pigool: dzięki za dobre słowo, mam nadzieje, że w przyszłym roku na Diversie zrobię fajniejsze foty, może do tego czasu nabiorę troszkę doświadczenia i porozumiem się lepiej z aparatem. Na tej imprezie jeszcze nie bardzo wiedziałem co i jak i dopiero pod koniec zacząłem się jako tako dogadywać ze sprzętem. Ale miłe słowa działają zachęcająco ;)

Niestety ISO 1600. W moim Olympusie brzydko szumi już :( Ale na nizszym sie nie dało, brak lampy, kitowy obiektyw 40-150 (4-5,6), przy korekcji ekspozycji +3 a i tak najlepsze czasy jaki sie udawało osiągnąć to 1/250... No i zapewne brak moich umiejetności odegrału tu tez niebagatelna role :) Ale to była pierwsza impreza z tym aparatem.