jeszcze do Rosot'a - zacząlem sie bardzo mocno zastanawiać skąd powstało to odbicie w tym słoiku. światło padało z prawej strony i byla to jedyna lampa. Ale przypomniałem sobie :) odbijane było od płyty styropianu :) Zdjęcia powstały z miesiąc temu a ciągle na nich się uczę :))) za to akurat jestem wdzięczny prowadzącym warsztaty - jak mi wpoili, że trzeba bardzo mocno intensywnie myśleć nad każdym elementem ujęcia, nawet juz po jego zrobieniu :)) i te przemyślenia dedykuję wszystkimoglądającym :))
Rosot - bardzo dziękuję za cenne uwagi, takich właśnie użtkowników najbardziej cenię na plfoto. Jak rzekłeś szklane naczynie spowodowało ten maleńki przepał, co do temperatury barwowej - nic z nią nie robiłem, aparat był ustawiony na światło żarowe i takie było zastosowane (lampa Hensel, światło ciągłe) z soczefką Fresnela. Przepuszczone zostało przez stary celafon z bukietu :)) może struktura celafonu spowodowała efekt "utwardzenia" :)) jak napisałem zdjęcie jest efektem warsztatów-takich, moich pierwszych-więc ma prawo być niedoskonałe. Jeszcze raz Panie Rosot - chapeaux bas
No tutaj całkiem sympatycznie, chociaż pojawiło sie szklane naczynie, które już jest nie lada wyzwaniem, i troszkę jak by po tym poszło, poza tym światło dla mnie ciut za twarde, można by troszkę zmiękczyć /to już subiektywna uwaga/ no i temperatura barwy światła nieco za niska, podejrzewam że świadomie ocieplałeś te fotkę ale wydaje mi sie ze nieco za bardzo. Pozdr.
cóż, myślę że plfoto jest dobrym miejscem by "pochwalić" panowaniem nad światłem, nawet jeśli ty uważasz, że na przykładzie zwykłego pstryka w stół, ja tamwidzę parę rzeczy więcej, ale to już moje całkowicie subiektywne odczucie, pozdrawiam
jak napiszę "czego to teraz na warsztatach uczą", to zapewne Ci mistrze wejdą na moje folio i powiedzą: ot, się kurna odezwał chłoptaś z dodupnymi zdjęciami" - tak więc nic ja lepiej nie napiszę..
Komentarze
jeszcze do Rosot'a - zacząlem sie bardzo mocno zastanawiać skąd powstało to odbicie w tym słoiku. światło padało z prawej strony i byla to jedyna lampa. Ale przypomniałem sobie :) odbijane było od płyty styropianu :) Zdjęcia powstały z miesiąc temu a ciągle na nich się uczę :))) za to akurat jestem wdzięczny prowadzącym warsztaty - jak mi wpoili, że trzeba bardzo mocno intensywnie myśleć nad każdym elementem ujęcia, nawet juz po jego zrobieniu :)) i te przemyślenia dedykuję wszystkimoglądającym :))
Rosot - bardzo dziękuję za cenne uwagi, takich właśnie użtkowników najbardziej cenię na plfoto. Jak rzekłeś szklane naczynie spowodowało ten maleńki przepał, co do temperatury barwowej - nic z nią nie robiłem, aparat był ustawiony na światło żarowe i takie było zastosowane (lampa Hensel, światło ciągłe) z soczefką Fresnela. Przepuszczone zostało przez stary celafon z bukietu :)) może struktura celafonu spowodowała efekt "utwardzenia" :)) jak napisałem zdjęcie jest efektem warsztatów-takich, moich pierwszych-więc ma prawo być niedoskonałe. Jeszcze raz Panie Rosot - chapeaux bas
No tutaj całkiem sympatycznie, chociaż pojawiło sie szklane naczynie, które już jest nie lada wyzwaniem, i troszkę jak by po tym poszło, poza tym światło dla mnie ciut za twarde, można by troszkę zmiękczyć /to już subiektywna uwaga/ no i temperatura barwy światła nieco za niska, podejrzewam że świadomie ocieplałeś te fotkę ale wydaje mi sie ze nieco za bardzo. Pozdr.
masz do niego prawo:) pozdrawiam raz jeszcze
cóż, myślę że plfoto jest dobrym miejscem by "pochwalić" panowaniem nad światłem, nawet jeśli ty uważasz, że na przykładzie zwykłego pstryka w stół, ja tamwidzę parę rzeczy więcej, ale to już moje całkowicie subiektywne odczucie, pozdrawiam
ok, ale plfoto to nie jest miejsce na chwalenie się, że potrafisz opanować światło. pokaż to na zdjęciu, a nie na pstryku w stół:) pozdr.
partizan - uczął głównie pracy ze światłem, bez względu na temat zdjęć. A co do opinii to zawsze masz prawo do niej :))
jak napiszę "czego to teraz na warsztatach uczą", to zapewne Ci mistrze wejdą na moje folio i powiedzą: ot, się kurna odezwał chłoptaś z dodupnymi zdjęciami" - tak więc nic ja lepiej nie napiszę..