Moi drodzy... siła złego na jednego... hehe... postaram się tam wrócić i przesunąć tą latarnię trochę... być może statyw był źle ustawiony... takie oświetlenie kościoła zapewne wynikło z pory robienia zdjęcia oraz z tego, że statyw był ustawiony w zaułku, tuż obok ściany, dlatego lewa strona rynku jest zacieniona... przy innym ustawieniu statywu pewnie byłby inny rozkład światła... poza tym jest jeszcze problem z Czarnieckim, tu na szczęście mało widocznym... podejrzewam, że w przypadku tego rynku zawsze coś nie będzie grało, ale spróbuję.
Darles => przecież ja o tej latarni pisałem, wyjaśnienie trochę niżej, przyznam, że mogło być lepiej... chyba jeszcze raz pojadę do Tykocina, by wszystko jeszcze raz posprawdzać... dziękuję za wizyty i komentarze.
Fotka zrobiona przy sprzyjającym światełku, co do lampy też nie leży mi ona w takim ujęciu osobiście przesunąłbym się kilka metrów w lewo aby lampy nie wchodziły w budynek a stworzyłyby ciekawą linię prowadzącą wzrok w jego kierunku. Co do kościoła to jest on wyróżniającym się obiektem tego krajobrazu więc wzrok i tak sam leci w jego kierunku mimo, że tytuł sugeruje szerszy plan. Pozdr.
Owszem mam sporo fotek z Tykocina... miasteczko w którym ustanowiono Order Orła Białego, jakieś 15 lat temu było wsią, od 1950 r., teraz wraca do lepszych czasów, w zasadzie dzięki turystyce, niedaleko leżą Kiermusy, myślę, że ludzie z podlaskiego znają to miejsce... ktoż wpadł na pomysł by w celach komercyjnych odbudować tykociński zamek po drugiej stronie Narwi... ot taka sobie mieścina, która pamięta jeszcze stare czasy, bo kiedyś to było jedno z głównych miast Rzeczypospolitej. A latarnia niewątpliwie odgrywa jedną pozytywną rolę, łatwo jest sprawdzić pion budynków dzięki niej, dzięki za komentarze :)
Między innymi po to właśnie zamieszczamy tutaj zdjęcia by o nich dyskutowac, wymieniac poglady i wyciągac wnioski.. a co do latarni to uważam, że sama w sobie stanowi niezły temat na zdjącie.. a skoro to tylko 30 km. od Ciebie to myślę że jeszcze niejeden kadr z tamtąd zobaczymy.. Pozdrawiam :)
No dobrze, nie będę się upierał, choć jest taka formuła, że niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu i tak niech w tym wypadku zostanie... jeśli o latarnię chodzi, to nie wiedziałem, że tyle zamieszania przez nią będzie, jedną mało istotną latarnię, ale ok., przeszkadza, a w jakim stopniu, to każdy niech indywidualnie oceni, mi nie za bardzo, ale myślę, że jednak warto było to zdjęcie zamieścić, bo jakieś jednak walory ono posiada... przyznam się, że podobny kadr podpatrzyłem u Adama Falkowskiego, tylko z drugiej strony i tam latarnia w kadr nie wchodziła... a na koniec napiszę, że zdjęcia oglądane rano trochę inaczej wyglądają aniżeli wieczorem, rano wygladają raczej niekorzystnie, poza tym widzę różnicę między tymi oglądanymi w domu i w pracy... może ja mam subiektywne podejście do tego miejsca, bo to jest zaledwie 30 km ode mnie... Antku dzięki za obronę, każda dyskusja jest kształcąca...
To fakt, piękne światło padające na fasadę kościoła sprawiło, że to on właśnie gra główną rolę na tym zdjęciu.. i.. tutaj stanę w Twojej obronie, nie jest on bynajmniej przepalony, o czym świadczą dobrze widoczne detale elewacji.. Natomiast nie wiem jakie tam panują warunki poza widocznym kadrem, więc trudno mi dyskutowac o tym co można było a co nie.. Jedno tylko nie daje mi spokoju; w zasadzie na tym zdjęciu to kościół i latarnia są najbardziej widocznymi elementami i może nie sam fakt przesłonięcia kościoła ale to, że oba te elementy znalazły się w jednym miejscu kadru jest najbardziej rażące..
rozumiem Twój punkt widzenia ale z jednym się nie zgodzę to że pokazujesz Rynek i tak tytułujesz zdjęcie nie zwalnia Cię z tego żeby zadbać też i o resztę otoczenia. Jeśli nie dało się w lewo poszedłbym w prawo i umieścił latarnię na środku (pewnie też komuś by to przeszkadzało :D) i wtedy nic by nie zasłaniała. I jeszcze jedno może to jest fotka Rynku ale mi się w oczy rzuciły budynki zwłaszcza ten ślicznie oświetlony :) anie plac na którym nie ma niczego ciekawego.
Wprawdzie wyrok już został wydany, ale skorzystam z konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do obrony... to nie jest zdjęcie kościoła, ale fotografia Rynku, zdjęć kościoła jest tutaj trochę, wystarczy choćby zajrzeć do katalogu "Z Tykocina"... zdjęcie robione kilka dni temu, o 18.45, czyli niedługo przed zachodem słońca, ze statywem na wysokości owczarka szkockiego... czy przepalony kościół moim zdaniem nie, a jesli już to zasługa nieskomplikowanego aparatu... mogę się zgodzić z tym, że latarnia może nieszcześliwie weszła w kadr, ale zdjecie było robione z zaułka ulicy, tak by był dobry widok na Rynek, i z pewnością zrobienie dwóch kroków w lewo groziło zderzniem ze ścianą, natomiast gdybym się odsunął w prawo, nie sądzę, bym zmieścił Rynek w kadrze, trzeba było się na coś zdecydować, a tą decyzją fotografowanie wzdłuż linii... zresztą moje zdjęcia mają charakter dokumentacyjny i służą utrwalaniu ulotnych chwil... zapomnialem napisać, dół został wycięty, o czym świadczy rozmiar zdjęcia, gdybym tak nie zrobił naraziłbym się na zarzut, "dołu za dużo", momo wszystko dziekuję za zainteresowanie, za poświęcony czas, mam nadzieję, że nie stracony, choć czasem w to zaczynam wątpić. :( To jest jednak fotografia Rynku, czemu dałem wyraz w tytule.
fajne światełko ale budynek chyba lekko przepalony i kadr z latarnią na tle budynku nie bardzo.pare kroków w lewo aby latarnia znalazła się z boku i niczego nie zasłaniała i byłoby OK
Moi drodzy... siła złego na jednego... hehe... postaram się tam wrócić i przesunąć tą latarnię trochę... być może statyw był źle ustawiony... takie oświetlenie kościoła zapewne wynikło z pory robienia zdjęcia oraz z tego, że statyw był ustawiony w zaułku, tuż obok ściany, dlatego lewa strona rynku jest zacieniona... przy innym ustawieniu statywu pewnie byłby inny rozkład światła... poza tym jest jeszcze problem z Czarnieckim, tu na szczęście mało widocznym... podejrzewam, że w przypadku tego rynku zawsze coś nie będzie grało, ale spróbuję.
Na pewno warto wykorzystać i latarnię i kościół w innym kadrze. Najlepiej przy równie korzystnym świetle :)
Darles => przecież ja o tej latarni pisałem, wyjaśnienie trochę niżej, przyznam, że mogło być lepiej... chyba jeszcze raz pojadę do Tykocina, by wszystko jeszcze raz posprawdzać... dziękuję za wizyty i komentarze.
darles dobrze mówi...
Fotka zrobiona przy sprzyjającym światełku, co do lampy też nie leży mi ona w takim ujęciu osobiście przesunąłbym się kilka metrów w lewo aby lampy nie wchodziły w budynek a stworzyłyby ciekawą linię prowadzącą wzrok w jego kierunku. Co do kościoła to jest on wyróżniającym się obiektem tego krajobrazu więc wzrok i tak sam leci w jego kierunku mimo, że tytuł sugeruje szerszy plan. Pozdr.
Owszem mam sporo fotek z Tykocina... miasteczko w którym ustanowiono Order Orła Białego, jakieś 15 lat temu było wsią, od 1950 r., teraz wraca do lepszych czasów, w zasadzie dzięki turystyce, niedaleko leżą Kiermusy, myślę, że ludzie z podlaskiego znają to miejsce... ktoż wpadł na pomysł by w celach komercyjnych odbudować tykociński zamek po drugiej stronie Narwi... ot taka sobie mieścina, która pamięta jeszcze stare czasy, bo kiedyś to było jedno z głównych miast Rzeczypospolitej. A latarnia niewątpliwie odgrywa jedną pozytywną rolę, łatwo jest sprawdzić pion budynków dzięki niej, dzięki za komentarze :)
Między innymi po to właśnie zamieszczamy tutaj zdjęcia by o nich dyskutowac, wymieniac poglady i wyciągac wnioski.. a co do latarni to uważam, że sama w sobie stanowi niezły temat na zdjącie.. a skoro to tylko 30 km. od Ciebie to myślę że jeszcze niejeden kadr z tamtąd zobaczymy.. Pozdrawiam :)
No dobrze, nie będę się upierał, choć jest taka formuła, że niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu i tak niech w tym wypadku zostanie... jeśli o latarnię chodzi, to nie wiedziałem, że tyle zamieszania przez nią będzie, jedną mało istotną latarnię, ale ok., przeszkadza, a w jakim stopniu, to każdy niech indywidualnie oceni, mi nie za bardzo, ale myślę, że jednak warto było to zdjęcie zamieścić, bo jakieś jednak walory ono posiada... przyznam się, że podobny kadr podpatrzyłem u Adama Falkowskiego, tylko z drugiej strony i tam latarnia w kadr nie wchodziła... a na koniec napiszę, że zdjęcia oglądane rano trochę inaczej wyglądają aniżeli wieczorem, rano wygladają raczej niekorzystnie, poza tym widzę różnicę między tymi oglądanymi w domu i w pracy... może ja mam subiektywne podejście do tego miejsca, bo to jest zaledwie 30 km ode mnie... Antku dzięki za obronę, każda dyskusja jest kształcąca...
no może faktycznie nie jest przepalone ale na innym monitorze niestety tak wyglądało - dlatego napisałem "chyba"
To fakt, piękne światło padające na fasadę kościoła sprawiło, że to on właśnie gra główną rolę na tym zdjęciu.. i.. tutaj stanę w Twojej obronie, nie jest on bynajmniej przepalony, o czym świadczą dobrze widoczne detale elewacji.. Natomiast nie wiem jakie tam panują warunki poza widocznym kadrem, więc trudno mi dyskutowac o tym co można było a co nie.. Jedno tylko nie daje mi spokoju; w zasadzie na tym zdjęciu to kościół i latarnia są najbardziej widocznymi elementami i może nie sam fakt przesłonięcia kościoła ale to, że oba te elementy znalazły się w jednym miejscu kadru jest najbardziej rażące..
rozumiem Twój punkt widzenia ale z jednym się nie zgodzę to że pokazujesz Rynek i tak tytułujesz zdjęcie nie zwalnia Cię z tego żeby zadbać też i o resztę otoczenia. Jeśli nie dało się w lewo poszedłbym w prawo i umieścił latarnię na środku (pewnie też komuś by to przeszkadzało :D) i wtedy nic by nie zasłaniała. I jeszcze jedno może to jest fotka Rynku ale mi się w oczy rzuciły budynki zwłaszcza ten ślicznie oświetlony :) anie plac na którym nie ma niczego ciekawego.
ładnie złapałeś światło
zmiana na... latarnie Tykocińskiego Rynku załatwi sprawę :-)
Wprawdzie wyrok już został wydany, ale skorzystam z konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do obrony... to nie jest zdjęcie kościoła, ale fotografia Rynku, zdjęć kościoła jest tutaj trochę, wystarczy choćby zajrzeć do katalogu "Z Tykocina"... zdjęcie robione kilka dni temu, o 18.45, czyli niedługo przed zachodem słońca, ze statywem na wysokości owczarka szkockiego... czy przepalony kościół moim zdaniem nie, a jesli już to zasługa nieskomplikowanego aparatu... mogę się zgodzić z tym, że latarnia może nieszcześliwie weszła w kadr, ale zdjecie było robione z zaułka ulicy, tak by był dobry widok na Rynek, i z pewnością zrobienie dwóch kroków w lewo groziło zderzniem ze ścianą, natomiast gdybym się odsunął w prawo, nie sądzę, bym zmieścił Rynek w kadrze, trzeba było się na coś zdecydować, a tą decyzją fotografowanie wzdłuż linii... zresztą moje zdjęcia mają charakter dokumentacyjny i służą utrwalaniu ulotnych chwil... zapomnialem napisać, dół został wycięty, o czym świadczy rozmiar zdjęcia, gdybym tak nie zrobił naraziłbym się na zarzut, "dołu za dużo", momo wszystko dziekuję za zainteresowanie, za poświęcony czas, mam nadzieję, że nie stracony, choć czasem w to zaczynam wątpić. :( To jest jednak fotografia Rynku, czemu dałem wyraz w tytule.
fajne światełko ale budynek chyba lekko przepalony i kadr z latarnią na tle budynku nie bardzo.pare kroków w lewo aby latarnia znalazła się z boku i niczego nie zasłaniała i byłoby OK
Hmm... ta latarnia na kościele to chyba niezbyt szczęśliwie.. ale światło to piękne..
ciekawa fotka
kolorki..
moje ulubione miejsce, ładnie