153. ITE, CALDI SOSPIRI…
Bijcie, gorące prośby, w serce głuche,
Walcie w słup lodu, co skuł litość wszelką!
Jeżeli niebo próśb śmiertelnych słucha,
Niech śmierć lub łaska kres położy mękom.
Idźcie, najtkliwsze myśli, by wyrazić
To, czego wzrok jej nie umie zobaczyć.
Gdy mnie znów srogość jej lub los porazi,
Stracę nadziei cień i cień rozpaczy.
Powiedzcie, chociaż może nieudolnie,
Że mi zorały twarz zmarszczek tysiące,
Gdy u niej czoło jasne, od trosk wolne.
Idźcie w pokoju, bo miłość jest z wami.
Los się uśmiecha znów, a moje słońce
Wróży niechybną pogodę blaskami.
Francesco Petrarca
Nice!
db
niesamowite jak zwykle zresztą dawno tu nie byłem :)
wow
153. ITE, CALDI SOSPIRI… Bijcie, gorące prośby, w serce głuche, Walcie w słup lodu, co skuł litość wszelką! Jeżeli niebo próśb śmiertelnych słucha, Niech śmierć lub łaska kres położy mękom. Idźcie, najtkliwsze myśli, by wyrazić To, czego wzrok jej nie umie zobaczyć. Gdy mnie znów srogość jej lub los porazi, Stracę nadziei cień i cień rozpaczy. Powiedzcie, chociaż może nieudolnie, Że mi zorały twarz zmarszczek tysiące, Gdy u niej czoło jasne, od trosk wolne. Idźcie w pokoju, bo miłość jest z wami. Los się uśmiecha znów, a moje słońce Wróży niechybną pogodę blaskami. Francesco Petrarca
więcej światła na loczki bym dał. Bdb
piekne swiatło, za duzo drobiazgow przed modelką
masz w sobie coś magicznego, to prawda
:)
bdb
ciekawe...
zgadzam sie z anchorem
pretensjonalna
wampiryczna