Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
jeden z "naturalnych" pomników w rejonie Doliny Śmierci (Słowacja, okolice przeł. Dukielskiej), lipie 2007; Canon EOS 350D, obiektyw 18-55 mm, polar, z ręki
Świetny obiekt, fajne światło, niebo w kolorach niepokoju... Gdybyś kucnął trochę bardziej, aby samolot był jakby "wyżej", a dodatkowo byłoby widać całą drugą gwiazdę wydaje mi się, że kadr byłby korzystniejszy. U mnie 9.
"na wojnie walczą Narody - a giną Ludzie" - to bardzo mądre słowa.. dodam jeszcze że wojnę wywołuje zazwyczaj kilku dupków, którzy nigdy nie chwytają osobiście za broń, i nie bardzo mają pojęcie co robią..
:) masz całkowitą rację. Od "tej" strony" na to nie patrzyłem... to rzeczywiście może, choć częściowo tłumaczyć niektóre zachowania. Przy okazji serii "nieznani" odgrzebałem gdzieś takie powiedzenie - "na wojnie walczą Narody - a giną Ludzie". Zapraszam do pozostałych fotografii z seri "My - czterej Pancerni" :))
Mnie tam nie chodzi o szacunek dla gwiazdy.. za imperium radzieckim nie tęsknię.. ale warto pamiętac że za sterami tych maszym siedzieli zwyczjani ludzie, nie jacyś tam politycy i ideolodzy.. i nieraz przychodziło im płacic cenę najwyższą..
@Koziołrogacz - myślisz? Prędzej by pozwolili na "coś takiego" u nas niż w Czechosłowacji... Choć z drugiej strony - tam był większy "szacunek" dla "gwiazdy" - nawet jeśli tylko oficjalnie... ATPO - bunkry ze sporym oprzyrządowaniem z czasów I i II Wojny stoją sobie spokojnie "na polach" we Francji - i jakoś "złomiarze" nie wymontowują płyt pancernych ani luf... :)
Zgadza się, mają tam trochę tego dobytku i to nie tylko samoloty (np. T-34 włażący na Tygrysa)... ale u nas to nie tylko złomiarze.. zapewne odgórne decyzje związane z "poprawnością polityczną" nie pozwoliły by maszynie z czerwoną gwiazdą panoszyc sią na łące pod lasem..
@Koziołrogacz - tam jest "tego" więcej :) zresztą nie tylko na Słowacji. Ta "pasja" do zbieractwa - rozumianego inaczej (w sensie "na złom" wszystko co się da) - to chyba kolejna z naszych "narodowych" cech...
:) podejrzewam lokalną zmianę wystawy :)
ku mojemu żalowi - w tym roku nie udało nam się znaleźć tego "pomnika"...
:) dzięki - mam kłopoty z kucaniem (prawa noga mi się kiepsko zgina) :))) spróbuję powtórzyć przy najbliższej okazji :)
Ładnie go trafiłeś. Z tym kucnieciem i druga gwiazdą mozliwe, że coś jest na rzeczy.
Świetny obiekt, fajne światło, niebo w kolorach niepokoju... Gdybyś kucnął trochę bardziej, aby samolot był jakby "wyżej", a dodatkowo byłoby widać całą drugą gwiazdę wydaje mi się, że kadr byłby korzystniejszy. U mnie 9.
:)
*
Takimi samolotami dostarczano pomoc dla powstania na Słowacji :)))
a do tego to jest amerykanska dakota DC3 ,jezeli mnie wzrok nie myli,w barwach b.ZSRR ,na terenie obecnej Słwacji a powstalo to muzeum w b. CSRS
:)
"na wojnie walczą Narody - a giną Ludzie" - to bardzo mądre słowa.. dodam jeszcze że wojnę wywołuje zazwyczaj kilku dupków, którzy nigdy nie chwytają osobiście za broń, i nie bardzo mają pojęcie co robią..
:) masz całkowitą rację. Od "tej" strony" na to nie patrzyłem... to rzeczywiście może, choć częściowo tłumaczyć niektóre zachowania. Przy okazji serii "nieznani" odgrzebałem gdzieś takie powiedzenie - "na wojnie walczą Narody - a giną Ludzie". Zapraszam do pozostałych fotografii z seri "My - czterej Pancerni" :))
Mnie tam nie chodzi o szacunek dla gwiazdy.. za imperium radzieckim nie tęsknię.. ale warto pamiętac że za sterami tych maszym siedzieli zwyczjani ludzie, nie jacyś tam politycy i ideolodzy.. i nieraz przychodziło im płacic cenę najwyższą..
@Koziołrogacz - myślisz? Prędzej by pozwolili na "coś takiego" u nas niż w Czechosłowacji... Choć z drugiej strony - tam był większy "szacunek" dla "gwiazdy" - nawet jeśli tylko oficjalnie... ATPO - bunkry ze sporym oprzyrządowaniem z czasów I i II Wojny stoją sobie spokojnie "na polach" we Francji - i jakoś "złomiarze" nie wymontowują płyt pancernych ani luf... :)
Zgadza się, mają tam trochę tego dobytku i to nie tylko samoloty (np. T-34 włażący na Tygrysa)... ale u nas to nie tylko złomiarze.. zapewne odgórne decyzje związane z "poprawnością polityczną" nie pozwoliły by maszynie z czerwoną gwiazdą panoszyc sią na łące pod lasem..
Miało być "gdyby"
Gdyny nie te betony, wyglądał by jak na lotnisku gotowy do startu.
czas szybko leci... :{))
bdb takie obiekty w plenerze to rzadkosc
Dobrze go ująłęś.
@partizan - miałem łatwiej - ten się nie ruszał :))
niech samolociarze paczom i sie uczom..
@Koziołrogacz - tam jest "tego" więcej :) zresztą nie tylko na Słowacji. Ta "pasja" do zbieractwa - rozumianego inaczej (w sensie "na złom" wszystko co się da) - to chyba kolejna z naszych "narodowych" cech...
Im jakoś nie przeszkadzają, u nas już by zniknęły..
:) dzięki :))
fajne ..:)
Dla mnie rewelacja, a mało co mnie siem podobie;)