ja tam żubry spotykam mniej więcej raz w tygodniu, bywa że częściej.. tylko te troche mniejsze :)
A na poważnie, musi to być niesamowite przeżycie. Zdjęcie bardzo fajne
Chodzi ich tu trochę. Mam nadzieje, że następnym razem będzie ich jeszcze więcej. Jak na pierwsze spotkanie potęgi natury w naturalnym środowisku jestem zadowolony :)
ja tam żubry spotykam mniej więcej raz w tygodniu, bywa że częściej.. tylko te troche mniejsze :) A na poważnie, musi to być niesamowite przeżycie. Zdjęcie bardzo fajne
ladne
Świetne spotkanie
Do tych podchodziliśmy chyba z godzinę. Udało się podejść na tyle, że wystarczył mi 70-200. Za dwa dni wrzucę kolejne zdjęcie...
wtedy stały a potem ruszyły do biegu... ale piękny widok... ale nie miałem dobrej lufy...
Chodzi ich tu trochę. Mam nadzieje, że następnym razem będzie ich jeszcze więcej. Jak na pierwsze spotkanie potęgi natury w naturalnym środowisku jestem zadowolony :)
ja w zimę spotkałem cale stado kolo Szudziałowa... kilkadziesiąt sztuk
ok 10 km od Sokółki :)
bardzo fajne, gdzie widziałeś?
:)
ładnie, a b&w w tym przypadku sprawia, ze odbieram jako reporterskie ;))