No nie wiem, czy będę musiał murować okna przed panem OGRODNIKIEM, ale dla mnie ta fotka jest średnia... Taki moment (niepozowany) łatwiej by do mnie trafił, gdybym widział więcej twarzy modelki.... tutaj tylko ręce coś przekazują...
No właśnie ! Tylko sprawa jak, czy też co zrobić aby odbiorca miał szansę na pełny przekaz autora (bez szumów)? Ja nie wiem jak można zrobić to zdjęciem własnie spontanicznym - ustawianiem (np. po ściągnieciu zasłon) pewnie nie dałoby sie tego powtórzyć. Chwilami myślę o dodawaniu sugestywnego opisu do zdjęcia ale niekoniecznie mi się ten pomysł podoba. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Słowo przypadkowe zastąpiłbym na "nieustawiane". Gdybym chciał "likwidować mankamenty" i ustawiać osobę (która de facto średnio była zorientowana co się wokół niej dzieje) nigdy by nie wyszło takie zdjęcie, ważny jest "ten" moment, czas przecież nie stoi w miejscu, nie ma dwóch takich samych migawek. To tyle, czasami bycie spontanicznym (nie tylko w fotografii) bardzo pozytywnie owocuje.
aby nie urazić (i nie poddać się perswadowaniu ;)) ogrodnika to powiem tak, że jak najbardziej, że temat trudny i nie źle zrobiony, ale chyba trochę przypadkowo co? Tak pytam bo myślę, że tło za nią nie łączy się i trochę (no przynajmniej mi) przeszkadza. Te zasłonki, czy co to jest (tak sobie tylko wyobrażam) można byłoby zdjąć i chyba byłoby mocniej troszkę acz nadal (chyba) zgodnie z Twoim pomysłem. Dodaję te wszystkie "chyba" i że "to moje zdanie" podkreślam, bo sam jestem amatorem ze aż furczy więc oglądam i przypatruję się. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Ciebie mądrzeniem się a jakbym dostał odpowiedź na moje dywagacje to może czegoś się nauczę o fotografii. Pozdrawiam
No nie wiem, czy będę musiał murować okna przed panem OGRODNIKIEM, ale dla mnie ta fotka jest średnia... Taki moment (niepozowany) łatwiej by do mnie trafił, gdybym widział więcej twarzy modelki.... tutaj tylko ręce coś przekazują...
No właśnie ! Tylko sprawa jak, czy też co zrobić aby odbiorca miał szansę na pełny przekaz autora (bez szumów)? Ja nie wiem jak można zrobić to zdjęciem własnie spontanicznym - ustawianiem (np. po ściągnieciu zasłon) pewnie nie dałoby sie tego powtórzyć. Chwilami myślę o dodawaniu sugestywnego opisu do zdjęcia ale niekoniecznie mi się ten pomysł podoba. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Słowo przypadkowe zastąpiłbym na "nieustawiane". Gdybym chciał "likwidować mankamenty" i ustawiać osobę (która de facto średnio była zorientowana co się wokół niej dzieje) nigdy by nie wyszło takie zdjęcie, ważny jest "ten" moment, czas przecież nie stoi w miejscu, nie ma dwóch takich samych migawek. To tyle, czasami bycie spontanicznym (nie tylko w fotografii) bardzo pozytywnie owocuje.
aby nie urazić (i nie poddać się perswadowaniu ;)) ogrodnika to powiem tak, że jak najbardziej, że temat trudny i nie źle zrobiony, ale chyba trochę przypadkowo co? Tak pytam bo myślę, że tło za nią nie łączy się i trochę (no przynajmniej mi) przeszkadza. Te zasłonki, czy co to jest (tak sobie tylko wyobrażam) można byłoby zdjąć i chyba byłoby mocniej troszkę acz nadal (chyba) zgodnie z Twoim pomysłem. Dodaję te wszystkie "chyba" i że "to moje zdanie" podkreślam, bo sam jestem amatorem ze aż furczy więc oglądam i przypatruję się. Mam nadzieję, że nie będzie to dla Ciebie mądrzeniem się a jakbym dostał odpowiedź na moje dywagacje to może czegoś się nauczę o fotografii. Pozdrawiam
b dobre , kadr, swiatlo, b dobre, a to juz mowilem, super
szczególnie wyraz nosa -gdybym bym modelką, to żegnaj koleś....
Nad wyraz znakomite. Piękne. Uwielbiam takie. Się rozpływam. Jak ktoś powie, że coś "technicznie mu się nie podoba", to znajdę i wyperswaduję ;)
Oooo, przepiekne..., i ten wyraz twarzy...