jak limit pozwoli wrzucę to samo tylko w dzień. co do perspektywy - plac był rozkopany i wszędzie było pełno dźwigów i rusztowań, stąd takie spojrzenie.
co do światła - faktycznie :*)
dzięki za uwagi, zobaczymy jak będzie przy kolejnych fotach :)
Postaram się bardziej konstruktywnie :) To Twoje początki chyba, tak? No i po kolei, do czego czepialiby się Ci dobrzy i doświadczeni... Tej fontanny praktycznie nie widać - jest z dziwnej perspektywy, światło bardzo źle - chyba fleszem? Przepalenie na piersiach i kopycie konia, a reszta fontanny w cieniu. Tło baaardzo przeszkadza... Może jakbyś spróbowała to samo, ale w dzień, z innej perspektywy i inny kadr?
place des terreaux, :)
ja bym probowal jakies ujecie z tymi dzwigami i wykopami
lyoński gniot
przepraszam, poprawka, zajrzałam do archiwum, flasha nie było, tam jest takie podświetlenie nocą.
jak limit pozwoli wrzucę to samo tylko w dzień. co do perspektywy - plac był rozkopany i wszędzie było pełno dźwigów i rusztowań, stąd takie spojrzenie. co do światła - faktycznie :*) dzięki za uwagi, zobaczymy jak będzie przy kolejnych fotach :)
Postaram się bardziej konstruktywnie :) To Twoje początki chyba, tak? No i po kolei, do czego czepialiby się Ci dobrzy i doświadczeni... Tej fontanny praktycznie nie widać - jest z dziwnej perspektywy, światło bardzo źle - chyba fleszem? Przepalenie na piersiach i kopycie konia, a reszta fontanny w cieniu. Tło baaardzo przeszkadza... Może jakbyś spróbowała to samo, ale w dzień, z innej perspektywy i inny kadr?
mam nadzieję
dziękuję za konstruktywną uwagę. bardzo pomocna...
gniot