Koziołrogacz - wiadomo, że się da - zresztą E-300 ma nieco większy wizjer niż nowsze "mikrusy" Olka :) Dopiero niedawno kupiłem pierwsze szkło z AF i używam okazjonalnie... a już w drodze jest manualna 400-tka z zakładów w Görlitz - do ambitniejszych polowań, niż na własnego kota!
tank_driver - przegapiłem Twoje pytanie... mea culpa! Ostrzę ręcznie na oryginalnej matówce bez klina czy mikrorastra - w ~80% się udaje :) Na dandeliona czy lepszą matówkę zawsze brakuje złociszy, bo przeważnie są inne, "ważniejsze" wydatki...
Pięknie współgra to szkiełko z Olkiem. Ma przyjemny, neutralny bokeh. Masz dandeliona/wymienioną matówkę czy ostrzysz ręcznie ? Bez LV to jest nie lada sztuka :) Podoba mi się Twoja twórczość !
Ja się męczę na E-510 i daje radę... w sumie tylko przy bardzo małej GO, albo w makro pomagam sobie LV..
Koziołrogacz - wiadomo, że się da - zresztą E-300 ma nieco większy wizjer niż nowsze "mikrusy" Olka :) Dopiero niedawno kupiłem pierwsze szkło z AF i używam okazjonalnie... a już w drodze jest manualna 400-tka z zakładów w Görlitz - do ambitniejszych polowań, niż na własnego kota!
Da się ostrzyc ręcznie Olkiem na zwykłej matówce, w Zenicie wcale nie było dużo lepiej.. A kociak ciekawie wyszedł.. :)
tank_driver - przegapiłem Twoje pytanie... mea culpa! Ostrzę ręcznie na oryginalnej matówce bez klina czy mikrorastra - w ~80% się udaje :) Na dandeliona czy lepszą matówkę zawsze brakuje złociszy, bo przeważnie są inne, "ważniejsze" wydatki...
Pięknie współgra to szkiełko z Olkiem. Ma przyjemny, neutralny bokeh. Masz dandeliona/wymienioną matówkę czy ostrzysz ręcznie ? Bez LV to jest nie lada sztuka :) Podoba mi się Twoja twórczość !
tylko FS!! podoba się:)