z nadzieją ,że się uśmiechnie? Piekne cieple zdjęcie.

No i krokodyla złapał ;-)

O, Kropkojad !!! :-) Ok foto, podoba sie GO.

ale zapatrzony :)

świetnie jest

witam kolegę:)

hehe, fajny krokodyl :)

a na co on tak dybie

z pachnącej rolki :)

fajne, glowe z pala bym zabral ;)

nudnawka

człowiek pracy jak za czasów realnego socjalizmu ;) pięknie postawiona głębia :)

ładnie,cieplutko

Foto-niewypał--o niczym i jeszcze z tym Twoim umiłowanym badylem---tylko się nie obraz Malczer

widze że tez zawitałes w to miejsce:) czekam na kolejne napewno pięknie wyszły) pozdrawiam

kolorystycznie wysmakowane a i nie tylko foto ale buty ..:)

...:))

Bardzo przyjemny kadr, mimo wszystko piękne światło... Podchodzi to pod reporterkę...

...;-)

Przecież PLF to jeden wielki album :) pzdr ;]

wypatrzone/podpatrzone :)

fajny moment, swiatelko, kolorystyka... :) pozdrawiam

mz fotka do albumu :( - pozdrawiam oceniających/niemyślących ! i autora równiez ;)

Gratulejszen, Malczer, jest super:)

mwlandof: fajnie krokodyl i obiektyw mierza sie *wzrokiem* ;)

+

łądni złapane przy pracy podoba sie

super

!

ładny krokodyl:)))

No jak najbardziej :))) Do Ciebie i Artura jako fachowców miałbym przy okazji kilka pytań w kwestii przygotowywania skanów do prezentacji :)))

sentenza -> teraz już wiem, że w Babich Dołach bezpiecznie nie jest i miny kryją się wszędzie :D

Apropos krokodyla - to krajobraz nadmorski potrafi płatać figle wyobraźni, bo ostatnio jak siedziałam w Orłowie, to miałam wrażenie, że pod klifem baraszkują foki, a to "tylko" kamienie i fale były... ;)

burton3: tylko tam trzeba uważać na przyklejające się do butów naturalne obiekty do makrofotgrafii, które potem zostają na dywaniku w samochodzie ;-)

przyczajony by widoku nie spłoszyć.

Solti -> Tak jak Mariusz napisał, przed jednostką jest małe osiedle i trzeba w nie jechać przejeżdżając przez pętlę autobusową, gdzieś zaparkować, najlepiej na północnym końcu osiedla i tam są dość długie i strome schody na dół, prowadzące wprost na starą torpedownię || Mariusz -> hie hie, tylko chyba jakiś sthil by się przydał najpierw ;-)

Wiem, że cmentarz jest na Oksywiu:-) Najpierw pojechałem na Babie Doły, dojechałem do terenu jednostki, zawróciłem, a wracając próbowałem penetrować lewą stronę (od zatoki - wracając) ulicy, ale bez powodzenia;-) Oksywie odwiedziłem wybierając wariant zastępczy. Miał być tam jakiś punkt widokowy, ale też mi średnio poszło jego znalezienie. Ze skarpy w dół nie schodziłem. Chyba trzeba by jednak spróbować:-)

Paweł dobrze pisze... następny plener wyłącznie analogowy robimy ;-)

hmm..+

na pewno " drąg " pyrzywieziony autem na plener .... teraz sie zastanawia jak go tu ustawić ....;-)

Solti -> do Babich to jeszcze kawałek na północ. Dobrze widać na zumi.pl jak tam dotrzeć.

za L_S

Bardzo fajne:-) Jak następnym razem będę się wybierał w Twoje rejony, to poproszę o instruktaż, jak dotrzeć na plażę w Babich Dołach, dysponując przy tym małą ilością czasu:-D W zeszłym roku pokrążyłem po okolicy i w końcu dałem sobie spokój - miałem albo za mało czasu, albo zabrakło znajomości lokalnej topografii;-) Ale przynajmniej zwiedziłem sobie cmentarz Marynarki Wojennej - a zawsze chciałem tam dotrzeć. Tak to niestety u mnie wygląda prawie za każdym razem - ciągle mało czasu i ciągle chcę odwiedzić jak najwięcej miejsc. Pozdrawiam!

czapa jak u kleryka :)))

Ale następny analogowy :)

No i też dzięki za plener, sympatyczny i udany dodam mimo pierwszych myśli po przebudzeniu ;-) Kolejne przed nami mam nadzieję niedługo.

Ale ten Paweł zadumany :D Dobre jest :)))

może patyk ale jest przyczajony do ataku a pan fotograf przysnął hi hi. fotka jest ciekawa pozdrawiam

może się maskował skubany ;)

:)

;-)))))

Lubię oglądać plenerowe foty :)

nie boj, nie boj nie udziabie to patyk ;)

klimacik...podoba się,,,,

przyjemne

:-)

z cyklu "Mój pierwszy bal"