jeżdżę albo sama albo ze znajomymi.na ostatnim wyjezdzie togo-benin-ghana, z ktorego jest to zdjęcie bylismy w 3 osoby-podzial by z grubsza taki-2osoby były na wczasach a ja bylam od organizacji:)

w tym Beninie nie bylo tak lekko:)miał być spokojny urlop w ciepłych krajach z nastawieniem na festiwal voodoo- a było wieczne targowanie o wszystko(od transportu po oplaty wstepu), ciągłe czepianie się o zdjęcia(i to przez osoby postronne,które na zdjęciu nie były) i 2 próby napaści..ale sam festiwal fajny:)