Niestety - kolumny widzieliśmy w drodze, a ja szoferowałem... Zdjęcia z Wenecji mam na kliszach i odbitkach. W domu spróbuję coś znaleźć z tamtego czasu i założę katalog na Picassie
barszczon [2008-03-27 16:00:10]: w scenerii wczenojesiennej Wenecji to musiało robić wrażenie. A taką kolumnę pojazdów wojskowych sfociłeś może na pamiatkę? Albi ludzi oprzed tv w Wenecji? jakie zdjęcia masz w kompie lub na kliszy z tamtych godzin? Może warto byłoby któreś zamieścić?
Pozdrawiam
NIe da się ukryć, miałem takie wrażenie. Wiadomość jaka do nas dotarła była typu "Arabowie napadli na USA". Dookoła roześmiany tłum... Jedyną oznaką - było zniknięcie wszelkich "wydań specjalnych". Pojawiły się i zniknęły jak meteoryty. Dopiero wieczorem, po powrocie na kwaterę, zaczęło się okupowanie telewizora... No i wyjaśniły się - spotkane w drodze kolumny pojazdów wojskowych...
barszczon [2008-03-25 21:59:40]: to jest w ogóle ciekawy temat na wspominki, a może i reportaż - w jakich okolicznościach dotarła do nas TAMTA wiadomość. Jakie zdjęcia robiliśmky w owym czasie. Co myśleliśmy? Pamiętam uczucie kompletnej niewiary, że to się dzieje naprawdę, że to nie są jakieś ćwiczenia, czy eksperymenty społeczne, jak w latach 30. ze słuchowiskiem "Wojna światów".
Zupełnie "przy okazji" i całkowicie nie na temat. Zapraszam do dyskusji pod fotografią http://plfoto.com/1495697/zdjecie.html. To moje wymoderowane zdjęcia :) pozdrawiam
Może trochę bardziej należało "wyeksponować" najwyższy poziom - czyli most? No i oczywiście wspomnienia... Ilekroć przeglądam swoje zdjęcia z Wenecji - wraca pamięć o hekatombie. Bo byłem w Wenecji dokładnie 11 września pamiętnego roku... A o zamachu dowiedziałem się przed Pałacem Dodżów z sms-a od znajomego... To był jeszcze jeden "poziom" doświadczeń uroków Wenecji...
barszczon [2008-03-27 16:27:14] : oki, ja też poszukam, bo mnie zainspirowałeś. Thx i pzdr ;)
Niestety - kolumny widzieliśmy w drodze, a ja szoferowałem... Zdjęcia z Wenecji mam na kliszach i odbitkach. W domu spróbuję coś znaleźć z tamtego czasu i założę katalog na Picassie
barszczon [2008-03-27 16:00:10]: w scenerii wczenojesiennej Wenecji to musiało robić wrażenie. A taką kolumnę pojazdów wojskowych sfociłeś może na pamiatkę? Albi ludzi oprzed tv w Wenecji? jakie zdjęcia masz w kompie lub na kliszy z tamtych godzin? Może warto byłoby któreś zamieścić? Pozdrawiam
NIe da się ukryć, miałem takie wrażenie. Wiadomość jaka do nas dotarła była typu "Arabowie napadli na USA". Dookoła roześmiany tłum... Jedyną oznaką - było zniknięcie wszelkich "wydań specjalnych". Pojawiły się i zniknęły jak meteoryty. Dopiero wieczorem, po powrocie na kwaterę, zaczęło się okupowanie telewizora... No i wyjaśniły się - spotkane w drodze kolumny pojazdów wojskowych...
barszczon [2008-03-25 21:59:40]: to jest w ogóle ciekawy temat na wspominki, a może i reportaż - w jakich okolicznościach dotarła do nas TAMTA wiadomość. Jakie zdjęcia robiliśmky w owym czasie. Co myśleliśmy? Pamiętam uczucie kompletnej niewiary, że to się dzieje naprawdę, że to nie są jakieś ćwiczenia, czy eksperymenty społeczne, jak w latach 30. ze słuchowiskiem "Wojna światów".
Zupełnie "przy okazji" i całkowicie nie na temat. Zapraszam do dyskusji pod fotografią http://plfoto.com/1495697/zdjecie.html. To moje wymoderowane zdjęcia :) pozdrawiam
Może trochę bardziej należało "wyeksponować" najwyższy poziom - czyli most? No i oczywiście wspomnienia... Ilekroć przeglądam swoje zdjęcia z Wenecji - wraca pamięć o hekatombie. Bo byłem w Wenecji dokładnie 11 września pamiętnego roku... A o zamachu dowiedziałem się przed Pałacem Dodżów z sms-a od znajomego... To był jeszcze jeden "poziom" doświadczeń uroków Wenecji...
...Mogę się mylić ale celowanie w łodzie mogło być ew. alibi gdyby rozmówcy od stolika zaczęli się czepiać fotografisty...
Może i nie jest dobre, pomimo iż "de gustibus..." ale jest celnie wypatrzone i przytomny fotograf przy tym był.
to nie jest dobre zdjęcie
a miejsce pamietam - ślepy chodnik:)
tam trzeba dzieci pilnowac...