Podoba mi się, chociaż z tym jałowcem pokombinowałbym więcej - generalnie poza modelkę lub może żeby zasłaniał "odcinek" piersi - ręka. Poza tym życzę następnym razem mniej zatłoczonego lasu ;-))
na sesji zjawił się taki tłum, że udało się zrobić tylko 2 zdjęcia i to w pośpiechu. Poza tym było około 14 st. C i modelka za bardzo marzła. Ale nic straconego. Wkrótce kolejne zdjęcia z innej sesji
Myślę,że to nie podglądacze............ Ludzie lubią patrzeć jak inni pracują.
Na wsi efektywna praca to teraz rzadkość. ( jeżeli las, to i wieś blisko )
Chyba dobrze by było dać krok w tył, dla mnie troszkę za blisko ale tylko troszkę. Troszeczkę mi nie pasuje poza bo wyszedł taki kwadratowy tyłeczek. Ale w sumie nie jest źle.
Jedna rzeczmi tu nie pasuje, a mianowicie te jasne, bardzo jasne wlosy nad ramieniem. A tak na marginesie, to Margo jest bardzo odwazna siadajac w ten sposob na iglach. :)
Modelka pozdrawia podglądaczy którzy tłumnie pojawili się w trakcie sesji i zaprasza na następną;)Gorące podziękowania za wszelkie opinie i miłego...oglądania. To ostatnie napisała Margo
ciekawe, takie w stylu retro, nie tylko w tonacji, ale i w ujęciu :)
uwielbiam takie zdjęcia
super-oby tak dalej!!!!!
ajjj w tyłek musiało ją uwierać :P Mi się podoba. Nawet z tą ręką. Wcale nie wydaje mi się w sztucznym położeniu. Z krzaczkiem gorzej. pozdrawiam
a po co ten krzak?
Krzaczek nie pasuje mi do reszty, zwłaszcza jego miejsce. Modelka urocza, oddziałuje emocjonalnie. Czekam na nastepne fotki z nowej sesji ;-) Pozdr.
Ładne - ale krzaczek niepotrzebny
Daj znać kiedy kolejna sesja ;-)))
w tomaszowskich lasach zawsze pełno publiczności... szczególnie w sezonie grzybowym;))
Gdyby było bez kolorku - 6.
Podoba mi się, chociaż z tym jałowcem pokombinowałbym więcej - generalnie poza modelkę lub może żeby zasłaniał "odcinek" piersi - ręka. Poza tym życzę następnym razem mniej zatłoczonego lasu ;-))
Ten jałowiec... i trochę nienaturalna poza (ta ręka na głowie...)
na sesji zjawił się taki tłum, że udało się zrobić tylko 2 zdjęcia i to w pośpiechu. Poza tym było około 14 st. C i modelka za bardzo marzła. Ale nic straconego. Wkrótce kolejne zdjęcia z innej sesji
najbardziej zbędny to tu jest chyba właśnie ten jałowiec :]]] nie podoba mi się tylko ta dziwna mina, ale co tam. piąteczka za wytrwałość, Margo :]]]
a mi się wszystko, oprócz tego jałowca.
ojoj musiala zmarznac.
Bardzo udany akt. I kolorek ok... Oby tak dalej!
ten tytulowy jalowiec nie wiem wlasciwie po co hmm , ale podoba mi sie :) pzdr
Jeden z niewielu nierzenujących aktów tutaj.
Myślę,że to nie podglądacze............ Ludzie lubią patrzeć jak inni pracują. Na wsi efektywna praca to teraz rzadkość. ( jeżeli las, to i wieś blisko )
Chyba dobrze by było dać krok w tył, dla mnie troszkę za blisko ale tylko troszkę. Troszeczkę mi nie pasuje poza bo wyszedł taki kwadratowy tyłeczek. Ale w sumie nie jest źle.
Jedna rzeczmi tu nie pasuje, a mianowicie te jasne, bardzo jasne wlosy nad ramieniem. A tak na marginesie, to Margo jest bardzo odwazna siadajac w ten sposob na iglach. :)
mrówek nie było, ale igliwie kuło mnie w...Margo.
Modelka pozdrawia podglądaczy którzy tłumnie pojawili się w trakcie sesji i zaprasza na następną;)Gorące podziękowania za wszelkie opinie i miłego...oglądania. To ostatnie napisała Margo
No a jak rozwiązałeś problem mrówek? :)