Fakt nawet oczko puściłeś :-) więc wygląda na to że powinnam w końcu odejść od komputera, bo zaczynam czytać po łebkach ... i zaraz jeszcze sie okaże że tak samo pisze.
Iskier to nie jest zarzut, tylko stwierdzenie faktu jakiś dziwactw administracyjnych PS.frustracje... musiało być wesoło, aż sobie jutro prześledzę co tam się działo :-)
Przepraszam... ;-) To skutek porządków w moim pf - przesunięcie zdjęć, które były tylko w moim prywatnym portfolio czy nawet zmienienie im tła na czarne skutkowało ich pojawieniem się jako "nowych"... skutki uboczne były takie, że masowo trafiły one na top-a (bo przecież oceny zbierały przez cały rok) w związku z czym oburzeni profesjonaliści wylali mi pod nimi swoje frustracje a ja miałem dwutygodniową przymusową przerwę w dodawaniu rzeczywiście nowych... ;)
przed świętami chyba coś im nie do końca poprawnie działało np u mnie po wywołaniu zdjęć ulubionych autorów przez gwiazdkę na górze prawie wszystkie to były zdjęcia Iskra z datami z początku zeszłego roku.
Inka, taki tam malutki wypadzik dla złapania świeżego oddechu :-D, Mamutku, a mnie cieszą pytania, bo to pozwala mi odświeżyć pamięć i uzupełnić informacje ;-D
Małgoś, wielkie dzięki za te wyjaśnienia. Tyle ciekawych rzeczy dowiadujemy się odwiedzając Ciebie... podziwiam Twoją wiedzę. Serdeczności przesyłam :)
ciężko a dlaczego...zależy co sie chce pokazać - można było podejść na skarpę pod mury, albo gdzieś do połowy, można było robić z wyjścia położonego jakieś 2 m wyżej - a ja sobie umyśliłam taki kadr z tego miejsca i z każdą minutą popadam w coraz większy samozachwyt ;-P ... chociaż przyczyną może być raczej widoczny w końcu koniec projektu nad którym siedzę i plecak który już za niedługo zacznę pakować:-))
Wiem , wiem ale fajnie by było gdyby udało mi się przekazać to co chce i jak to widzę bez opisu tylko samym kadrem, tym razem to jeszcze nie było to. dla mnie to cenna wskazówka :-))
Małgoś - dlatego też zaznaczam że to tylko moje gdybanie, a terenu nie znam... a Tobie jako autorce przysługuje prawo interpretacji tematu i tego trzeba się trzymac... :)
Andrzeju przyznam Ci się ze filmu nie znam, ale skoro kadr przywołuje skojarzenia z filmem o Rumunii pozostaje mi tylko o podziękować i cieszyć sie ze udało mi się zatrzymać choć cząstkę tamtejszego klimatu. Rogasiu dlatego zostawiłam barierkę. Zauważ że ścieżka nie jest szeroka cofnięcie się zdominowało by pierwszy kadr resztkami ścieżki, większa ilością barierki i jasną plamą kamienia. chciałam barierką zasygnalizować ścieżkę pomijając ją w kadrze, a skupić się na ciekawszej prawej stronie. Wychodzę z bramy warowni, widzę barierkę, oparta o nią podziwiam widoki, wzrok podąża najpierw ścieżką do następnej bramy gdzie w mocnym punkcie zbiegają się linie murów i ścieżki, potem do wyboru albo wzrok patrzy w głąb ku wzgórzom, albo wraca jasną plamą murów do początku ścieżki... :-)
Małgosiu - w sumie nie mam nic do słupa ani do barierki.. chodzi mi raczej o ścieżkę, która niewiadomo skąd wychodzi, a właściwie wiadomo tylko tego nie widac... a wydaje mi się że gdyby to było widoczne to byłoby lepiej.. nie znam terenu, ale zastanawiam się czy kilka kroków w tył nie rozwiązałoby problemu.. no ale to tylko mój punkt widzenia, który jak wiesz często kontrowersyjny i mało popularny bywa.. :))
problem gramatyczny znikł chociaż wg mnie narzędnik liczby pojedynczej rodzaju żeńskiego pisze sie z końcówką "ą". Mamutku Rumunia to niezwykły kraj. istniały tam dwa rodzaje warowni budowanych przez ludność i dla nich przeznaczonych. Jedne to Grody Saskie - warowne twierdze budowane wokół kościołów przez saskich osadników. Każda rodzina miała tam swój kąt w którym w razie najazdu mogła się schować wraz z dobytkiem -takie pierwsze bloki ( przykład 1326889). Siedmiogrodzką osobliwością w skali Europy są także zamki chłopskie. od rycerskiej warowni średniowiecznej różniły sie brakiem siedziby feudała. wewnątrz murów znajdowały sie budynki użyteczności publicznej, kościół, szkoła, budynki mieszkalne,gospodarcze, piwnice z zapasami. mieszkańcy wsi na wieść o zbliżającym się zagrożeniu wraz z całym inwentarzem chronili się wewnątrz murów. zamek widoczny na zdjęciu dawał schronienie mieszkańcom trzech wsi. Budowa trwała od XIV do XVII w. W całej swojej historii twierdza była tylko raz zdobyta przez Batorego. Otóż mieszkańcom skończyły się zapasy wody. Pod osłoną nocy wymykali się do pobliskiego źródła. Proceder ten odkrył oblegający twierdzę Gabriel Batory i odciął obrońców od źródła wody. po tym incydencie wykopano w zamku studnie w litej skale (ok 150m). teraz trochę o kadrze - a właściwie jego lewej części - słup celowo zostawiałam tylko i wyłącznie dzięki niemu nikt z Was nie napisał że coś jest krzywo, a barierka... z jej zamieszczenia tłumaczyć się nie będę - chciałam coś pokazać, ale widać, mi nie wyszło.
Ten kadr z barierką dołem biegnąca mi nie do końca odpowiada, jakoś za dużo elementów wraz z tym słupem po lewej się narobiło... A błędy w opisie naprawdę przydałoby się poprawić...
Chłopski zamek... tak jakoś mi się nie kojarzą chłopi z zamkami, chyba czegoś nie rozumiem, muszę poczytać coś więcej na ten temat. Szarości-ą i burości-ą mówimy nie ;-))) Serdecznie pozdrawiam :)
++
Fakt nawet oczko puściłeś :-) więc wygląda na to że powinnam w końcu odejść od komputera, bo zaczynam czytać po łebkach ... i zaraz jeszcze sie okaże że tak samo pisze.
Przecież się uśmiechałem ;-)
Iskier to nie jest zarzut, tylko stwierdzenie faktu jakiś dziwactw administracyjnych PS.frustracje... musiało być wesoło, aż sobie jutro prześledzę co tam się działo :-)
Przepraszam... ;-) To skutek porządków w moim pf - przesunięcie zdjęć, które były tylko w moim prywatnym portfolio czy nawet zmienienie im tła na czarne skutkowało ich pojawieniem się jako "nowych"... skutki uboczne były takie, że masowo trafiły one na top-a (bo przecież oceny zbierały przez cały rok) w związku z czym oburzeni profesjonaliści wylali mi pod nimi swoje frustracje a ja miałem dwutygodniową przymusową przerwę w dodawaniu rzeczywiście nowych... ;)
przed świętami chyba coś im nie do końca poprawnie działało np u mnie po wywołaniu zdjęć ulubionych autorów przez gwiazdkę na górze prawie wszystkie to były zdjęcia Iskra z datami z początku zeszłego roku.
O - właśnie dopiero na daty spojrzałem... Czemu mi się to wcześniej nie pokazywało? Jakby wyszukiwarka zaszwankowała...
Raals [2008-03-25 18:23:30]=> Dziękuje, dzisiaj wróciłam :-)
Powodzenia na wypadzie i dzięki za historię chłopksiego zamku.
...ok
i tak zazdroszczę... nawet takiego malutkiego :-)
Inka, taki tam malutki wypadzik dla złapania świeżego oddechu :-D, Mamutku, a mnie cieszą pytania, bo to pozwala mi odświeżyć pamięć i uzupełnić informacje ;-D
Małgoś, wielkie dzięki za te wyjaśnienia. Tyle ciekawych rzeczy dowiadujemy się odwiedzając Ciebie... podziwiam Twoją wiedzę. Serdeczności przesyłam :)
no weź mnie dobij jeszcze bardziej ;-) gdzie znowy masz zamiar wybyć? ;>
ciężko a dlaczego...zależy co sie chce pokazać - można było podejść na skarpę pod mury, albo gdzieś do połowy, można było robić z wyjścia położonego jakieś 2 m wyżej - a ja sobie umyśliłam taki kadr z tego miejsca i z każdą minutą popadam w coraz większy samozachwyt ;-P ... chociaż przyczyną może być raczej widoczny w końcu koniec projektu nad którym siedzę i plecak który już za niedługo zacznę pakować:-))
kolorki fajne... i światełko... a kadr? widać ze ciężko tam jest...
siedzę przy tym zdjęciu już od jakiegoś czasu... wracam i dalej nie wiem co napisać...
wtedy pocięta barierka straciła by całkowicie racje bytu, a stromizna złagodniała ...
Mnie coś na dole ten kadr nie leży.. może obciąć na tej wysokości, gdzie ten kawałek skałki kryje się za roślinnością?
Wiem , wiem ale fajnie by było gdyby udało mi się przekazać to co chce i jak to widzę bez opisu tylko samym kadrem, tym razem to jeszcze nie było to. dla mnie to cenna wskazówka :-))
Małgoś - dlatego też zaznaczam że to tylko moje gdybanie, a terenu nie znam... a Tobie jako autorce przysługuje prawo interpretacji tematu i tego trzeba się trzymac... :)
Andrzeju przyznam Ci się ze filmu nie znam, ale skoro kadr przywołuje skojarzenia z filmem o Rumunii pozostaje mi tylko o podziękować i cieszyć sie ze udało mi się zatrzymać choć cząstkę tamtejszego klimatu. Rogasiu dlatego zostawiłam barierkę. Zauważ że ścieżka nie jest szeroka cofnięcie się zdominowało by pierwszy kadr resztkami ścieżki, większa ilością barierki i jasną plamą kamienia. chciałam barierką zasygnalizować ścieżkę pomijając ją w kadrze, a skupić się na ciekawszej prawej stronie. Wychodzę z bramy warowni, widzę barierkę, oparta o nią podziwiam widoki, wzrok podąża najpierw ścieżką do następnej bramy gdzie w mocnym punkcie zbiegają się linie murów i ścieżki, potem do wyboru albo wzrok patrzy w głąb ku wzgórzom, albo wraca jasną plamą murów do początku ścieżki... :-)
Małgosiu - w sumie nie mam nic do słupa ani do barierki.. chodzi mi raczej o ścieżkę, która niewiadomo skąd wychodzi, a właściwie wiadomo tylko tego nie widac... a wydaje mi się że gdyby to było widoczne to byłoby lepiej.. nie znam terenu, ale zastanawiam się czy kilka kroków w tył nie rozwiązałoby problemu.. no ale to tylko mój punkt widzenia, który jak wiesz często kontrowersyjny i mało popularny bywa.. :))
Gdy oglądam to zdjęcie jakoś podświadomie przychodzą mi na myśl kadry z filmu "Transylwania" Tony Gattlifa
problem gramatyczny znikł chociaż wg mnie narzędnik liczby pojedynczej rodzaju żeńskiego pisze sie z końcówką "ą". Mamutku Rumunia to niezwykły kraj. istniały tam dwa rodzaje warowni budowanych przez ludność i dla nich przeznaczonych. Jedne to Grody Saskie - warowne twierdze budowane wokół kościołów przez saskich osadników. Każda rodzina miała tam swój kąt w którym w razie najazdu mogła się schować wraz z dobytkiem -takie pierwsze bloki ( przykład 1326889). Siedmiogrodzką osobliwością w skali Europy są także zamki chłopskie. od rycerskiej warowni średniowiecznej różniły sie brakiem siedziby feudała. wewnątrz murów znajdowały sie budynki użyteczności publicznej, kościół, szkoła, budynki mieszkalne,gospodarcze, piwnice z zapasami. mieszkańcy wsi na wieść o zbliżającym się zagrożeniu wraz z całym inwentarzem chronili się wewnątrz murów. zamek widoczny na zdjęciu dawał schronienie mieszkańcom trzech wsi. Budowa trwała od XIV do XVII w. W całej swojej historii twierdza była tylko raz zdobyta przez Batorego. Otóż mieszkańcom skończyły się zapasy wody. Pod osłoną nocy wymykali się do pobliskiego źródła. Proceder ten odkrył oblegający twierdzę Gabriel Batory i odciął obrońców od źródła wody. po tym incydencie wykopano w zamku studnie w litej skale (ok 150m). teraz trochę o kadrze - a właściwie jego lewej części - słup celowo zostawiałam tylko i wyłącznie dzięki niemu nikt z Was nie napisał że coś jest krzywo, a barierka... z jej zamieszczenia tłumaczyć się nie będę - chciałam coś pokazać, ale widać, mi nie wyszło.
i ja do nudzących dołączę się... ta barierka nie teges...
Małgosiu - prawa mi się podoba, lewa trochę.. mniej..? walkę z szaro - burościami popieram.. :)
ładny kadr ..
a teraz tylko turyści , chłopi przeminęli
Ten kadr z barierką dołem biegnąca mi nie do końca odpowiada, jakoś za dużo elementów wraz z tym słupem po lewej się narobiło... A błędy w opisie naprawdę przydałoby się poprawić...
Chłopski zamek... tak jakoś mi się nie kojarzą chłopi z zamkami, chyba czegoś nie rozumiem, muszę poczytać coś więcej na ten temat. Szarości-ą i burości-ą mówimy nie ;-))) Serdecznie pozdrawiam :)
pewnie miałaś na myśli "szarościom i burościom"..:P
ok
już uzupełniam opis :-)
no lato, też czekam z niecierpliwościa. Gdzie zostało zdjęcie zrobione? mi sie kojaży z wakacjami na Slowacji, zamki góry, górki i pagórki...