Barszczon: jednak rzadko widuje się na poboczach panów malowniczo udających wodotryski :) Alibo inna dieta, alibo wypracowali sobie jakiś systeme de cohabitation :)))
Madame: Mam najgorsze podejrzenia 8-] Lepiej do niczego nie nawiązywać - z ostrożności procesowej :))) A poważnie: woda była czyściusieńka, choć trafic na moment, w którym nie kipiała od turystów, było niełatwo. Zdjęcie zrobiłem pod słońce - świecić na wodzie może byle co :)
Bardzo dobrze spuentowanie zdjecie ;) Ciekawie przybliżyles w kwadracie, nie wiem tylko co to za żółte plamki ( aż boję sią nawiązywać do tej la liberte) na dole ;)
Puento: cos w tym jest :) Francja-elegancja, ale śladu wygódki w okolicy nie widziałem, choc miejsce latem ludne jak, nie przymierzając, sopockie molo.
+
przenosi w larta 50, jdnakoż myślę sobie, że mi tu kolorów brakuje.....
Ano fakt, jak Danusia napisała, to nic innego na myśl nie przychodzi :)...
:) ... dobry przymiotnik :)
gęste..... :)
Barszczon: jednak rzadko widuje się na poboczach panów malowniczo udających wodotryski :) Alibo inna dieta, alibo wypracowali sobie jakiś systeme de cohabitation :)))
@pespe - francuzi to mają generalnie "problem" z wygódkami publicznymi... sporo Francji przejechałem... metoda przydrożnego lasku jest jedyną...
Madame: Mam najgorsze podejrzenia 8-] Lepiej do niczego nie nawiązywać - z ostrożności procesowej :))) A poważnie: woda była czyściusieńka, choć trafic na moment, w którym nie kipiała od turystów, było niełatwo. Zdjęcie zrobiłem pod słońce - świecić na wodzie może byle co :)
Bardzo dobrze spuentowanie zdjecie ;) Ciekawie przybliżyles w kwadracie, nie wiem tylko co to za żółte plamki ( aż boję sią nawiązywać do tej la liberte) na dole ;)
a także fraternite i egalite - w wodzie :D
la liberte pespe ;)
Puento: cos w tym jest :) Francja-elegancja, ale śladu wygódki w okolicy nie widziałem, choc miejsce latem ludne jak, nie przymierzając, sopockie molo.
bardzo fajne
niech to. ludzie wciąż sikają po cichu do wody ;)
bdb
podoba sie