Piotr Zarobkiewicz: Oglądałam Twoje portfolio i sądząc po ilości Londyńskich fotek rozumiem, że tam mieszkasz... no, możliwe że od września ja też będę tam focić...
my wchodzilismy na cobblera pod koniec maja rok temu.. pogoda byla zajebista tzn padal snieg i grad :) ale jak weszlismy wyszlo nawet slonce.. musze pogrzebac w fotkach z tego miejsca i moze cos wystawie
Piotr Zarobkiewicz: Cobbler boski, co... my kręciliśmy po Cobblerze dość długo, bo początkowo była taka mgła że nic nie było widać, ale potem się fajnie przejaśniło zostało tak do końca dnia
Piotr Zarobkiewicz: Oglądałam Twoje portfolio i sądząc po ilości Londyńskich fotek rozumiem, że tam mieszkasz... no, możliwe że od września ja też będę tam focić...
my wchodzilismy na cobblera pod koniec maja rok temu.. pogoda byla zajebista tzn padal snieg i grad :) ale jak weszlismy wyszlo nawet slonce.. musze pogrzebac w fotkach z tego miejsca i moze cos wystawie
Piotr Zarobkiewicz: Cobbler boski, co... my kręciliśmy po Cobblerze dość długo, bo początkowo była taka mgła że nic nie było widać, ale potem się fajnie przejaśniło zostało tak do końca dnia
Fajna fota
swietne miejsce.. bylem tam.. wszedlem na the cobbler'a