bonoo [2008-04-15 23:47:59: Tobie też te sylwetki skojarzyły siuę z tańcem :) Trzymka
P.S. Co do moderatora (-ow) to tez sie zgadzam :) kalosz + bambosz
Aleksander Waśniowski [2008-04-15 20:25:04]: dzięki; dziwisz się nie tylko Ty, ale i starszyzna PL Fotowa także. To jednak osobny problem, mam nadzieję, że do rozwiązania - dobrego. Będzie kontynuacja serii, więc zapraszam do wymiany opinii.
Mi osobiście seria się podoba, to jest reporterka i tyle. A że porusza drażliwe tematy- a nie o to chodzi w reportażu? Jednak mam wrażenie, że polowaliście na sarny, a nie na jelenie i to nie łania, a koza, ale co tam. Pozdrawiam autora i dziwię się moderacji.
Jak znam życie - podstawą do moderacji w tym przypadku jest osoba znajdująca się dokładnie za ogniskiem... Jest przecież nieostra, a na Plfoto od fotografii ludzi wymaga się minimum jakości!!! ;) ;) :)))
Oooo - jak miło - komisarz się pojawił. Powitać, powitać...Głośmy chwałę śledczego umysłu. - w trosce o publiczność zalecam śmianie się "w kułak". Nadal pozostajesz w przekonaniu, że ja to Nexex...???? Jesteś dzielnym tropicielem prawdy :)) pozdrawiam
podziwiam nexex Twój upór w rozwijaniu misji - pisz dużo pod każdą fotą - po przeczytaniu komentarza odautorskiego widz pada na kolana jak przed arcydziełem
Pisząc poprzednią odpowiedź - uprzytomniłem sobie co - tak naprawdę - w tym zdjęciu mi "nie pasuje". Ten samochód. A po Twoim dodatkowym wyjaśnieniu - tym bardziej :)) Cały "nastrój" - fotografi i opowieści - "psuje" terenówka (Nissan?). :))))
Barszczon: chciałem sfotografować mróz. Zmierzchało. Dygotaliśmy z zimna po całym dniu. Rano było minu 32, w południe minus 25. Mieliśmy w nogach ze 20 kilometrów po sniegu. Foto było z reki, a czas 1/8. Wydawało mi się, że ta zamazana sylwetka wnosi niepokój. Łania najmniej widoczna, ognień głownym bohaterem. Na gazie z butlki nie dawało się zagotowac wody. Tylko ognisko lub rosyjska maszynka benzynowa działały. jeśłi ten zamysł jest nieczytelny - to też cenne.
Poprzednie zdecydowanie lepsze, bardziej skoncentrowane. Tamto wystarcza jako pojedyncze, to nie. Dawaj reszte serii, pozytywny jestes, masz duzy limit ;p
to jest genialne zdjęcie, wytycza kierunek dla światowej fotografii - zgadzam się z wami, że moderator się nie zna :)
bonoo [2008-04-15 23:47:59: Tobie też te sylwetki skojarzyły siuę z tańcem :) Trzymka P.S. Co do moderatora (-ow) to tez sie zgadzam :) kalosz + bambosz
o, to jest bardzo fajne. manitou ogniska i lania w spoczynku. moderator kalosz :P
Aleksander Waśniowski [2008-04-15 20:25:04]: dzięki; dziwisz się nie tylko Ty, ale i starszyzna PL Fotowa także. To jednak osobny problem, mam nadzieję, że do rozwiązania - dobrego. Będzie kontynuacja serii, więc zapraszam do wymiany opinii.
Mi osobiście seria się podoba, to jest reporterka i tyle. A że porusza drażliwe tematy- a nie o to chodzi w reportażu? Jednak mam wrażenie, że polowaliście na sarny, a nie na jelenie i to nie łania, a koza, ale co tam. Pozdrawiam autora i dziwię się moderacji.
Jak znam życie - podstawą do moderacji w tym przypadku jest osoba znajdująca się dokładnie za ogniskiem... Jest przecież nieostra, a na Plfoto od fotografii ludzi wymaga się minimum jakości!!! ;) ;) :)))
I jak tu nie wierzyc, ze kontakt z inspektorem konczy sie moderacja?
Maigret [2008-04-15 15:06:40]: a poza tym wszyscy zdrowi?
Oooo - jak miło - komisarz się pojawił. Powitać, powitać...Głośmy chwałę śledczego umysłu. - w trosce o publiczność zalecam śmianie się "w kułak". Nadal pozostajesz w przekonaniu, że ja to Nexex...???? Jesteś dzielnym tropicielem prawdy :)) pozdrawiam
podziwiam nexex Twój upór w rozwijaniu misji - pisz dużo pod każdą fotą - po przeczytaniu komentarza odautorskiego widz pada na kolana jak przed arcydziełem
Pisząc poprzednią odpowiedź - uprzytomniłem sobie co - tak naprawdę - w tym zdjęciu mi "nie pasuje". Ten samochód. A po Twoim dodatkowym wyjaśnieniu - tym bardziej :)) Cały "nastrój" - fotografi i opowieści - "psuje" terenówka (Nissan?). :))))
*
Barszczon: chciałem sfotografować mróz. Zmierzchało. Dygotaliśmy z zimna po całym dniu. Rano było minu 32, w południe minus 25. Mieliśmy w nogach ze 20 kilometrów po sniegu. Foto było z reki, a czas 1/8. Wydawało mi się, że ta zamazana sylwetka wnosi niepokój. Łania najmniej widoczna, ognień głownym bohaterem. Na gazie z butlki nie dawało się zagotowac wody. Tylko ognisko lub rosyjska maszynka benzynowa działały. jeśłi ten zamysł jest nieczytelny - to też cenne.
Niby na tym zdjęciu "coś" się dzieje - ale chyba najsłabsze z całości... Do klimatu Hłaski zdecydowanie nie pasuje pojazd :)))
klimat z opowiadania Hłaski...
hmm..bardzo spokojna sarna. to tyle. fota raczej nie najwyższych lotów
Poprzednie zdecydowanie lepsze, bardziej skoncentrowane. Tamto wystarcza jako pojedyncze, to nie. Dawaj reszte serii, pozytywny jestes, masz duzy limit ;p