po pierwsze: ja na studiach nie jestem. Pisałem że znam podstawy, czyli ziane kontractu itp. Po drugie: pisałem ze nie znam opcji zaawansowanych czyli nakładanie różnych skór z kilku zdjęć itp. mój kuzyn miał to na studiach ai to nie pełną obsługę bo jego kierunek nie do końca tego wymagał ale tych opcji jest tyle że dla zwykłego śmiertelika samemu dość do wszystkiego to trochę trudno.
PS-a dawno nie używam, to kombajn. Dla tych kilku opcji które stosuję szkoda go odpalać i zajmować pamięć kompa. GIMP zrobi to samo z niezłym efektem. Wszystkie swoje fotki syfrowe obrabiałem w GIMPie.
Wojtek: Gimp to program pod Linuxa ale jest też wersja pod Windę. Co zrobiłem? pobawiłem się jasnością, kontrastem, nasyceniem barw i ostrością. Mówię, 2 minuty.... i pozamiatane :)
Ghost Dog nie zgodze sie z tymi mocnymi punktami. Kadr bylby oki gdyby lisc byl inaczej ulozony. Tak poza tym troche z ostroscia nie tak i kontrastem ale glowny problem jest w samym lisciu. Inaczej trzeba go ujac i bedzie oki.
bo o to właśnie chodziło :)
'Ty mucić sie duszo domyćlać' Zmęczenie, zmęczeniem ale bez przesady.... to zabrzmiało jak 'Kali chcieć jeść'
sory. zmeczony jestem a jak duzo pisze to sie spiesze i a i klawiatura mi coś nawala... sie poprawie :) póki co Ty mucić sie duszo domyćlać :p ;)
ziani kontactu, ai to, śmiertelika, samemu dość. Sorki, wymiękłem... chyba czas spać.
po pierwsze: ja na studiach nie jestem. Pisałem że znam podstawy, czyli ziane kontractu itp. Po drugie: pisałem ze nie znam opcji zaawansowanych czyli nakładanie różnych skór z kilku zdjęć itp. mój kuzyn miał to na studiach ai to nie pełną obsługę bo jego kierunek nie do końca tego wymagał ale tych opcji jest tyle że dla zwykłego śmiertelika samemu dość do wszystkiego to trochę trudno.
Chodzi mi o te zaawansowane opcje photoshopa, przeciez zmiana kontrastu i jasnosci to kompletna podtsawa. To czego was ucza na tych studiach?
Szczerze? przy tym zdjęciu nie pomyślałem o tym, bo sie trochę spieszyłem. A czasem jak zacznę sie bawić to przesadze i rozwale całe zdjęcie :)
Wojtek: a przy okazji... skoro Paint czy Picasa robi to samo to kusi mnie zapytać Ciebie - czemu tego nie zrobiłeś?
kilerus: ??? mogłbyś sie rozwinąć?
PS-a dawno nie używam, to kombajn. Dla tych kilku opcji które stosuję szkoda go odpalać i zajmować pamięć kompa. GIMP zrobi to samo z niezłym efektem. Wszystkie swoje fotki syfrowe obrabiałem w GIMPie.
Czlowieku prosze cie! Ale jaja!
te funkcje są nawet w Paint.Necie czy Picasie... następnym razem się pobawie. Dzieki.
mam photoshopa ale znam tylko jego podstawy. Pełnej profesjonalnej obsługi tego programu to na studiach graficznych sie uczą...
Wojtek: Gimp to program pod Linuxa ale jest też wersja pod Windę. Co zrobiłem? pobawiłem się jasnością, kontrastem, nasyceniem barw i ostrością. Mówię, 2 minuty.... i pozamiatane :)
jak masz photoshopa to kulaj w nim!
A mógłbyś mi podać pełną nazwę tego GIMPu? pierwsze słyszę o takim programie... jeśli można wiedzieć to co zrobiłeś?
Ghost Dog nie zgodze sie z tymi mocnymi punktami. Kadr bylby oki gdyby lisc byl inaczej ulozony. Tak poza tym troche z ostroscia nie tak i kontrastem ale glowny problem jest w samym lisciu. Inaczej trzeba go ujac i bedzie oki.
Wojtek: 2 min w GIMPie zajęło mi przerobienie Twojego zdjęcia na naprawdę ciekawe zdjęcie. Żałuj że się nie przyłożyłeś do obróbki...
w sumie to chodziło mi o to by listek był jak najbardziej oddalony...
bikej: mam podobne w folio ale z szyszkami olszy na lodzie. Zajdź i powiedz że to gniot a chętnie podyskutuję :D
moze sie myle, a jak mialbym obstawiac to celowalbym w gniota; )
Za mocno odunąłeś listek w kadrze od mocnego punktu. Podkręcić mogłeś trochę kontrast. Poza tym nieźle.