Mariano: zgodzę się z że należy się liczyć z odbiorcą ale przedewszystkim chyba chodzi o to co autor chce uchwycić- szczególnie tutaj robimy zdjęcia dla siebie... Typ Lolitki pomimo że - jak słusznie zauważyłeś jest popularny jakoś mnie nie pociąga za to również jak Ty uważam kobiece ciało za coś stworzonego do uwiecznienia na filmie. Jednak co do tego zdjęcia wpadł mi w ręce Protazy i wydał mi się odpowiedni i pasował mi do "konceptu" zdjęcia- i tyle.
Dzięki za opinię- a mógłbyś wyrazić się co do mojego poprzedniego zdjęcia tzn- Bonifacego... Pozdrawiam
Yaaro, sorry za takie ciężkie argumenty. Wierzę, że miałeś dobre zamiary, ale z drugiej strony nalezy się taz liczyć z odbiorcą i z tym, co to może dla niego znaczyć. Ja osobiście nie lubię, gdy w aktach (które uwielbiam i jestem miłosnikiem kobiet), uzywa się dziecięcych akcesoriów, a taka jest stylistyka przedstawiana często w prasie - typ Lolitki, który podnieca podstarzałych facetów.
Nie odbieraj tych uwag osobiście, ja po prostu lubię pisac wprost, unikając politycznej porawności. Ale wierzę w twoje szczere intencje.
Pozdrawiam
Choćby to, ze skoro już małą GO chcesz wykozystać, to ogniskuj na czyms istotnym (tu: Protazy) a nie na nodze na pierwszym planie, która kompletnie nic nie wnosi... Protazy też tak jakby przypadkiem...
tak jak w poprzednich .. swiatlo i jakosc jpga :( kadr fajny .. nie mam nic przeciwko Protazemy .. a z przyjemnoscia bym sie z nim zamienil :P .. motyw warty kontynuacji .. modelka warta fotografowania. pzdr
wynocha dla misia, przeca do wyglada smiesznie, juz nie pierwszy raz spotykam sie z aktem i misiem jednoczesnie. laczenie tych dwuch spraw to jakis absurd estetyczny
Piotr Bozejewicz: Jeśli można To prosiłbym o jakieś wskazówki. Wziąłem aparat pierwszy raz od nie pamiętam kiedy i wcale nie uważam że już wiem czy to co robię robię dobrze. Za wszystkie techniczne porady będę wdzięczny i postaram się je zastosować.
Mariano: jak to mówili starożytni o gustach się nie dyskutuje. Bardziej zależało mi żeby akt był w tle jako coś co jest zawsze i zawsze będzie nas otaczać. Miś był ze względy na ogólnie przyjęte skojarzenia z ciepłem, przytulnością- tytaj akurat jest ono jakby stłamszone...akurat tego nie udało mi się zbytni uwidocznićale ale mam pomysł jak to uchwycić. Przy okazji Protazy jest tytaj pierwszym planem. Pozdrawiam i dzięki za opinie
Oj, zbyt ciężkie armaty wytaczasz Mariano... Nie ma powodu ustawiać stosu w sprawie pluszaka... Zdjęcie jest takie sobie, ale nie z powodów o których mówisz... Po prostu emocjonalnie i technicznie jest nijakie i tyle...
Yaaro, wytłumacz mi po jest ten mis przy twoich aktach. Mnie to kojarzy się z Lilitą Nabokova (to w wersji light) lub z molestowaniem nieletnich (w wersji hard). Nie rozumiem, jak mozna wiązać dziecięce atrybuty z sexem, dla kogoś, kto ma dzieci jest to niedopuszczalne. Kojarzy mi się z japońskimi komiksami i ich zapędami do bzykania panienek w szkolnych spódniczkach i misiami w rękach. Wybacz, ale jest to dla mnie fatalna estetyka.
Yaaro ... domyslam sie :) Tyle, ze ja tego jakos nie lapie tym razem akurat ... za to podobaja mi sie dlonie i palce u stop. Generalnie ta pani sie ladnie komponuje :)
ocieplanie filtrem nie wyszło.. wszystko to jakieś zimnie w odbiorze..
Mariano: zgodzę się z że należy się liczyć z odbiorcą ale przedewszystkim chyba chodzi o to co autor chce uchwycić- szczególnie tutaj robimy zdjęcia dla siebie... Typ Lolitki pomimo że - jak słusznie zauważyłeś jest popularny jakoś mnie nie pociąga za to również jak Ty uważam kobiece ciało za coś stworzonego do uwiecznienia na filmie. Jednak co do tego zdjęcia wpadł mi w ręce Protazy i wydał mi się odpowiedni i pasował mi do "konceptu" zdjęcia- i tyle. Dzięki za opinię- a mógłbyś wyrazić się co do mojego poprzedniego zdjęcia tzn- Bonifacego... Pozdrawiam
Piotr Bozejewicz: co do GO masz całkowitą rację. a Protazy... cóż każdy z nas ma wolną wolę :). Dzięki za komentarz Pozdrawiam
Yaaro, sorry za takie ciężkie argumenty. Wierzę, że miałeś dobre zamiary, ale z drugiej strony nalezy się taz liczyć z odbiorcą i z tym, co to może dla niego znaczyć. Ja osobiście nie lubię, gdy w aktach (które uwielbiam i jestem miłosnikiem kobiet), uzywa się dziecięcych akcesoriów, a taka jest stylistyka przedstawiana często w prasie - typ Lolitki, który podnieca podstarzałych facetów. Nie odbieraj tych uwag osobiście, ja po prostu lubię pisac wprost, unikając politycznej porawności. Ale wierzę w twoje szczere intencje. Pozdrawiam
Choćby to, ze skoro już małą GO chcesz wykozystać, to ogniskuj na czyms istotnym (tu: Protazy) a nie na nodze na pierwszym planie, która kompletnie nic nie wnosi... Protazy też tak jakby przypadkiem...
tak jak w poprzednich .. swiatlo i jakosc jpga :( kadr fajny .. nie mam nic przeciwko Protazemy .. a z przyjemnoscia bym sie z nim zamienil :P .. motyw warty kontynuacji .. modelka warta fotografowania. pzdr
wynocha dla misia, przeca do wyglada smiesznie, juz nie pierwszy raz spotykam sie z aktem i misiem jednoczesnie. laczenie tych dwuch spraw to jakis absurd estetyczny
Mariano - wiesz czym roznia sie zapalki od kobiecych piersi? chwytasz aluzje? ;) zdecydowanie nadinterpretujesz. :)
Piotr Bozejewicz: Jeśli można To prosiłbym o jakieś wskazówki. Wziąłem aparat pierwszy raz od nie pamiętam kiedy i wcale nie uważam że już wiem czy to co robię robię dobrze. Za wszystkie techniczne porady będę wdzięczny i postaram się je zastosować.
kadr rozpraszający, lecz sam motyw - moim zdaniem - ciekawy i warty szlifowania, pzdr
Mariano: jak to mówili starożytni o gustach się nie dyskutuje. Bardziej zależało mi żeby akt był w tle jako coś co jest zawsze i zawsze będzie nas otaczać. Miś był ze względy na ogólnie przyjęte skojarzenia z ciepłem, przytulnością- tytaj akurat jest ono jakby stłamszone...akurat tego nie udało mi się zbytni uwidocznićale ale mam pomysł jak to uchwycić. Przy okazji Protazy jest tytaj pierwszym planem. Pozdrawiam i dzięki za opinie
Oj, zbyt ciężkie armaty wytaczasz Mariano... Nie ma powodu ustawiać stosu w sprawie pluszaka... Zdjęcie jest takie sobie, ale nie z powodów o których mówisz... Po prostu emocjonalnie i technicznie jest nijakie i tyle...
Yaaro, wytłumacz mi po jest ten mis przy twoich aktach. Mnie to kojarzy się z Lilitą Nabokova (to w wersji light) lub z molestowaniem nieletnich (w wersji hard). Nie rozumiem, jak mozna wiązać dziecięce atrybuty z sexem, dla kogoś, kto ma dzieci jest to niedopuszczalne. Kojarzy mi się z japońskimi komiksami i ich zapędami do bzykania panienek w szkolnych spódniczkach i misiami w rękach. Wybacz, ale jest to dla mnie fatalna estetyka.
Yaaro ... domyslam sie :) Tyle, ze ja tego jakos nie lapie tym razem akurat ... za to podobaja mi sie dlonie i palce u stop. Generalnie ta pani sie ladnie komponuje :)
miś PUCHatek...
squire: zboczona??? (??) ejjj.... chyba się nie znasz... i dużo tracisz uważając to za zboczenie ;) ... All You Need Is Love... :)
Tutaj nie chodziło o skromną fotkę. Element misia jest tu nieodzowny.
rotfl
No szkoda troche tego misia. Bez tego bylaby ladna skromna fotka.
ehhh, gdzie ten misio wlazl :PP
mi sie niepodobac...
co jak co, ale Misiowi się pewnie podoba ;)
misio jest glodny, uwlnic go!:-)
Towarzystwo Obrony Praw Misiów nie wypowiada się co do poszczególnych przypadków dewiacji wśród jego członków...
UWOLNIĆ MISIA!!!
Pomysł juz jest:)
o tak! cóż za zboczona fotka!! ;-)))
Molestowanie misia... Co na to Towarzystwo Obrony Praw Misiów?!
motyw misia mnie przerasta
Biedaczek!