Opis zdjęcia
Większość z nas zna go jako artystę. Mniej osób wie, że to także profesor Aleksy Awdiejew. Tu jest w swoim naturalnym uniwersyteckim otoczeniu. Ciasno, irytujące tło, ale zachowana prawda miejsca. Ktoś powiedział, że to foto wygląda trochę tak, jaby króla sfotografować na tle obory. Daję to foto, bo jestem ciekaw waszych opinii. Acha - jeszcze data - listopad 2007
Oj Aloszka, Aloszka! Jakiś ty przystojny i elegancki! Super wyszłeś na tym zdjęciu :)
Ja nie wiedziałem, że Awdiejew jest naukowcem.
mówimy o zdjęciu czy o człowieku bo to różnica....
Jest On tysiąckroć większym patriotą polskim od Kaczek i Maciorów razem wziętych. Pozdrowienia dla Modela - ciągle Go słucham i nie mogę się nasłuchać... :-))
gniot
Ale dostojny Alosza ;) Dostojny jak nigdy dotąd :)))
Alosza w krasie calej.
wszystko ok, nauczyłam się nowego określenia" prawda miejsca...byłaby bardziej prawdziwa, gdyby było wokół niego więcej osobistych drobiazgów....a samo zdjecie...czaszka troszczke u góry przepalona co akurat mi w oko sie rzuca
nu, Alosza to prześmiewa - prześpiewca znakomity:)
Slawekol 2008-01-13 00:35:08 Mopar: to był stary Canon F1. O co Ci chodzi z cyfrą? Może to sprawka skanowania lub kompresji? napisz co masz na myśli, bom ciekaw EXIF mówi co innego...
@shogoon : no ja też wyszedłem z gabinetu w poczuciu, że mogłem coś jeszcze wymyślić. Problem był w tym, że czasu byóło 3 minuty, bo na dużej sali właśnie zaczynało się jakieś spotkanie i masa ludzi czekała na Profesora, który je prowadził, czy też witał gości. Ale uczucie niedisyty pozostało mi, owszem. Dzieuje za odwiedziny i uwagi. Pozdrawiam
hmmm ... alosza aloszą , ale z racji ze w tym gabinecie bywam czasem co by zaległosci z ruskiego nadrabiac to .... mozna bylo coś tam ciekawiej wykombinować .... nie zebym coś miał przeciw ja sie nie znam . tak czy inaczej Profesor w całej krasie i okazałości :D . jak to mówi prof.Szlachta cała aloszowatośc aloszy w tym zdjęciu zawarta jest rzekł bym . zapewne by potem dodał az dziw ,ze jeszcze coś sie tej aloszowatości dla aloszy samego się ostało ... i kwestia zaczyna być filozoficzna.... :P pzdr
o Profiesor Alosza .... ::) . nie dosc ze go co dzien w instytucie widze to mnie jeszcze na plfoto prześladuje :) . nu maladiec ... ze tak ustrzelon :) . do zoba w instytucie . PZDR
Znów byłem popatrzeć...
Wracam tu od czasu do czasu - coraz bardziej ten portret mi się podoba. Pozdr.
@dybon: ciebie bym sie chyba nie odwazyl sfocic ;) Foto ma wady, ale ma tez zalety - psychologiczna prawde na przyklad. Jest zrobione w miejscu wybranym przez Fotografowanego i w pozie, jaka wybral, na dodatek na twarzy jest zaduma, wywolana rozmowa ktora sie toczyla. Jednym slowem, nawet tak ciezkim jak uzyles, nie da sie rozwiazac sprawy ocen czegokolwiek. To latwe, ale malo tworcze. Podales bilans, czyli "gniot", ale jak wazyles wady i zalety, o tym ani slowa. A ,nie interesowalobny porownanie wagi technicznej doskonalosci i sytuacyjnej prawdy. Pozdrawiam
dobre. bardzo dobre. chcialabym moc kiedys stanac z tym czlowiekiem twarza w twarz, tak jak ty. ekstra.
Fakt, postać zacna, ale fotą to nie ma się co zachwycać. Fakt udało się Slawekol namówić Pana Aloszę na sfocenie, ale technicznie zdjęcie jest kiepskie. Gdybym ja siedział na tym fotelu, pierwszym komentarzem byłby "Gniot".
Jogin: to miało być foto do materiału (tekstu), który nie powstał. Chodziło o to, jak można pogodzić tożsamośc artysty z tożsamością naukowca, tożsamośc Rosjanina z tożsamością Polaka z wyboru. Jedna seria portretów miała przedstawiać naukowca, druga - artystę. Po takim wyłożeniu sprawy, Awdiejew powiedział, że a takim razie ten pierwszy portret powinien być w jego gabinecie. I usiadł w miejscu, gdzie zwykle siedzi, i może zamyślił się nad tym, co sam w słowacj jednej ze swoich poiosenek napisał: "Kim ja jestem, byłem kim/ mam naprawdę kłopot z tym/ co mam zrobić z tym dziwczanym stanem?/ Trochę Rusek, trochę Żyd,/ I naprawdę jest mi wstyd/ Bo kiedy śpiewam jestem i Cyganem". W każdym razie taki obraz siebie chciał nam przekazać. Drażniły mnie (i drażnią nadal) te tapicerskie gwoździe na drzwiach. próbowałem więc fotografować spod drzwi w stronę okna, to ył ten czas w listopadzie, kiedy spadł śnieg. Ale za oknem było trochę za ciemno i taka granatowa plama wyglądała jeszcze gorzej. No i takie zdjęcie zostało - a że mam wątpliwości, poddaję je tu pod ocenę. Pozdrawiam
Kacper Kieć napisał: "Tego typu zdjęcie zrobiłby każdy kto znalazłby się tam z aparatem..." - no tak , do Awdiejewa może wejśc każdy, ustawić Go na ładnym tle i zrobić z Nim sesję zdjęciową - "panie Adiejew, usiądź Pan bardziej prawym profilem, spójrz Pan bardziej do góry, bo oprawka okularów zasłania źrenice; no nie, ta dłoń wisi jak flak!" . Awdiejew, ze swoim dobrotliwym, lekko ironicznym uśmieszkiem na to: "a idi ty w kibini mater!". A moim zdaniem, na focie Awdiejew jest po prostu sobą! Nie wiem,czy to zasługa fotografisty, ale Awdiejew pokazał swój "real"!
jotpegi z cyfrowego kompakta ? przeca tu istnieje głębia ostrości :)
Mój błąd. Technicznie przypomina mi jotpegi z cyfrowego kompakta :)
Kacper: źle odbierasz to, że wyjaśniam swoje racje. Przecież czymś się kierowałem robiąc takie, a nie inne foto. To raz. Dwa - znalezienie się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze to też sztuka - szczególnie przy portratach w konwencji reporterskiej. Po trzecie - nie każdemu udałaje się nawiązać kontakt z portretowanym. Mnie się udało i - to chyba naturalne - jestem z tego zadowolony. A o wątpliwościach i powodach zamieszczenia fota napisałem w podpisie do niego. A to co napisałeś naprawdę czytam z uwagą i zastanawiam się nad tym. Pozdrawiam
Dobra, nevermind. Bardziej widać Ciebie interesi by zdjęcie pochwalić niźli powiedzieć, co się nie podoba. EOT. IMO, ciekawe tematy wybierasz ale brakuje tej wykończeniówki. Tego typu zdjęcie zrobiłby każdy kto znalazłby się tam z aparatem, brak indywidualnego spojrzenia które wyróżniałoby zdjęcie z tłumu.
Mopar: to był stary Canon F1. O co Ci chodzi z cyfrą? Może to sprawka skanowania lub kompresji? napisz co masz na myśli, bom ciekaw
Poza zaiście królewska :)
Eto priekrasnaja fotografija! Pozdrawljaju!
Człowiek historia... haraszo foto
No i cyfra dała to co najgorsze.
Wtedy byłoby za mało profesora. Poza tym za drzwiami przestrzeń jest ;) Tyle tylko, że to przestrzeń korytarza
Za mało tego otoczenia. Pokazałbym więcej tej przytłaczającej przestrzeni ciasnych, akademickich gabinetów, bla, bla, bla... ;-)
@yedoo : ni za szto ;) Drobiazg
dzieki ci chopie za to zdjecie..