jacy niemcy, powszechą sprawą na śląku by służyć "dobrowolnie" w wermahcie, "dobrowolą" bo jednak wybór był, można było zrezygnować i otrzymać metal w głowe. po 40 - 50 latach rodzina kozystała z pozostawionych papierów i wyrabiała niemieckie Ausweis,
oczywiśćie zdjęcie przedstawia rekonstrukcję, proszę nie mylić chłopaków na zdjęciach z taką sytuacją. oni tylko przedstawiają scenkę, a swoją drogą jak widziałem jaką radość przynosi im chwila gdy mogą nosić broń, ciekawe czy o ile trafią do wojska tez doznają tego uczucia?
miałem kiedyś ogłoszony alarm bojowy w jednostce i przez 72 godz nie rozstawałem się z bronią, ta randka już mnie zaczeła denerwował po 2 godzinach, ale po trzech dniach rozwód był wielką ulgą!!!
oby jak najwięcej takich imprez.Pozdro
historia Wschodniej Europy jest cięzka i nic tu nie jest jednoznaczne niestety
jacy niemcy, powszechą sprawą na śląku by służyć "dobrowolnie" w wermahcie, "dobrowolą" bo jednak wybór był, można było zrezygnować i otrzymać metal w głowe. po 40 - 50 latach rodzina kozystała z pozostawionych papierów i wyrabiała niemieckie Ausweis, oczywiśćie zdjęcie przedstawia rekonstrukcję, proszę nie mylić chłopaków na zdjęciach z taką sytuacją. oni tylko przedstawiają scenkę, a swoją drogą jak widziałem jaką radość przynosi im chwila gdy mogą nosić broń, ciekawe czy o ile trafią do wojska tez doznają tego uczucia? miałem kiedyś ogłoszony alarm bojowy w jednostce i przez 72 godz nie rozstawałem się z bronią, ta randka już mnie zaczeła denerwował po 2 godzinach, ale po trzech dniach rozwód był wielką ulgą!!!
hans do nogi
Niemcy są fajni, ale tylko do pierwszego września.