Opis zdjęcia
zamontowałem zimą karmnik za oknem z ciekawości jakie pierzaki do mnie przylecą , nową jadłodajnie szybko odkryła sójka, która niestrudzenie przylatywała do mnie każdego dnia. kursów robiła cała masę i wyjadała codziennie z karmnika paczkę słonecznika, była wiecznie nienajedzona i łakoma, początkowo strasznie płochliwa z czasem przywykła do mojego krzątania się po pokoju z lufą aparatu skierowana w jej stronę.
[komentarz usunięty]