Łamie książkową konwencję średniowiecza, a nie obraża Stwórcy Pana ;)
Pomniy ty, młoda Rozaliio,
Co rady żądasz w oney dobie,
Y ty, nadobna Cecyliio,
Teraz iest myśleć czas o sobie.
Bierz ieno chłopców, szaley z niemi,
Bierz pilno, by pirszego z brzegu;
Bo starzy są tu, na tey ziemi,
Iak grosz, co wyszedł iuż z obiegu.
Y ty, szewczycho Wilhelmino,
W tańcu wszelakim dobrze szczwana,
Też ty, rzeźniczko Katarzyno,
Nie chciey obrażać Stwórcy Pana;
Toć wszytkie, wszytkie, iakże wcześnie
Starość powoła do szeregu !
Tak lube iako zgniłe trześnie
Lub grosz, co wyszedł iuż z obiegu.
Ioaśko, ty tam, młynarzowa,
Omotać się iednemu nie day;
Ty, Zośka, coś iak orzech zdrowa,
Gdzie możesz, krase swoią przeday;
Minie uroda, gładkość luba
Stopi się w kształt brudnego śniegu;
Tyle wam będzie wasza chluba,
Co grosz, wypadły iuż z obiegu
profanum chyba ciekawsze i weselsze ? ;)
podoba sie
+++
fju, fju :)
brawo Pawel,malo kto już wie dzisiaj gdzie są niegdysiejsze śniegi
++
+
podoba się
Dobrze, jak zjdęcie daje tak dużo do myślenia i do powiedzenia:)
Łamie książkową konwencję średniowiecza, a nie obraża Stwórcy Pana ;) Pomniy ty, młoda Rozaliio, Co rady żądasz w oney dobie, Y ty, nadobna Cecyliio, Teraz iest myśleć czas o sobie. Bierz ieno chłopców, szaley z niemi, Bierz pilno, by pirszego z brzegu; Bo starzy są tu, na tey ziemi, Iak grosz, co wyszedł iuż z obiegu. Y ty, szewczycho Wilhelmino, W tańcu wszelakim dobrze szczwana, Też ty, rzeźniczko Katarzyno, Nie chciey obrażać Stwórcy Pana; Toć wszytkie, wszytkie, iakże wcześnie Starość powoła do szeregu ! Tak lube iako zgniłe trześnie Lub grosz, co wyszedł iuż z obiegu. Ioaśko, ty tam, młynarzowa, Omotać się iednemu nie day; Ty, Zośka, coś iak orzech zdrowa, Gdzie możesz, krase swoią przeday; Minie uroda, gładkość luba Stopi się w kształt brudnego śniegu; Tyle wam będzie wasza chluba, Co grosz, wypadły iuż z obiegu
podoba mi się
oj daje fajne
:)
hm..wiedziałem że Twoje.-daje do myślenia.