marzka: Masz zupełną rację. Trafne skojarzenie ze snem. Przecież sny takie właśnie są - zakrawają o absurd, a jednak mają coś w sobie, jakiś przekaz, bo są tworzone przez naszą podświadomość. Obraz jakby wyjęty ze snu, niekoniecznie przyjemnego.
a mi sie podoba, chociaz zwierzeta lubie i widok na pierwszym tle budzi raczej negatywne uczucia. Jednak cala fotka jest bardzo ciekawa i wykonanie bardzo dobre.
Tak sie zastanawiam, co łączy te 4 elementy: Droga, facet na rowerze zapatulony w pazuche i potrącony pies. Jakby nie było dziewczynki to wymowa byłaby tragikomiczna (???) ale z nią jest innaczej. Może coś wymyślę.
mizernie to zmontowane... rozumiem ze dziadek rozjechał pieska rowerem i sobie jakby niby nic odjechał a dziefcyna jest tym faktem lekko zniesmaczona ;o)
Kiedyś u Ciebie byłem, teraz sobie zaglądam ;)
wolalbym samego psiaka i panorame bylby maks, a tak kicha.
bez sensu
:(((
Ten fotomontarz cos w sobie ma. Nie da sie przejsc obojetnie kolo takiego zdjecia Oby tak dalej To chyba dobra droga
polecam --- cindy dübi --- kto zna niemiecki troche
zdecydowanie inne
Mam dokladnie taki sam wyraz twarzy jak ta dziwdzynka jak patrze na to zdjecie ...:-)
Vasco: Hehehe :)
fajny kolarz, czy też collage:)
marzka: Masz zupełną rację. Trafne skojarzenie ze snem. Przecież sny takie właśnie są - zakrawają o absurd, a jednak mają coś w sobie, jakiś przekaz, bo są tworzone przez naszą podświadomość. Obraz jakby wyjęty ze snu, niekoniecznie przyjemnego.
a mi sie podoba, chociaz zwierzeta lubie i widok na pierwszym tle budzi raczej negatywne uczucia. Jednak cala fotka jest bardzo ciekawa i wykonanie bardzo dobre.
Pozdrawiam wszyskich coś CZUJACYCH...PA!
Jeśli chodziło ci o przekazanie swojego niepokoju, to ci się udało. Czuć go. Jest trochę surrealistyczny jak sen.
Montaz jest kiepski to niebo wypada fatalnie wrezc gdy je widze to odrzuca mnie od tego zdjecia. Droga jest ok :)
Nie czepiajcie się szczegułów bo one są nieważne...dziedek nie mógł tak zmasakrować psa ,a dziewczynka olewa to wszystko ot i co....
kompletny odjazd! ;)
dziiiiiiiiiiiwneeeeeeeee, nieladne, ale ciekawe :) mieszane uczucia mam....
nie podoba mi sie
Tak sie zastanawiam, co łączy te 4 elementy: Droga, facet na rowerze zapatulony w pazuche i potrącony pies. Jakby nie było dziewczynki to wymowa byłaby tragikomiczna (???) ale z nią jest innaczej. Może coś wymyślę.
W tym niezrozumieniu tego montażu jest jakiś niepokój. Niepokój ,który towarzyszy mi w każdej chwili mego życia...
mizernie to zmontowane... rozumiem ze dziadek rozjechał pieska rowerem i sobie jakby niby nic odjechał a dziefcyna jest tym faktem lekko zniesmaczona ;o)
Montaż montażem, ale temat...dla mnie : NIE! Chyba, że o to autorowi chodziło...
te zwloki :(
no.. ciekawy, ciekawy.. kompozycyjnie kuleje ale ciekawy :)
wg. mnie nieudany montaż...:(
ale jatka.. ale nie lapie, po co ta dziewczynka?
zdecydowanie mi sie nie podoba;/
bardzo mi sie podoba. ale o co wlasciwie chodzi, jakie jest powiazanie miedzy trzema elementami ?