Przykro mi, MF też w domu został. I w ogóle poza tym lubitel mi zdycha, bo mu się jedno kółeczko poluzowało i przestał ostrzyć. Jednakowoż obecność ostrości tam, a nieobecność tu, nie przeszkadza mi, można by nawet ją potraktować filozoficznie.
Re, no więc właśnie pod Waszym wpływem wyjęłam je dzisiaj z torby, a zostawiłam tylko te małe na wszelką okoliczność, bo nigdy nic nie wiadomo. Ale nie wiem, czy nie włożyć ich z powrotem, zadomowiły się już chyba w mojej torbie.
rewelacyjne jest...
No przechodząc obok ciężko było go nie zauważyć.
hehehe dobre oko :)
Ten pociąg nie pojedzie, jeśli Ty w nim nie będziesz.
Fajne ;-)
zjarał się, niezły gips...
a to swoja droga...
A, a może Tobie nie chodziło o zdjęcie, tylko żebym w blogu coś napisała? Matko, jakie to życie wieloznaczne.
Hm, zamierzam już wkrótce. Jejku, miło mi, że ktoś chce, żebym coś wrzuciła :)
wrzuc cos lepiej, a nie pamietaj;)
Aha. Już nawet nie pamiętam, że o tym pisałam, niedobrze. A lubitel trafia jak mu się ustawi.
o koleczku juz wiem, z blogu:) ale fajnie, ze tak roznie trafia lubitel:)
Przykro mi, MF też w domu został. I w ogóle poza tym lubitel mi zdycha, bo mu się jedno kółeczko poluzowało i przestał ostrzyć. Jednakowoż obecność ostrości tam, a nieobecność tu, nie przeszkadza mi, można by nawet ją potraktować filozoficznie.
MF nie trafil;)
No przykro mi, akurat tego dnia zapomniałam auto focusa z domu zabrać. Co za niefortunny przypadek.
Reneta :)
AF nie trafił
Re, no więc właśnie pod Waszym wpływem wyjęłam je dzisiaj z torby, a zostawiłam tylko te małe na wszelką okoliczność, bo nigdy nic nie wiadomo. Ale nie wiem, czy nie włożyć ich z powrotem, zadomowiły się już chyba w mojej torbie.
na piłsudskiego łasic zrobiłeś a ja wole na zagłobe ...
łasicu :) Ale to zależy jakie wąsy, bo mogą być takie w górę i takie w dół.
Ola... te długie zapałki harcerskie... :)
:-{D wąsy to tak :DD
Jak się tak uśmiechasz, to ja mam stale skojarzenia z wąsami.
:}
Tak? Aha, to przypadek, się nie znam :) A jak samochód bez znaczka, to w większości nie rozpoznaję.
te VW ostatnio u Ciebie częstawe ;-)
hmmmmm
A co beskitu? Dzięki Hum.
dobre tlo
beskitu..
Ahaaa...?
o. a bo te komentarze sa zapoznione :) ja tak prywatnie, niezaleznie ze tak powiem :)
yedoo, bardzo jesteś miły :) , ale ja już zwątpiłam i jestem zwątpiona..
;))
mlb, jak mozna nie rozumiec tak nieskomplikowanego przekazu? ale coz, to nie twoja wina zapewne.
jakie to jest sliczne... i to auto upieczone, i ten pan wykazujacy zaciekawienie, i zdjecie tez piekne....
mlb - Ty weź czytaj uważnie co.
Ciekawe ale wolałbym ostrość na wraku.
czy ja wiem...
Obraz bez zbędnych słów.
to po co wrzucasz skoro wiesz że marne?