dzięki wend, niektóre ślady stóp na śniegu są moje... pewnie te bardziej zakręcone.

Dzięki wszystkim za wizyty... darles, zdjęcie robione tego samego dnia co poprzednie, 5 minut później, tym samym aparatem, w życiu też był statyw, a jednak widać różnicę, bo tu więcej było przestrzeni, tam zaś ciasno, miejsce robienia tamtego zdjęcia zacienione, poza tym druty i gałęzie zasłaniające obiekt, wszystkie te przeszkody rzutują na jakość zdjęcia, ale myślę, że tamto też warto było pokazać, pomimo pewnych niedostatków, chociażby dla historii kościoła, którą widać na murach... Henryku nie wiem czy ładnie skadrowane, chciałem by była większa perspektywa, ale ławeczka wchodziła w kadr, zatem musiałem przycinać, zresztą widać chyba ślady biegania ze statywem na śniegu... może będą inne ujęcia, takie bliższe... zresztą tu kadr centralny, zatem sprawa prosta... Inka, tak świeciło 16.02.2008r., jeśli jeśli porównasz wszystkie foty i sięgniesz po mapę, łatwo się zorientujesz, które foty w tym dniu były robione... pryc, miło, że się podoba, zatem jest motywacja do robienia takich fot.