Trudno mi to uzasadnić ale ciągle wracam do tego zdjęcia mz jest ta fotografia i przejmująco smutna, i pokazuje nadzieje. Lubie takie zdjątka opowieści
kiedyś chłopaki wyciągali przy mnie takie liny, że nawet nie wiedziałem, że takie mogą urosnąć.. generalnie to wszystko chyba tam jest, co się może utrzymać. w każdym bądź razie warunki mają tam rybki wyśmienite..
+++
możliwe, że ktoś tu nie ma karty wędkarskiej, stąd może i w zdjęciu wyczuwalny niepokój..
Ciekawie, choć wyczuwam w tym zdjęciu pewien niepokój
jakis czas temu bylo zdjecie nr 1 z rozbieranej sesji...nr 2 poprosze:)
Trudno mi to uzasadnić ale ciągle wracam do tego zdjęcia mz jest ta fotografia i przejmująco smutna, i pokazuje nadzieje. Lubie takie zdjątka opowieści
I dlatego wyniosłem się na wieś...
dziadek na pewno po podbierak skoczył
Rogasiu masz rację - nie ma w mieście takich miejsc. Kolejna fajna fotka... naturalistyczna taka. Pozdrówka :)
zaklinaczka węży. ryb znaczy się
Czasem się zastanawiam co ludzi ciągnie do miasta..? przecież tam nie ma tak wspaniałych miejsc...
noo i żubry jeszcze ponoć są, chociąż skutecznie się przede mną chowały ;)
ktoś musi, Henryk:)
:) podlaskie klimaty... dobrze, że to robisz
kiedyś chłopaki wyciągali przy mnie takie liny, że nawet nie wiedziałem, że takie mogą urosnąć.. generalnie to wszystko chyba tam jest, co się może utrzymać. w każdym bądź razie warunki mają tam rybki wyśmienite..
Kefiru !!!!!!!!!!!!!!!!!
A tam w ogóle poza karasiami coś jeszcze jest? :D
równouprawnienie..:)
No z klimatem. Babka wedkuje?
Fajne