Przez pośpiech wyszedł mi bełkot w poprzednie wypowiedzi - powino być: Hanni, fakt nazywany po imieniu nie jest przegięciem - ale tu nie ma takiego faktu o jakim piszesz (cyt. niechlujstwem i lenistwem jest nie poddać choćby minimalnym poprawkom zdjęć cyfrowych), bo zdjęcie jak mówiłem było poddane starannej obróbce, sam kadr o tym świadczy. Nie jest to może najlepsze technicznie zdjęcie, ale napewno też nie jest surowym zrzutem z aparatu. Dlatego też obrusza mnie zarzut niechlujstwa i lenistwa. Od obrażania się jestem daleki, pozdro. G&T

Hanni, fakt nazywany po imieniu nie jest przegięciem - ale tu nie ma takiego faktu o jakim piszesz (cyt. niechlujstwem i lenistwem jest nie poddać choćby minimalnym poprawkom zdjęć cyfrowych), bo zdjęcie jak mówiłem było poddane starannej obróbce, sam kadr o tym świadczy. Nie jest to może najlepsze technicznie zdjęcie, ale napewno też niejest bez niechlujstwem i lenistwem jest nie poddać choćby minimalnym poprawkom zdjęć cyfrowychj obróbki. Dlatego też obrusza mnie zarzut niechlujstwa i lenistwa. Od obrażania się jestem daleki, pozdro. G&T

Tu muszę zabrać głos, bo trochę mnie poruszyło to "niechlujstwo. Otóż fota była poddawana stopniowemu zmniejszaniu i za każdym razem lekiemu wyostrzaniu i pewnej korekcji o której nie będę się rozpisywał. Tak jak odbitki mogą wyglądać różnie na różnych papierach, tak cyfrowe obrazy wyglądają różnie na różnych monitorach. Moim zdaniem i na moich monitorach (LCD i CRT) wyglądają OK. Podejrzałem Hanni Twoje portfolio i widzę, że ostrzysz tak, że mi monitory rysuje. Dla mnie są przeostrzone. Ale jak wcześniej pisałem, może to być związane z z samymi monitorami no i gustem, jedni wolą żyletki inni soft malarski. Ale niechlujstwo to już przesada.