Zainteresowło mnie dlaczego wszyscy oceniający tak negatywnie oceniają to zdjęcie i co? Ano po przeczytaniu uzasadnienia autora muszę sie zgodzić z .... oceniającymi, a samochód przy jej minie może być narzędziem tortur. Owszem kobieta i samochód jest klasycznym tematem ale nie w takim ujęciu. W takiej sytuacji należy podkreślić piekno obu. A tu: Jechała babeczka autkiem, długa trasa, niewygodne auto, i chwytamy moment odprężenia, zatrzymany samochód pootwierane wszystkie drzwi, zsuwamy buty... . Ale podejrzewam, że to też nic ni da bo autor się uparł na wersje o pieknie. Popieram stwierdzenie Marka to się musi komponować
Nie reformowalny jest swiat!
Albo brutalna sila, albo uwiedzenie. To sa dwie metody sterowania swiatem.
Przyroda nie wymyslial nic lepszego, chocia stara sie.
O tym jest to zdjecie.
bez wyrazu, sztuczne jak szklane jabłko na sztucznej choince, za dużo elementów samochodu jest widoczne w kadrze (kierownica itp), bo nie mam nic do samego samochou - ale tutaj , moim zdaniem, to sie nie klei.
Okrutnie nienaturalne, zmanierowana poza, dla mnie bardzo chaotyczne (bardziej wzrok przyciąga lusterko niż trochę "wypalona" twarz-czoło, pokrętło, śruby, itp.) i nie widzę tu pomysłu tylko przypadek. nie wystarczy ładna dziewczyna żeby zdjęcie było dobre. Czy samochód czy wiolonczela obojętne - to się musi jeszcze komponować. Tutaj mi tego brakuje.
To prawda. Bucika nie widać. Podobnie też papierosa. A powinno. Może z papierosem to wina miękkości, ale z butem to wina zbyt ciemnego samochodu. Ale poza modelki i cała reszta (pomysł) bardzo.
Mnie sie bardzo podoba ten pomysl z butami - supcio wygladaja kobiece, bose stopy. Jedyne co mnie drazni to w PD za duzo tych samochodowych roznosci - ginie trzymany bucik.
Mi nie pasuja te buty (lub raczej ten but). Tylko nie jestem pewny, czy nie pasuje mi dlatego ze na jednej nodze buta nie ma a byc powinien, czy to ze na jednej nodze but jest a byc nie powinno.
Bardzo ostry motyw; dla mnie, sila tego ujecia polega na tym, ze mozna na zdjecie patrzec, patrzec i patrzec ... i ... znowu patrzec, bo jest cos w nim niedopowiedziane, nieokreslone. Jest cos pozowane
i niesamowicie naturalne. Aha, mialbym pretensje do kadrowania, samochod sie nie liczy, jest, po prostu, nie wazny. IMHO. Uklony dla modelki!
Zdjęcie jest z serii "Ona i samochód". Dziewczyna nie jest niezadowolona a po prostu dobrze gra. Czemu samochód nie pasuje? Czy sesja z wiolonczelą lub z koniem jako standartowym rekwizytem jest subtelniejsza? Czemu idziecie na skróty (pytanie do tych którym nie odpowiada samochód)? Miałem ochotę zrobić sesje razem z samochodem i taką zrobiłem. Był to zamierzony efekt. Akt nie musi być robiony standartowo jak karzą podręczniki lub sugerują klasycy. Samochód wrósł w naszą codzienność i również należy go wykorzystać. Poza tym nie jest na głównym planie. Nie pokazuję co to za marka i nie robię reklamy żadnej firmie. Nie pokusiłem się na zdjęcia w porche czy innej super marce wozu, żeby nie przytłumił najważniejszego tj. modelki. Poza tym uważam, że kobieta i samochód mogą ze sobą wspaniale współgrać. A jeżeli się komuś nie podoba- cóż nie będę tworzył dlatego żadnej ideologii żeby wytłumaczyć dlaczego na łonie natury jest samochód z nie zupełnie ubraną dziewczyną. Takie było moje kaprycho i wizja „artystyczna”. Acha jeszcze jedno, w prawym ręku trzyma sic! papierosa. :-P
Kssen - dla mnie ma coś. Może właśnie to, że ucieka, albo chce już iść, może to, że nie jest wystudiowane, z wypieszczonymi szczegółami. Działa i tyle.
Najlepsze z Twoich dotychczasowych, jak dla mnie oczywiście. Poprzednie były "niezdecydowane", jakbys nie wiedział czy więcej ciała czy więcej treści. Tutaj konkretniej. Fajne.
Ona zawsze taka niezadowolona, kolega Wojtek chyba przejawia jakieś skłonności do umęczania Jej przed sesją :-))) ale zdjęcie podoba mi się, szkoda tylko zgubionego bucika.
very nice :)
a mi się podoba - sugestywne - tylko ostrość please
sexy
super, szkoda ze nie masz wiecej z tej serii! podoba mi sie bardzo
mi sie podoba
dziewczyna piękna, godna uwagi
ciastus pilzbery widzż że czujesz temat, a autor nie czuje :-|
goroąco było oczywiście, chociaż babeczka...
jechała babeczka samochodem. gorąco była, więc się wzieła i rozebrała, bo sie klima w ałcie zepsuła ;)
Zainteresowło mnie dlaczego wszyscy oceniający tak negatywnie oceniają to zdjęcie i co? Ano po przeczytaniu uzasadnienia autora muszę sie zgodzić z .... oceniającymi, a samochód przy jej minie może być narzędziem tortur. Owszem kobieta i samochód jest klasycznym tematem ale nie w takim ujęciu. W takiej sytuacji należy podkreślić piekno obu. A tu: Jechała babeczka autkiem, długa trasa, niewygodne auto, i chwytamy moment odprężenia, zatrzymany samochód pootwierane wszystkie drzwi, zsuwamy buty... . Ale podejrzewam, że to też nic ni da bo autor się uparł na wersje o pieknie. Popieram stwierdzenie Marka to się musi komponować
Nie reformowalny jest swiat! Albo brutalna sila, albo uwiedzenie. To sa dwie metody sterowania swiatem. Przyroda nie wymyslial nic lepszego, chocia stara sie. O tym jest to zdjecie.
(och mindowa! ty to jestes niereformowalna...)
a co cie to obchodzi ??? :):):):) chodzilo mi to po glowie -tygodnik MOTOR nr 43 rocznik 86 :):):)
mindowa -a gdzie twoje prace. Poza tym, nie każdemu musi się podobać.
po przeczytanieu wyjasnien autora - to jest gniot swiadomy w pelni zamierzony>>> ::(:(:(:(
no niestety papierosa ani widu ani słychu. uciąć kadr pod brodą! wiecej papierocha! wtedy dopiero publika zauwazy, ze ona buta zdjeła. i bedzie git.
Wojtek tylko nie zrozum mnie zle - to nie zlosliwosc - tak mi sie kojarzy - sympatyczna fotka na luzie po sesji :)
ja bym to okreslila - zostala jedna klatka, pstrykniete zdjecie po sesji - juz na luzaku :))
bez wyrazu, sztuczne jak szklane jabłko na sztucznej choince, za dużo elementów samochodu jest widoczne w kadrze (kierownica itp), bo nie mam nic do samego samochou - ale tutaj , moim zdaniem, to sie nie klei.
Okrutnie nienaturalne, zmanierowana poza, dla mnie bardzo chaotyczne (bardziej wzrok przyciąga lusterko niż trochę "wypalona" twarz-czoło, pokrętło, śruby, itp.) i nie widzę tu pomysłu tylko przypadek. nie wystarczy ładna dziewczyna żeby zdjęcie było dobre. Czy samochód czy wiolonczela obojętne - to się musi jeszcze komponować. Tutaj mi tego brakuje.
nie..no nie...playboy czy co...tak sobie..oo..
To prawda. Bucika nie widać. Podobnie też papierosa. A powinno. Może z papierosem to wina miękkości, ale z butem to wina zbyt ciemnego samochodu. Ale poza modelki i cała reszta (pomysł) bardzo.
Mnie sie bardzo podoba ten pomysl z butami - supcio wygladaja kobiece, bose stopy. Jedyne co mnie drazni to w PD za duzo tych samochodowych roznosci - ginie trzymany bucik.
Dla mnie BOMBA. Dwie rzeczy które faceci lubią najbardziej, piekna kobieta i samochód. Ukłony dla modelki za poswiecenie przy calej sesji
Mi nie pasuja te buty (lub raczej ten but). Tylko nie jestem pewny, czy nie pasuje mi dlatego ze na jednej nodze buta nie ma a byc powinien, czy to ze na jednej nodze but jest a byc nie powinno.
modelka dziękuje
Bardzo ostry motyw; dla mnie, sila tego ujecia polega na tym, ze mozna na zdjecie patrzec, patrzec i patrzec ... i ... znowu patrzec, bo jest cos w nim niedopowiedziane, nieokreslone. Jest cos pozowane i niesamowicie naturalne. Aha, mialbym pretensje do kadrowania, samochod sie nie liczy, jest, po prostu, nie wazny. IMHO. Uklony dla modelki!
no i super (6)
Zdjęcie jest z serii "Ona i samochód". Dziewczyna nie jest niezadowolona a po prostu dobrze gra. Czemu samochód nie pasuje? Czy sesja z wiolonczelą lub z koniem jako standartowym rekwizytem jest subtelniejsza? Czemu idziecie na skróty (pytanie do tych którym nie odpowiada samochód)? Miałem ochotę zrobić sesje razem z samochodem i taką zrobiłem. Był to zamierzony efekt. Akt nie musi być robiony standartowo jak karzą podręczniki lub sugerują klasycy. Samochód wrósł w naszą codzienność i również należy go wykorzystać. Poza tym nie jest na głównym planie. Nie pokazuję co to za marka i nie robię reklamy żadnej firmie. Nie pokusiłem się na zdjęcia w porche czy innej super marce wozu, żeby nie przytłumił najważniejszego tj. modelki. Poza tym uważam, że kobieta i samochód mogą ze sobą wspaniale współgrać. A jeżeli się komuś nie podoba- cóż nie będę tworzył dlatego żadnej ideologii żeby wytłumaczyć dlaczego na łonie natury jest samochód z nie zupełnie ubraną dziewczyną. Takie było moje kaprycho i wizja „artystyczna”. Acha jeszcze jedno, w prawym ręku trzyma sic! papierosa. :-P
he he... zauwazcie co ona pokazuje prawa dlonia
co to za marka ???
no! takie lubie! piekne samochody i szybkie kobiety!
czuje sie rozjechany przez ten samochod.....chcialbym spytac po co on??? ale zaraz ktos cos .....
dla mnie czad na dwie szostki - zaraz sie zaloguje :)
Kssen - dla mnie ma coś. Może właśnie to, że ucieka, albo chce już iść, może to, że nie jest wystudiowane, z wypieszczonymi szczegółami. Działa i tyle.
Vigo - daj chlopie spokoj. Powaznie - to nie jest zdjecie na 6. Krzysztof ona nie ucieka. Ona chce juz jechac do domu i miec te sprawe z glowy
Najlepsze z Twoich dotychczasowych, jak dla mnie oczywiście. Poprzednie były "niezdecydowane", jakbys nie wiedział czy więcej ciała czy więcej treści. Tutaj konkretniej. Fajne.
niekompletna :o)
ona w ogole jest jakas taka niekopletna :P
Ona zawsze taka niezadowolona, kolega Wojtek chyba przejawia jakieś skłonności do umęczania Jej przed sesją :-))) ale zdjęcie podoba mi się, szkoda tylko zgubionego bucika.
Może i byłoby ciekawie ale ten samochód jakoś nie pasuje.
wyraźnie przed czyms ucieka bo nawet buta zgubiła
Tak, panienka jest mocno niezadowolona :) Ale "perwersyjne" zdjecie ;)
Cos Ty jej zrobil? Czego ona taka biedna i zmarnowana?