Opis zdjęcia
Tak mi się po pewnej zasły... zaoczonej rozmowie o kocich przymiotach skojarzyło. Bestia, notabene, jest prawdziwa, udomowiona najwyżej w 10% (przychodzi na noc spać w nogach łóżka pewnej miłej mademoiselle), żywi się tym, co upoluje, a wabi się Zozo. Ach, byłbym zapomniał. Powyższy obrazek w zasadzie traktuje o niebezpieczeństwach gry na giełdzie, oraz o tym, że duże jest względne :)
dobre :)))
:)
no, w king-sajzie wszystko się zdarzyć może ;)
Mayrah: No, nie wiem czy zadowoleni z siebie panowie na zdjęciu podzielają taki pogląd na rzeczywistość :) Chyba, że w jakimś przebłysku szerszej świadomości (kogóż z nas to nie spotyka?) poczują na plecach spojrzenie zaczajonego Kota. Technicznie - cóż... Pamiątkowe zdjęcie zaprzyjaźnionego myszołowa (z papierową głębia ostrości) plus maleńki wycinek dużego ulicznego kadru z szuflady. Poniewaz pierwszy plan jest nieostry potrzebowałem nieostrych modeli - i tacy mi sie napatoczyli :) Jest inny problem: na moim ekranie (nowa, podkręcona przez producenta matryca) zdjęcie jest pięknie ostre gdzie trzeba i lśni pełna gama odcieni szarości. Kiedy jednak oglądam je na starym domowym komputerku o mniejszej rozdzielczości i generalnie dość zwyczajnej, ani ostrość już tak nie cieszy, a w zubożonej palecie pojawia się nadmiar martwych czarnych plam. Jedynym probierzem byłoby porządne wydrukowanie i przyszpilenie zdjęcia do ściany, ale to juz inna bajka :) Pozdrawiam :)
pomysłowo!!! technicznie hmmm ... ale genialny obraz rzeczywistości..
Mam wrażenie, że koty wyraźnie wpływają na oryginalność Twoich pomysłów, tak trzymaj w razie czego zaprzyjaźnij się z jakimś schroniskiem w pobliżu;)
Smieszne:) podoba mi sie:)
Ech, wyścig szczurów niezdrowy, zakończą go kocie łowy....
Podoba się
:)
uff, dobrze, że nie gram na giełdzie...
W dobry humor mnie wprawiłeś :-)))
Optowałbym za tymi drugimi :)
No Panie Pespe.... toś mnie Pan teraz zastrzelił... I to strzelając usmiechem :))) Niedługo klawisz shift będzie cały czas w uzyciu. tylko nie wiem, jak to moje plecy wytrzymają :) Świetnie!!! Patrząc na to kocisko, jak tu nie zacytować tego, że "Koty to dranie" Tylko nie wiem, czy dranie to te w futerkach, czy w krawatach :)))
:-))))
Mam to szczęście, że nie patrzę na zdjęcia technicznie. I z tego powodu mogę czuć się pewnego rodzaju arystokratą w tutejszym towarzystwie. Czy myślisz, że się nie uśmiecham pod wąsem..?? :{)
Siwis: Oczywiście. To jest żart. Technicznie jest to jednak zdjęcie kota + kawałek zdjęcia ulicznego. Masz tego mnóstwo na plfoto. Może nie tak jaskrawo widoczne, ale przecież o to mi właśnie chodziło. Uśmiechnij się :)
Wg moich poglądów to nie jest zdjęcie. Opis odautorski - może zbyt daleko idące skojarzenia... :{)
Normalnie im darował ;)
No dobrze, już nie będe ;-D
zdjęcie z "pomysłem", pozdr, podoba sie
pespe, aj kiiill YOU! ;)
pomysl ok wykonanie dopracowac
pomysł bardzo dobry, ale wymaga dopracowania
gdyby nie te zielone oczy to by było fajne...dla mnie przynajmniej,pomysl ciekawy
kiepsko wklejone