Włosy jeszcze nie wysuszone, orezech nie zgryziony, a Pan, Panie, już z tym aparatem. No i kawał głowy Pan uchlastałeś A ziarno jakie, fiu, fiu, ćwirku! Natomiast od kiedy dowiedziałem się, że ostrośc jest sprawą subiektywną, uważam, że na tym zdjęciu ostrośc jest wprost żyletowata. Ekspersja zresztą także zarówno. No to za tę ostrość i wyrazistość Pana pochwalę. Pozdrawiam :)
A w kraju byłem, inspiracji szukałem... jeno czasu nie znalazłem... trochę książek... urodziny u rodziny... sprawy zaległe, a zwłoki nie cierpiące... dolce farniente... zaniechanie...
Lubię takie :D
-inne -dobre!!!!!!!
:) :) :) heheh :) spontaniczne napewno :)
no no mina niezla:)
Nie dość, że "dziadek do orzechów", to jeszcze strasznie emocjonalny dzieciak - Świetnie to uchwyciłeś!
są ludzie co przez lata nie zmieniają się nic a nic .. ;}
Włosy jeszcze nie wysuszone, orezech nie zgryziony, a Pan, Panie, już z tym aparatem. No i kawał głowy Pan uchlastałeś A ziarno jakie, fiu, fiu, ćwirku! Natomiast od kiedy dowiedziałem się, że ostrośc jest sprawą subiektywną, uważam, że na tym zdjęciu ostrośc jest wprost żyletowata. Ekspersja zresztą także zarówno. No to za tę ostrość i wyrazistość Pana pochwalę. Pozdrawiam :)
I kolejny widzi tu język. ?
to ja mu tez jęzora :P
no właśnie,brakowało mi tu lekkoducha,
:]
A w kraju byłem, inspiracji szukałem... jeno czasu nie znalazłem... trochę książek... urodziny u rodziny... sprawy zaległe, a zwłoki nie cierpiące... dolce farniente... zaniechanie...
gdzieś ty się podziewał???
SZAG :D
Żółty za "miękki"... Niebieski to halfzware shag, a ja lubię shag...
DRUM NAJLEPSZY ZOLTY, BO GOLDEN VIRGINIA NIEDOBRA
to Ty się chłopie ZMUŚ!!!
Ja tam skręty z druma, bo najlepiej smakuje, ale takich jazd mi nie dostarczają...
JA DZIS NIE BRALEM NIC.
Ja - Radomskie - ale jak Pan chce, to Frantz ma Camele...
Co Wy dzisiaj wszyscy bierzecie? Ja teżchcę...
Oj, jak ja lubię te Wasze komentarze... zawsze wywołują u mnie uśmiech...
i tyle ma do powiedzenia wapniakom:)))) Słusznie, oni stanowią twardy orzech, ups, twarda pestke do zgryzienia....
Sława => ...hehe!
Dziękuję, Joanno! Staram się...
zaskakujesz jak zwykle,pozytywnie of kors,pozdrawiam
jogin, jeżeli oglądałeś z pozycji Adho-mukha-śwanasana, to się nie dziwię...
...ze mnie...
Ale gapa ze nie, kurna...
Reneto?
Z języka pozostał tylko cień na brodzie... hi, hi... A o co chodzi z tymi zębami? Szara?
ale jaza też myślałam, że to język ... jak dla mnie mleczne zeby zawsze sa żadkie
Nie będę Ci ułatwiał...Poza tematem: w jogicznej pozycji lwa język się wywala "normalnie" - dochodzi do tego odpowiedni układ ciała. Pozdr.