I jeszcze tak mi się nasuwa odpowiedź na pytanie: dlaczego to robią? Może z innej beczki, ale z życia tuz obok, i może to będzie równocześnie odpowiedzią.
Sąsiedzi z mego bloku wybudowali sobie domek, wyprowadzili się do niego i bardzo długo wszelkie śmieci z nowej posesji przywozili do śmietnika stojącego przy naszym bloku. Dlaczego? W ramach oszczędności!
Skąd my to znamy? Z pół, łąk, lasów, znad jezior, rzek, z ulic... Tak, to robią cywilizowani ludzie. Kiedyś nawet byłam świadkiem, jak z niezłego samochodu wyskakuje paniusia i szybko wyrzuca worek; ale w domu błysk!
No i nie tylko w Polsce. Parę stacji metrem od centrum miasta, do którego biegną wszystkie drogi, nie jest ciekawiej. I w wielu innych...
wrobldob do mnie to trafia co mówisz, ale co z tego, skoro ja nie śmiecę, wierz lub nie, i mam ten nawyk z domu, ot co! (plus własny rozum oczywiście)...
Ulka, Koziolrogacz: z calym szacunkiem, ale stwierdzenie "to sie z domu wynosi" to takie troszke gadanie zeby gadac (i pochwala, z jakiego my to dobrego domu). Takie postawienie sprawy to akceptacja status quo. Niezaleznie co kto wyniosl z domu, nie powinien tak smieci wyrzucac. Bez taryfy ulgowej.
caherine mieszkam w ciekawym miejscu, jakich skąd inąd wiele...domki otoczone blokami, obok, wzdłuż ulicy przy której mieszkam ostał się mały kawałek zielonej, niezabudowanej jeszcze przestrzeni. Sąsiaduje z nim rzeka Wilga, urokliwa rzeczka. Brzegi tejże usiane są dosłownie wszystkim, co moze człowiekowi przyjśc na myśl....lodówki, pralki, meble, okna, telewizory, w nurtach rzeki koszyki z pobliskiego Tesco. Kto to wszystko tam wyrzuca i po co? można przecie postawić obok kontenera na śmieci i odpowiednie służby wywiozą gdzie trzeba. Oczywiście mieszkańcy bloków mówią, że to Ci z domków (czyli ja też) pozbywamy się w ten sposób śmieciowego balastu. Gdyby jednak tak było każdy z nas musiałby co najmniej kilka razy do roku pozbywać się komlpetnego wyposażenia mieszkania. Mieszkańców bloków jest 30 krotnie więcej..wniosek nasuwa się sam. Ale nie o obarczanie winą mi chodzi. Sama zastanawiam się nad tym, czym kierują się śmiecący w ten sposób. Po co to robią? Komu się chce drałować nad Wilgę, przedzierać przez chaszcze, żeby wywalać wielkogabarytowe śmieci? Mam Wrażenie, że to jakieś nawyki. których wyplenić nijak nie ma sposobu....okropność. A wracając do przepychanki, kto i po co? No tak się wszyscy przepychają a bałaganu nikt nie sprząta nadal...bo i po co..Caherine, nie koniecznie to Ci z miasta jadą na wieś by śmiecić i odwrotnie:) Jak już pisałam, brudasy są wszędzie, to się chyba z domu wynosi....
wzędzie pełno śmieci... a najlepsi są ludzie specjalnie wyjeżdżający np za miasto, żeby wywieźć śmieci... przecież, nie mówiąc o ekologicznych i estetycznych względach, to się poprostu nie opłaca i nie ma żadnego logicznego sensu... więc czemu to robią...? :P
Slawekol mówisz: "Piszecie o szanowaniu się. Polegać to powinno jednak przede wszystkim na eliminowaniu takich zachowań, których skutkiem są podobne widoki." Zgadzam się, ale czemu jedno ma wykluczać drugie? Eliminowanie elimonowaniem, poszanowanie symboli narodowych swoją drogą..mogą przecie iść za ręce a nie wzajemnie się wykluczać. Pozdrawiam:) Wrodblow, ja sama gryzę kiedy ktoś szarpie to, co dla mnie święte (sorki za pompatyczny ton, ale tak właśnie czuję). A wrzucić do tego rowu, a przynajmniej postawić w nim należy tego, kto tak naświnił..ups;)
Moje uszanowanie Państwu! Państwo wybaczą, że nie będąc znajomym, pozwalam sobie.... ale temat tej dyskusji jest tak zajmujący, iz nie jestem w stanie się oprzeć przed włączeniem się. Emocje wywołuje nie sama fotka, a kombinacja fotki i podpisu. jIntencja Autora jest publicystyczna. Jak rozumiem, drażnią go śmieci, często wysypywane do rowów, lasków, nad brzegami rzek. Uzycie uogólnienia jest nadużyciem, bo nie tylko w Polsce to się zdarza. jest jednak naduzyciem w zacnej sprawie. Wywołujerefleksje, emocje i polemikę. W ten sposób cel został, mz, osiągnięty. I za to należy się uznanie. Co do polemiki - chyba skręca trochę na bok od zasadniczego problemu. Piszecie, że inni też mają swoje śmieci. To przyznaję jednak rację Dobkowi - nas to nie rozgrzesza przecież. Piszecie o szanowaniu się. Polegać to powinno jednak przede wszystkim na eliminowaniu takich zachowań, których skutkiem są podobne widoki. Wracając do zdjęcia - technicznie coś się dzieje z tłem i niebem. jest chyba przeostrzone. uznaję jednak, że technika jest adekwatna do celu publikacji. Duży plus za intencje i wywołanie dyslkusji. Wychodzi mi 8. Gratuluje Autorowi. Pozdrawiam dyskutantów.
wrobldob, bo widzisz, Polacy nie są nietykalni, ale symbole narodowe to inna rzecz. Spróbuj rzucić taką propozycję w odniesieniu do flagi Izraelskiej tudzież jakiegoś państwa arabskiego albo chociażby naszych wschodnich czy zachodnich sąsiadów....wtedy Cię zjedą, i będą mieli rację. Jeśli sami się szanować nie potrafimy, nie należy oczekiwać, że inni będą....pozdrawiam. ps. na forum zajrzę wnikliwiej;)
myk ma rację, zresztą całe południe tonie w śmieciach, nie mówiąc o krajach arabskich... Nic nowego, nic szczególnego... Tylko pokiwać głową nsd tymi brudasami...
A ja bym tu wetknal polska flage, bo ostatnio gdzie sie nie spotkam z jakakolwiek krytyka naszej mentalnosci, to jest wrzask, ze narod morduja. Sily narodu nie zbuduje sie pochlebstwem, jest miejsce i na krytyke, rowniez ostra.
O ile "TYLKO W POLSCE" w komentarzu zdjecia jest przesadzone, o tyle zastanawia mnie dlaczego niby ma nas usprawiedliwiac fakt, ze u kogo innego bywa gorzej ;-).
Byłeś w Grecji? Tam się wyrzuca śmieci za płot, ale to wcale nie znaczy, że ten kraj traci na klimacie, nie w tym rzecz. Śmieci towarzyszą nam wszędzie. I będą coraz bardziej obecne. Rzecz w tym czy pozbywamy się ich z kulturą i wdziękiem. U nas nie, a w innych krajach moim zdaniem, owszem. I tu tkwi różnica, Jak będziesz potrafił pokazać tę różnicę, to dostaniesz ode mnie maxa ;)
oj nie tylko w Polsce i wkurzam się, kiedy ktoś tak pisze.....nie bronię tego, co widzę, bo chyba ślepa albo głupia bym była ale poza granicami jest zgoła podobnie, bo wszędzie mieszkają BRUDASY!
I jeszcze tak mi się nasuwa odpowiedź na pytanie: dlaczego to robią? Może z innej beczki, ale z życia tuz obok, i może to będzie równocześnie odpowiedzią. Sąsiedzi z mego bloku wybudowali sobie domek, wyprowadzili się do niego i bardzo długo wszelkie śmieci z nowej posesji przywozili do śmietnika stojącego przy naszym bloku. Dlaczego? W ramach oszczędności!
Skąd my to znamy? Z pół, łąk, lasów, znad jezior, rzek, z ulic... Tak, to robią cywilizowani ludzie. Kiedyś nawet byłam świadkiem, jak z niezłego samochodu wyskakuje paniusia i szybko wyrzuca worek; ale w domu błysk! No i nie tylko w Polsce. Parę stacji metrem od centrum miasta, do którego biegną wszystkie drogi, nie jest ciekawiej. I w wielu innych...
W tym sek, ze w domu to niech sobie nawet gore smieci trzymaja, byle tego nie wyrzucali jak na powyzszym obrazku ;-)
Winni pozostają bezkarni.
wrobldob do mnie to trafia co mówisz, ale co z tego, skoro ja nie śmiecę, wierz lub nie, i mam ten nawyk z domu, ot co! (plus własny rozum oczywiście)...
Ulka, Koziolrogacz: z calym szacunkiem, ale stwierdzenie "to sie z domu wynosi" to takie troszke gadanie zeby gadac (i pochwala, z jakiego my to dobrego domu). Takie postawienie sprawy to akceptacja status quo. Niezaleznie co kto wyniosl z domu, nie powinien tak smieci wyrzucac. Bez taryfy ulgowej.
Ulka Kalinowska - dokładnie, to się z domu wynosi.. i śmieci i nawyki śmiecenia..
caherine mieszkam w ciekawym miejscu, jakich skąd inąd wiele...domki otoczone blokami, obok, wzdłuż ulicy przy której mieszkam ostał się mały kawałek zielonej, niezabudowanej jeszcze przestrzeni. Sąsiaduje z nim rzeka Wilga, urokliwa rzeczka. Brzegi tejże usiane są dosłownie wszystkim, co moze człowiekowi przyjśc na myśl....lodówki, pralki, meble, okna, telewizory, w nurtach rzeki koszyki z pobliskiego Tesco. Kto to wszystko tam wyrzuca i po co? można przecie postawić obok kontenera na śmieci i odpowiednie służby wywiozą gdzie trzeba. Oczywiście mieszkańcy bloków mówią, że to Ci z domków (czyli ja też) pozbywamy się w ten sposób śmieciowego balastu. Gdyby jednak tak było każdy z nas musiałby co najmniej kilka razy do roku pozbywać się komlpetnego wyposażenia mieszkania. Mieszkańców bloków jest 30 krotnie więcej..wniosek nasuwa się sam. Ale nie o obarczanie winą mi chodzi. Sama zastanawiam się nad tym, czym kierują się śmiecący w ten sposób. Po co to robią? Komu się chce drałować nad Wilgę, przedzierać przez chaszcze, żeby wywalać wielkogabarytowe śmieci? Mam Wrażenie, że to jakieś nawyki. których wyplenić nijak nie ma sposobu....okropność. A wracając do przepychanki, kto i po co? No tak się wszyscy przepychają a bałaganu nikt nie sprząta nadal...bo i po co..Caherine, nie koniecznie to Ci z miasta jadą na wieś by śmiecić i odwrotnie:) Jak już pisałam, brudasy są wszędzie, to się chyba z domu wynosi....
wzędzie pełno śmieci... a najlepsi są ludzie specjalnie wyjeżdżający np za miasto, żeby wywieźć śmieci... przecież, nie mówiąc o ekologicznych i estetycznych względach, to się poprostu nie opłaca i nie ma żadnego logicznego sensu... więc czemu to robią...? :P
Slawekol mówisz: "Piszecie o szanowaniu się. Polegać to powinno jednak przede wszystkim na eliminowaniu takich zachowań, których skutkiem są podobne widoki." Zgadzam się, ale czemu jedno ma wykluczać drugie? Eliminowanie elimonowaniem, poszanowanie symboli narodowych swoją drogą..mogą przecie iść za ręce a nie wzajemnie się wykluczać. Pozdrawiam:) Wrodblow, ja sama gryzę kiedy ktoś szarpie to, co dla mnie święte (sorki za pompatyczny ton, ale tak właśnie czuję). A wrzucić do tego rowu, a przynajmniej postawić w nim należy tego, kto tak naświnił..ups;)
to jeszcze nic... tak wyglądają ulice Malty po każdej większej imprezie... czyli codziennie rano :D
Ulka: zjedza mnie podobnie jak rodacy i podobnie jak rodacy nie beda miec racji ;-).
Moje uszanowanie Państwu! Państwo wybaczą, że nie będąc znajomym, pozwalam sobie.... ale temat tej dyskusji jest tak zajmujący, iz nie jestem w stanie się oprzeć przed włączeniem się. Emocje wywołuje nie sama fotka, a kombinacja fotki i podpisu. jIntencja Autora jest publicystyczna. Jak rozumiem, drażnią go śmieci, często wysypywane do rowów, lasków, nad brzegami rzek. Uzycie uogólnienia jest nadużyciem, bo nie tylko w Polsce to się zdarza. jest jednak naduzyciem w zacnej sprawie. Wywołujerefleksje, emocje i polemikę. W ten sposób cel został, mz, osiągnięty. I za to należy się uznanie. Co do polemiki - chyba skręca trochę na bok od zasadniczego problemu. Piszecie, że inni też mają swoje śmieci. To przyznaję jednak rację Dobkowi - nas to nie rozgrzesza przecież. Piszecie o szanowaniu się. Polegać to powinno jednak przede wszystkim na eliminowaniu takich zachowań, których skutkiem są podobne widoki. Wracając do zdjęcia - technicznie coś się dzieje z tłem i niebem. jest chyba przeostrzone. uznaję jednak, że technika jest adekwatna do celu publikacji. Duży plus za intencje i wywołanie dyslkusji. Wychodzi mi 8. Gratuluje Autorowi. Pozdrawiam dyskutantów.
wrobldob, bo widzisz, Polacy nie są nietykalni, ale symbole narodowe to inna rzecz. Spróbuj rzucić taką propozycję w odniesieniu do flagi Izraelskiej tudzież jakiegoś państwa arabskiego albo chociażby naszych wschodnich czy zachodnich sąsiadów....wtedy Cię zjedą, i będą mieli rację. Jeśli sami się szanować nie potrafimy, nie należy oczekiwać, że inni będą....pozdrawiam. ps. na forum zajrzę wnikliwiej;)
myk ma rację, zresztą całe południe tonie w śmieciach, nie mówiąc o krajach arabskich... Nic nowego, nic szczególnego... Tylko pokiwać głową nsd tymi brudasami...
jakie to piękne i naturalne
No.. nie tylko w Polsce.. i wcale mnie to nie cieszy..
Polecam w tym kontekscie: http://liberalis.pl/2007/12/27/bartlomiej-kozlowski-faszysci-do-pierdla/
...i tak wyglada wolnosc wypowiedzi.
Tylko by sie pewnie zaraz jakis nadgorliwy znalazl i do prokuratury doniosl...
A ja bym tu wetknal polska flage, bo ostatnio gdzie sie nie spotkam z jakakolwiek krytyka naszej mentalnosci, to jest wrzask, ze narod morduja. Sily narodu nie zbuduje sie pochlebstwem, jest miejsce i na krytyke, rowniez ostra.
Zeby nie bylo... bezolowiową :-)))
Wystepuje tam jako "Wyborca" i juz mnie chcieli spalic podlawszy benzyna :-P :-)))
Jakby Cie Ulka interesowalo, to prosze: http://niezalezneforum.pl/index.php?topic=1571.0
O ile "TYLKO W POLSCE" w komentarzu zdjecia jest przesadzone, o tyle zastanawia mnie dlaczego niby ma nas usprawiedliwiac fakt, ze u kogo innego bywa gorzej ;-).
Forum to podalem nieprzypadkowo ;-). Prowadze tam dyskusje w tej sprawie ;-).
Wyglada zatem, ze zloty srodek ma to do siebie, ze kazdy mysli, ze go odnalazl ;-)
Widzę, że złoty środek to towar reglamentowany...ze skrajności w skrajność:( przykre
Nie wiem skąd te przypuszczenia wrobldob, bo razi mnie mieszanie symboli narodowych w śmieciach?
Mam takie jedno forum Ulka, sodobaloby Ci sie tam chyba ;-) - http://niezalezneforum.pl/
Za mala glebia ostrosci i cus mnie sie wydaje, ze niebo sztukowane ;-)
wrobldob zlituj się...Kuba W jest jeden, wystarczy:(
Brakuje tylko polskiej flagi...
Byłeś w Grecji? Tam się wyrzuca śmieci za płot, ale to wcale nie znaczy, że ten kraj traci na klimacie, nie w tym rzecz. Śmieci towarzyszą nam wszędzie. I będą coraz bardziej obecne. Rzecz w tym czy pozbywamy się ich z kulturą i wdziękiem. U nas nie, a w innych krajach moim zdaniem, owszem. I tu tkwi różnica, Jak będziesz potrafił pokazać tę różnicę, to dostaniesz ode mnie maxa ;)
MR THOMAS...bardzo źle, ..i tu wypadało by powiedzieć, takie gadanie to tylko w Polsce;)
MOŻE ŹLE TO UJĄŁEM!
a w Szkocji tak wyglądają ulice ;)
A kto tu się tłumaczy, tylko rozmijasz się z prawdą pisząc ..."BO TAKIE RZECZY TO TYLKO W POLSCE "
POWINNIŚMY PATRZEĆ NA SIEBIE !!! A NIE TŁUMACZYĆ SIĘ TYM ŻE INNI MAJĄ WIĘKSZY CZY MOŻE I TAKI SAM SYFFFFFFFFF
ładna rzeczka ...........
oj nie tylko w Polsce i wkurzam się, kiedy ktoś tak pisze.....nie bronię tego, co widzę, bo chyba ślepa albo głupia bym była ale poza granicami jest zgoła podobnie, bo wszędzie mieszkają BRUDASY!
no też prawda , takie rowy tylko w naszym kraju można spotkać
przejedz sie po Rumunii