*SC: masz całkowitą rację... wszystkie moje zdjęcia są przypadkowe ;) w tym wypadku aparat po prostu wypadł mi z ręki i po prostu wyszło jak wyszło... zresztą aparat to za duże słowo, bo jak można fotografować ptaki plastikową zabawką??? :D a lubię, bo... o wiele bardziej podobają mi się małe ptaki w zimowej porze kiedy siedząc na gałęzi bardziej przypominają pierzaste kulki, niż smukłe latające żołądki... wiem wiem mam spaczony gust ;) co do tego, że tak mi się udało go złapać - 'udało się' też m.in. tak: http://plfoto.com/1095642/zdjecie.html jak i w kilku innych pozach, które jednak nie podobają mi się na tyle, żeby się nimi dzielić ;) zresztą każdy ma prawo do własnej opinii - Ty masz własne zdanie, które szanuję choć się z nim nie zgadzam, a ja mam własne :) pozdrawiam serdecznie :)

*Kuszący: mam nadzieję w niedalekiej przyszłości wrócić do tematu... ;) *rewaldi: MZ rzecz gustu... ja np. lubię je w takiej pozie, bo wyglądają wtedy jak pierzasta kulka z dzióbkiem i ogonkiem, ale oczywiście nie twierdzę, że to samo co mi ma się zaraz podobać wszystkim... ;) wszystkim dziękuję za Wasze opinie i pozdrawiam :)

*Willie Sunday: rzeczywiście... pod skrzydełkiem... może obiektyw był czymś przybrudzony :/ a może coś ze sprzętem się dzieje, bo ostatnio coraz więcej podobnych wpadek na szczegółach mu się zdarza... nic to, póki co muszę sobie radzić tym co mam ;) dziękuję wszystkim za dotychczasowe opinie i pozdrawiam :)