Liście lecą z drzew. Liście lecą z drzew. A kto widział Dziubdziuba, jak wygląda Dziubdziub? Idzie mi konkretnie o wrzucadło do obserwowaniowych... :( Borys szukia i znaleźć nie idze :(
Tzn. mi się tylko wydaje, że o to poszło, bo akurat byłam świadkiem, że tak powiem. A kto wie, może poszło o coś innego. Akt taki jeden był, co wywołał straszne zamieszanie, i się większość burzyła, że nieestetyczne i w ogóle. No i zimne_dlonie tej większości nabluzgał. Mz nie warto było, gdyż - estetyczne czy nieestetyczne - zdjęcie żadnej wybitności sobą nie prezentowało. Mz.
pomponick - bardzo tajemnicza Twoja wypowiedź. Właściwie kojarzy mi się chyba z jakąś piosenką, której nie mogę sobie przypomnieć. Albo tylko mi się wydaje, że mi się kojarzy.
...ale jak bedziesz uciekala to tez bedziesz w biegu:) ale dlaczego zaraz masz niby uciekac? rob zdjecia, a nie uciekaj!:) czlowiek to pojscie na latwizne (w tym przypadku), poza tym, ani efekt, ani klimat wtedy, sie mnie wydaje czy cos... :)
No tak, tylko że jak nie będą uciekały, to może dojść do zderzenia, gdyż założenie jest takie, że ja biegnę. A jeśli ja będę musiała uciekać, no to jakie będą zdjęcia - krajobrazowe zwyczajne.
Ok, już się uspokoiłam. No więc myślę, że o sępy, orły i kondory jeszcze trudniej, niż o kruki. Natomiast słuszna uwaga, że z większymi obiektami łatwiej, więc ja może powinnam sobie jakiegoś człowieka obczaić do zdjęć i go trochę poganiać?
kruk, gawron - ok, kawka juz mniej... nie mam pomyslu na inne podobnej klasy ptactwo, ale moze cos wyzszej klasy? orzel, sep, kondor... sa wieksze, wiec przy podbieganiu i ewentualnej ich ucieczce przed Toba, na kliszy utrwalalyby sie troche wieksze niz np kruki:) wiec bedzie latwiej;)
Ale sekundę sekundę, o krukach nie było mowy (skąd się bierze kruka??), miały być gawrony i kaczki. Tzn. tfu, kawki. Nie no, to by było nie w porządku - najpierw je częstować, a potem za nimi biegać (czyli je straszyć), bo to przecież musi być zdjęcie z rozbiegu, nie może być statyczne. No to ja też nie wiem, co teraz zrobić :( Spróbuję może jeszcze jakiegoś gawrona znaleźć, a jeśli mi się nie uda, to masz pomysł na jakieś ptaki podobnej klasy?
z golebiami jest o tyle latwo, ze zawsze mozna je czyms poczestowac no i nie trzeba tym samym straszyc, tylko klopot w tym, ze golab (wg mnie) jest przynajmniej kilka klas nizej niz kruk czy gwaron!:) no i nie wiem co teraz...
Noo :( Ale ja przez szkołę zupełnie nie miałam do tego głowy. No ale będę próbować z innymi, może jakieś gołębie się znajdą, czy cóś. Chociaż myślę, że będę się czuć dziwnie strasząc zwierzęta. No ale trudno.
heh, nawet drzewa chcą się czasem schować.
To dopsz.
Już wiem :)
Liście lecą z drzew. Liście lecą z drzew. A kto widział Dziubdziuba, jak wygląda Dziubdziub? Idzie mi konkretnie o wrzucadło do obserwowaniowych... :( Borys szukia i znaleźć nie idze :(
atak zeszłorocznych liści... :)
Po zajrzeniu do Twojego folia stwierdzam, że gdyby zdjęcie powyższe trafiło w Twoje gusta, to mogłabym zacząć się martwić.
:D Taaaa.
To jakieś nieporozumienie, jak sądzę
Tzn. mi się tylko wydaje, że o to poszło, bo akurat byłam świadkiem, że tak powiem. A kto wie, może poszło o coś innego. Akt taki jeden był, co wywołał straszne zamieszanie, i się większość burzyła, że nieestetyczne i w ogóle. No i zimne_dlonie tej większości nabluzgał. Mz nie warto było, gdyż - estetyczne czy nieestetyczne - zdjęcie żadnej wybitności sobą nie prezentowało. Mz.
komu?
zimne_dlonie to dorosły chłopak, wie, co robi. Nabluzgał, to go zablokowali.
(to skandal, ze zablokowano zimne_dlonie !!!!!!!!!!!!!)
Hm? Z plf? Obiecali blog przywrócić do stanu poprzedniego, więc jak na razie jestem. (a digartu nie lubię)
oo. a myślałem że się wyprowadziłaś
Liście nie muszą pamiętać. Grunt, żeby ludzie pamiętali.
tak nas bedą przysypywać......... i zapominać
:)) Tak, dobrze jest być. Właściwie najlepiej. A całkiem wysoka jestem swoją drogą :)
:))) no wiesz, po prostu jesteś...
Nno, dzięki :) Strasznie dawno tego nie słyszałam. Eej, znaczy że mała jestem??
http://www.youtube.com/watch?v=NYHZwPT0f80&watch_response ;)
pomponick - bardzo tajemnicza Twoja wypowiedź. Właściwie kojarzy mi się chyba z jakąś piosenką, której nie mogę sobie przypomnieć. Albo tylko mi się wydaje, że mi się kojarzy.
stawiasz świat na głowie do góry nogami - jutro będziesz... , dzisiaj jesteś...
Dziękuję i nawzajem.
Ciekawie wyszło. +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
:)) Albo nawet samotrzeć i komunikiem. :>
dokladnie tak jak piszesz! nie uciekac za nic!:) potem sie bedziesz martwic o siebie, wpierw albo nawet najsamprzod fotyyyyy!!!:)
No ani klimat, ani efekt, gdyż zwyczajne krajobrazowe. No ale sam powiedziałeś, że możliwe że będę musiała uciekać. Czyli mam nie uciekać za nic tak?
...ale jak bedziesz uciekala to tez bedziesz w biegu:) ale dlaczego zaraz masz niby uciekac? rob zdjecia, a nie uciekaj!:) czlowiek to pojscie na latwizne (w tym przypadku), poza tym, ani efekt, ani klimat wtedy, sie mnie wydaje czy cos... :)
:)
będzie wiosna :)
No tak, tylko że jak nie będą uciekały, to może dojść do zderzenia, gdyż założenie jest takie, że ja biegnę. A jeśli ja będę musiała uciekać, no to jakie będą zdjęcia - krajobrazowe zwyczajne.
Ok, już się uspokoiłam. No więc myślę, że o sępy, orły i kondory jeszcze trudniej, niż o kruki. Natomiast słuszna uwaga, że z większymi obiektami łatwiej, więc ja może powinnam sobie jakiegoś człowieka obczaić do zdjęć i go trochę poganiać?
wlasciwie to jak nie beda uciekaly to lepiej, a jak np bedzie odwrotnie, ze Ty bedziesz musiala uciekac to wyobraz sobie jakie beda foty!!! ;)
:D
Przy ewentualnej ich ucieczce przede mną :DDD
kruk, gawron - ok, kawka juz mniej... nie mam pomyslu na inne podobnej klasy ptactwo, ale moze cos wyzszej klasy? orzel, sep, kondor... sa wieksze, wiec przy podbieganiu i ewentualnej ich ucieczce przed Toba, na kliszy utrwalalyby sie troche wieksze niz np kruki:) wiec bedzie latwiej;)
Ale sekundę sekundę, o krukach nie było mowy (skąd się bierze kruka??), miały być gawrony i kaczki. Tzn. tfu, kawki. Nie no, to by było nie w porządku - najpierw je częstować, a potem za nimi biegać (czyli je straszyć), bo to przecież musi być zdjęcie z rozbiegu, nie może być statyczne. No to ja też nie wiem, co teraz zrobić :( Spróbuję może jeszcze jakiegoś gawrona znaleźć, a jeśli mi się nie uda, to masz pomysł na jakieś ptaki podobnej klasy?
z golebiami jest o tyle latwo, ze zawsze mozna je czyms poczestowac no i nie trzeba tym samym straszyc, tylko klopot w tym, ze golab (wg mnie) jest przynajmniej kilka klas nizej niz kruk czy gwaron!:) no i nie wiem co teraz...
Noo :( Ale ja przez szkołę zupełnie nie miałam do tego głowy. No ale będę próbować z innymi, może jakieś gołębie się znajdą, czy cóś. Chociaż myślę, że będę się czuć dziwnie strasząc zwierzęta. No ale trudno.
a nie mowilem! ze odleca do zimnych krajow na wiosne...;)
A wiesz, to było dokładnie wtedy, gdy usiłowałam im zdjęcie zrobić. A wiesz co jeszcze, jakoś tak ostatnio ich nie widuję.
uciekly...
odfruwamyyyyy.....
Dopsz neczku.
A w ogóle czuję w tym obrazku "ducha" emolki.
Dopsz Sonrisko .. dzisiaj jestem spolegliwy .. i żałuję, solennie żałuję za poprzednie humory.
;-)
Nie, zdjęcie zostało wcześniej przez autorkę usunięte, a teraz zostało znowu dodane.
ooo, nowe plfoto po raz drugi wstawia samoczynnie już dodane wcześniej zdjęcia?
:) Buź davuś.
:*
uwielbiam te Twoje składaki:*
neczek kombinator.
uniesienie :*