@ania dudek : całkoite obcięcie pani w koniczynki eliminuje tę panią z oczami. może kawałek pani w koniczynki należałoby uchlastać? A propos pana wykładowcy -jest w jego słowach mądrość życiowa :) Pozdrawiam
@marmas: nie wierzę w zupełne racje, nawet jeśli autorką opini jest Małgoska. Masz rację kiedy piszesz, że fota powinna bronić się sama, ale przecież nie oznacza to braku prawa autora nie tyle do obrony, ile do wyjasnienia motywów, którymi się kierował. Uwagi czytam uważnie i są w moim PF zdjęcia np. portret sprzedawcy muzyki, czy weteranów), w których skorzystałem z krytycznych uwag. Co do zapadania w pamięci fotografii - tylko PL Foto jest, jak możemy wyczytać, ponad milion zdjęć. Ile z nich zapada nam w pamięci na lata? Postaraj się wymienić kilka. Jaka jest ta fotografia, pod którą piszemy? Myślę, że broni się sama, także przed Twoimi uwagami. Co do łatwości robienia takich zdjęć: świat jest pełen niewykorzystanych okazji do zrobienia zdjęć wybitnych. Życzę Ci żebyś wpadł na kilka z nich i ozdobił nimi swoje PF. Pozdrawiam
Autor broni zdjecia. To dzien dzisiejszy. Kiedys mowilo sie, ze fota MUSI bronic sie sama, bo inaczej jest do niczego.
Małgośka ma zupelna racje, a twoja interpretacja, czyli tworzenie opowiesci jest malo tworcza. W fotografii nie chodzi o zasady, bo ich brak to tez zasada. Chodzi przede wszystkim o to, by zdjecie pozostalo w pamieci innych na lata, a nie na chwile.
Twoje zdjecie jest przykladem fotograficznego przedszkola, kiedy to fotografujacy chce pokazac wiecej niz moze lub powinien. Fota jest taka sobie, a na wschodzie lepszych mozesz zrobic dziesiatki kazdego dnia. Wystarczy tylko pomyslec przed lub w trakcie fotografowania.
Małośka: mnie się wydaje, że lewa strona też jest istotna; daje pojęcie o liczbie ludzi, te patrzące w obiektyw oczy kobiety z drugiego planu też są dość intrygujące, widać, że we wnętrzu jest wiele starych kobiet. Skupienie się na tej z prawej byłoby zapewne bardziej poprawne i zgodne z konwencją, ale obraz byłby przez to bardziej banalny, pozbawiony klimatu. To mozna zresztą sprawdzić kadrując. Pozdrawiam
:)
tak, tylko kawalek pani w koniczynki bez uszczerbku dla tej drugiej;-)
@ania dudek : całkoite obcięcie pani w koniczynki eliminuje tę panią z oczami. może kawałek pani w koniczynki należałoby uchlastać? A propos pana wykładowcy -jest w jego słowach mądrość życiowa :) Pozdrawiam
aha, kadr widzialabym wezszy, ale minimalnie, bez lewej pani w koniczynki
a tam pierniczenie. moj wykladowca w szkole mowi, ze musimy umiec bronic swoje foty, inaczej da nam wszystkim dwoje;-)
@marmas: nie wierzę w zupełne racje, nawet jeśli autorką opini jest Małgoska. Masz rację kiedy piszesz, że fota powinna bronić się sama, ale przecież nie oznacza to braku prawa autora nie tyle do obrony, ile do wyjasnienia motywów, którymi się kierował. Uwagi czytam uważnie i są w moim PF zdjęcia np. portret sprzedawcy muzyki, czy weteranów), w których skorzystałem z krytycznych uwag. Co do zapadania w pamięci fotografii - tylko PL Foto jest, jak możemy wyczytać, ponad milion zdjęć. Ile z nich zapada nam w pamięci na lata? Postaraj się wymienić kilka. Jaka jest ta fotografia, pod którą piszemy? Myślę, że broni się sama, także przed Twoimi uwagami. Co do łatwości robienia takich zdjęć: świat jest pełen niewykorzystanych okazji do zrobienia zdjęć wybitnych. Życzę Ci żebyś wpadł na kilka z nich i ozdobił nimi swoje PF. Pozdrawiam
Autor broni zdjecia. To dzien dzisiejszy. Kiedys mowilo sie, ze fota MUSI bronic sie sama, bo inaczej jest do niczego. Małgośka ma zupelna racje, a twoja interpretacja, czyli tworzenie opowiesci jest malo tworcza. W fotografii nie chodzi o zasady, bo ich brak to tez zasada. Chodzi przede wszystkim o to, by zdjecie pozostalo w pamieci innych na lata, a nie na chwile. Twoje zdjecie jest przykladem fotograficznego przedszkola, kiedy to fotografujacy chce pokazac wiecej niz moze lub powinien. Fota jest taka sobie, a na wschodzie lepszych mozesz zrobic dziesiatki kazdego dnia. Wystarczy tylko pomyslec przed lub w trakcie fotografowania.
Małośka: mnie się wydaje, że lewa strona też jest istotna; daje pojęcie o liczbie ludzi, te patrzące w obiektyw oczy kobiety z drugiego planu też są dość intrygujące, widać, że we wnętrzu jest wiele starych kobiet. Skupienie się na tej z prawej byłoby zapewne bardziej poprawne i zgodne z konwencją, ale obraz byłby przez to bardziej banalny, pozbawiony klimatu. To mozna zresztą sprawdzić kadrując. Pozdrawiam
znakomite zdjęcie... w tym świetle wyszło kapitanie, naturalnie... epoke do tyłu
Mnie się podoba. PE na ciemnym tle wzmacnia oglądanie.
spotkanie duchow. upiorne...
trochę szkoda ze nie skupiłeś sie na Pani po prawej stronie... w taki ujęciu trochę za dużo postać