Opis zdjęcia
może cykl wg Lema troszkę (kanapka) ale trochę weselej bo i taki charakter dyktand jest.____ Nie doszukujcie się bezpośrednie związku, raczej w głębszej warstwie abstrakcji. I... trzeba trochę znać Dyktanda. _____Wyjątkowo zatem dłuższy cytat (DYktanda Lema): Żona pana Ambrożego nadziała ruski pieróg drzazgami i potłuczonym szkłem. Pan Ambroży konał trzy dni. Na pogrzeb przybyło mnóstwo duchowieństwa. Kopiąc grób, pomocnik grabarza przeciął łopatą ropuchę. Uznano to za zły znak dla nieboszczyka. Podczas niesienia trumny odpadłoGaleria rysunków Stanisława Lema wieko i zmarły wpadł do kałuży. Nieutulona w żalu wdowa wytarła go chusteczką. Po przykręceniu wieka śrubami, trumna opuszczona do grobu na sznurach zawadziła końcem o deskę, której kraniec przeciwny wybił proboszczowi jeden kieł, mostek oraz ząb trzonowy. Pod koniec pochówku przybyła na cmentarz policja i wdowa skuta kajdankami odjechała na przesłuchanie. Wstawały ranne zorze, kiedy naczelnik więzienia przyszedł po panią Ambrożową, ponieważ jej obecność na podwórzu więziennym była konieczna. Świeżo pomalowana szubienica lśniła w promieniach słońca, kat, natłuściwszy stryczek, zapewnił delikwentkę, że wszystko pójdzie jak z płatka. Pomocnicy jego, wytężywszy siły, wepchnęli babę na miejsce egzekucji. Młodszemu odgryzła kciuk, starszemu zaś naruszyła gałkę oczną. Jeden kat wyszedł z tego cało, jeżeli nie liczyć powieszonej, która w skurczach przedśmiertnych, dyndając, kopnęła jeszcze naczelnika tak, że pogotowie odwiozło go ze wstrząsem mózgu do szpitala. Wieczorem rzekł kat przy kapuśniaku do żony: Ale ci była dziś egzekucja, wieszałem mężobójczynię i mówię ci, żono, że uśmiałem się jak suseł.
:-D
haha, śliczno.
kopło mnie :)
humor wisielczy,ale w sumie bardzo radosny.Czekam na nieustający ciąg dalszy
niezły ten tekst :)) bez niego zdjęcie niezrozumiałe :P
fajne...:))
:):):)
zgłaszam się do oglądania ;D
poczyniłbym troszku fotografii do tekstów G.Brassensa (PL), ale nie wiem czy znajdą się chętni do pozowania ;-)))
:)
turdan [2008-04-03 19:23:57] > bo i tego właśnie tutaj nie raz brakuje. Miał Lem, mam i ja ;-)
o poczuciu humoru :)