Dziadek miał 96 lat, jak mu zrobiłem to zdjęcie. Umarł teraz, na jesieni, w wieku 99 lat. Teraz, 3. marca miałby setne urodziny. W tych dłoniach jest I wojna światowa, praca w ministerstwie aglomeracji w dwudziestoleciu, kampania wrześniowa w funkcji oficera, unik spod Katynia, okupacja, Powstanie Warszawskie na czele 104 Kompanii Syndykalistów Polskich (oddział AK), 45 lat czynnej pracy inżynierskiej po wojnie, 1989, wejście do Unii... Wszystko jedno życie. Ale, co tu dużo mówić... Kochałem strasznie tego człowieka.
Dziadek miał 96 lat, jak mu zrobiłem to zdjęcie. Umarł teraz, na jesieni, w wieku 99 lat. Teraz, 3. marca miałby setne urodziny. W tych dłoniach jest I wojna światowa, praca w ministerstwie aglomeracji w dwudziestoleciu, kampania wrześniowa w funkcji oficera, unik spod Katynia, okupacja, Powstanie Warszawskie na czele 104 Kompanii Syndykalistów Polskich (oddział AK), 45 lat czynnej pracy inżynierskiej po wojnie, 1989, wejście do Unii... Wszystko jedno życie. Ale, co tu dużo mówić... Kochałem strasznie tego człowieka.
a w nich .. przestrzeń