale "za komuny", spojrzenie na szklaną ścianę przyprawiało o ból głowy - jak się patrzyło na szklane ściany na Zachodzie, to widziało się normalne odbicie, u nas jak w gabinecie krzwych zwierciadeł! :-)) Pzdr.
jak pochleje też tak mi się rozmywa wszystko!!
a cóż tam sie odbija w tym centerze ... ?